Warmia zakończy sezon na trzecim miejscu

2017-05-13 20:00:00(ost. akt: 2017-05-13 22:53:10)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Warmia Traveland wygrała z Mazurem Sierpc i kolejkę przed końcem pierwszoligowych rozgrywek zapewniła sobie trzecie miejsce. Na początku meczu olsztynianie zaliczyli falstart, bo pierwszą bramkę rzucili dopiero w... 15. minucie!
• Warmia Traveland Olsztyn — Mazur Sierpc 27:23 (10:6)
WARMIA: Zakreta, Gawryś — Królik 2, Dzido, Fugiel 4, Kopyciński 3, Pakulski, Sikorski, Kozakiewicz 1, Krawczyk 4, Paweł Deptuła 1, Dzieniszewski 4, Malewski 8; kary: 12


Goście bronią się przed spadkiem, więc w Olsztynie koniecznie chcieli wygrać. No i początek meczu zdecydowanie należał do nich, bowiem po 14 minutach wygrywali 4:0! — Czegoś takiego sobie nie przypominam. Chyba nawet w juniorskich czasach się nie zdarzało, żeby przez tak długi czas nic nie rzucić — przyznał po meczu Karol Królik, jeden z najbardziej doświadczonych (34 lata) piłkarzy ręcznych Warmii. Inna sprawa, że olsztynianie zrobili wiele, by bramkarz Mazura zachował czyste konto: gubili piłkę, niecelnie podawali, faulowali w ataku, no i przede wszystkim fatalnie rzucali — Marcin Malewski, Królik, dwa razy Mateusz Kopyciński, ale najsłabiej ustawiony celownik miał jednak Paweł Deptuła, który zaliczył aż trzy nieudane próby. Dopiero w 15. min strzelecką niemoc przełamał Michał Krawczyk, po czym okazało się, że — tak jak w piosence — najtrudniejszy był pierwszy krok, bo od tego momentu gospodarze zaczęli trafiać z regularnością szwajcarskiego zegarka (w tym czasie na listę strzelców wpisali się: Kopyciński, Malewski, Radosław Dzieniszewski i Tomasz Fugiel). Pierwsza połowa zakończyła się czterobramkowym prowadzeniem gospodarzy (10:6), a gdy tuż po przerwie Warmia zdobyła cztery bramki z rzędu, stało się jasne, że zwycięzca tego meczu może być tylko jeden. Tym bardziej że goście zaliczyli jeszcze dłuższy pusty przebieg niż Warmia na początku, bo nie potrafili pokonać bramkarza od 18. do 36. minuty! Trzeba jednak przyznać, że Mazur ambitnie dążył do odrobienia strat, w drugiej połowie podczas ataku, by wyrobić sobie liczebną przewagę, w miejsce bramkarza goście wprowadzali dodatkowego zawodnika w polu. Była to bardzo ryzykowna strategia, bo każda strata piłki mogla się źle skończyć. No i olsztynianie pięć razy rzucali ze swojej połowy do pustej bramki, ale dopiero ostatnia próba Dzieniszewskiego zakończyła się powodzeniem! Tym samym okazało się, że słynny rzut Artura Siódmiaka w meczu z Norwegią (31:30 podczas mistrzostw świata w 2009 roku) to jednak nie była taka prosta sprawa...
— W tej sytuacji kadrowej i finansowej trzecie miejsce jest naprawdę dobrym wynikiem — przyznał Piotr Pakulski, który zagrał mimo bolesnej kontuzji lewej dłoni. — My postawione przed nami zadanie zrealizowaliśmy, niestety, zarząd klubu ze swoich zadań się nie wywiązał, dlatego po meczu w Gdańsku wracam do Płocka — zakończył olsztyński środkowy.
• Inne wyniki 25. kolejki: Nielba Wągrowiec — Spójnia Gdynia 29:33 (16:16), Real-Astromal Leszno — MKS Wieluń 23:23 (12:13), Orlen Wisła II Płock — SMS ZPRP Gdańsk 43:34 (19:16), Sokół Browar Kościerzyna — Śląsk Wrocław 26:26 (10:14), Grunwald Poznań — Polski Cukier Pomezania Malbork 25:25 (11:14), GKS Żukowo — Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów 28:29 (13:14).


TABELA I LIGI
1. Spójnia Gdynia 41 750:601
2. Stal Gorzów 40 684:588
3. Warmia Traveland Olsztyn 36 700:608
4. Pomezania Malbork* 35 706:662
5. Real-Astromal Leszno 28 616:603
6. Sokół Browar Kościerzyna* 26 644:644
7. Nielba Wągrowiec 26 734:762
8. MKS Wieluń 26 659:644
9. Orlen Wisła II Płock 22 670:678
10. SMS ZPRP Gdańsk 20 682:728
11. Grunwald Poznań 17 615:666
12. GKS Żukowo 15 641:711
13. Mazur Sierpc 13 575:667
14. Śląsk Wrocław 7 586:700
* mecz więcej

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. as_herbu JANINA #2244559 | 13 maj 2017 20:49

    Tak trzymać !!!!!!!!!!!! stomil nigdy osiągnie takiego wyniku. Zamiast stadionu HALA dala SZCZYPIORNISTÓW I SZITKARZY

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz