Za Śliwkę do Indykpolu AZS wpadł Holender

2017-05-08 18:18:26(ost. akt: 2017-05-08 18:52:52)
Robbert Andringa (z prawej) jest pierwszym siatkarzem pozyskanym w tym okienku transferowym przez Indykpol AZS Olsztyn

Robbert Andringa (z prawej) jest pierwszym siatkarzem pozyskanym w tym okienku transferowym przez Indykpol AZS Olsztyn

Autor zdjęcia: Archiwum klubu

Potwierdziły się nasze doniesienia sprzed kilkunastu dni, że nowym siatkarzem Indykpolu AZS zostanie 27-letni Robbert Andringa (194 cm wzrostu). Reprezentant Holandii podpisał roczną umowę i ma zastąpić w Olsztynie Aleksandra Śliwkę.
Przypomnijmy: w sezonie 2015/2016 na środku siatki w ekipie byłego już trenera Andrei Gardiniego grał Holender Thomas Koelewijn, a w minionych, tak udanych dla olsztynian, rozgrywkach (piąte miejsce w PlusLidze) drugim atakującym był jego rodak Hidde Boswinkel. Pozyskanie Robberta Andringi oznacza więc, że w trzecim sezonie z rzędu w Indykpolu AZS będzie występował holenderski siatkarz.

Kim jest nowy przyjmujący olsztynian? Robbert Andringa urodził się 28 kwietnia 1990 roku w Assen, a jego pierwszym profesjonalnym klubem był holenderski Lycurgus AB Groeningen (2008-2013), z którym zdobył po dwa brązowe (2009, 2010) i srebrne medale mistrzostw kraju (2012, 2013), a także wystąpił w europejskich pucharach.
Cztery lata temu Andringa przeniósł się do belgijskiego VC Euphony Asse-Lennik (od 2016 klub nosi nazwę Lindemans Aalst), gdzie kolejny sezon (2014/15) zakończył z Pucharem i Superpucharem Belgii, a także drugim miejscem w lidze. Po trzech latach spędzonych w Aalst (2013-16), holenderski przyjmujący spróbował swoich sił we francuskiej Pro A, a konkretnie w Stade de Poitevin Poitiers, z którym zakończył ostatnie rozgrywki na ósmej pozycji.

Andringa był w sezonie 2016/17 drugim punktującym ekipy z Poitiers (tylko za swoim rodakiem Nimirem Abdel-Azizem, który jeszcze do niedawna był... rozgrywającym, ale zmienił pozycję na atak), siódmej ekipy sezonu zasadniczego. Holender zakończył rozgrywki Pro A z dorobkiem 258 punktów zgromadzonym w 24 meczach, z czego 215 pkt zostało zdobytych atakiem, 33 to punktowe bloki, a 10 to asy serwisowe.
Nowy gracz AZS został sklasyfikowany na piątej pozycji w rankingu najlepszych przyjmujących francuskiej ekstraklasy, ustępując pola m.in. byłemu siatkarzowi... Indykpolu AZS, Brazylijczykowi Leviemu Alvesowi Cabralowi z Tours VB (trzecia pozycja). Robbert Andringa jest też podstawowym zawodnikiem reprezentacji Holandii, z którą w 2012 roku wygrał Ligę Europejską, a rok później zajął trzecie miejsce w Memoriale Huberta Wagnera.

– Priorytetem było dla nas zatrzymanie Aleksandra Śliwki – przyznaje Tomasz Jankowski, prezes zarządu spółki akcyjnej Piłka Siatkowa AZS UWM S.A. w Olsztynie. – Od lutego prowadziliśmy więc rozmowy z zawodnikiem i z Asseco Resovią Rzeszów w sprawie przedłużenia wypożyczenia także na kolejny sezon. Niestety, nie otrzymaliśmy takiej zgody, więc musieliśmy poszukać następcy Olka.
Wybór padł na reprezentanta Holandii, którego mocną stroną jest bardzo dobre przyjęcie zagrywki. Jestem przekonany, że Robbert Andringa dobrze wkomponuje się w zespół, co przełoży się na dobre wyniki w następnym sezonie. A Olkowi Śliwce chcę podziękować za sezon gry w Indykpolu AZS.

Holender też nie ukrywa radości z podpisania kontraktu w Olsztynie. – Jestem zadowolony i podekscytowany dołączeniem do Indykpolu AZS w przyszłym sezonie. Już się nie mogę doczekać, kiedy zagram w PlusLidze i będę rywalizował z najsilniejszymi drużynami na świecie – mówi Robbert Andringa, który podpisał z Indykpolem AZS Olsztyn roczny kontrakt.

Na tę chwilę klub z Kortowa ma więc zakontraktowanych już 11 zawodników na nowy sezon, z czego aż 10 (!) grało w Olsztynie również w ostatnich rozgrywkach. A są to: rozgrywający Paweł Woicki i Łukasz Makowski, środkowi Daniel Pliński, Miłosz Zniszczoł i Jakub Kochanowski, czeski atakujący Jan Hadrava, przyjmujący Adrian Buchowski, Argentyńczyk Ezequiel Palacios i Holender Robbert Andringa, a także libero Michał Żurek i Jakub Zabłocki.
Jak widać, do obsadzenia w zespole nowego trenera Roberto Santilliego pozostały już tylko dwie pozycje: atak i przyjęcie, skąd – poza Śliwką (łączonym z gdańskim Treflem) – ubył po minionym sezonie Wojciech Włodarczyk, pozyskany przez ONICO Warszawa. pes

Źródło: Gazeta Olsztyńska