Olsztyńscy Jeziorowcy znów pokonali Kozły
2017-05-08 01:48:11(ost. akt: 2017-05-08 01:53:51)
Futboliści amerykańscy AZS UWM Lakers powtórzyli w Poznaniu sukces z olsztyńskiego spotkania. Kozły także u siebie nie dały rady beniaminkowi z Olsztyna, który odniósł swoje pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w I lidze.
* Kozły Poznań — AZS UWM Lakers Olsztyn 13:16 (6:0, 0:10. 0:6, 7:0)
LAKERS: Bekier, Piechowski, Mrówka, Rudzki, Balcerzak, Banat (6), Bożuchowski, Sawicki, Dials, Grążawski, Kowalewski (6), Ostrysz, Zboch, Janusiewicz, Richards, Cygan, Wysocki, Kozłowski, Polak, Sacharczuk, Kardaś, Kuniec, Baca, Gołacki (4)
LAKERS: Bekier, Piechowski, Mrówka, Rudzki, Balcerzak, Banat (6), Bożuchowski, Sawicki, Dials, Grążawski, Kowalewski (6), Ostrysz, Zboch, Janusiewicz, Richards, Cygan, Wysocki, Kozłowski, Polak, Sacharczuk, Kardaś, Kuniec, Baca, Gołacki (4)
Mecz rozpoczął się dobrze dla gospodarzy, którzy zdobyli pierwsze przyłożenie w tym meczu, prowadząc po pierwszej kwarcie 6:0. Niezrażeni tym Jeziorowcy w drugiej kwarcie zaczęli odrabiać straty. Najpierw udanym kopnięciem z gry (3 pkt) popisał się Piotr Gołacki, a potem przyłożeniem (6 pkt) Przemysław Banat, no i podwyższeniem (1 pkt) Gołacki.
W trzeciej kwarcie miało miejsce kolejne przyłożenie olsztynian - jego autorem okazał się Arkadiusz Kowalewski i Lakers prowadzili już 16:6. W ostatniej kwarcie podopieczni grającego trenera Jamara Dialsa pilnowali korzystnego wyniku na tyle skutecznie, że ich rywalom udało się, a i to dopiero na krótko przed końcem, zaliczyć tylko jedno przyłożenie z podwyższeniem.
— Te dwa mecze z Kozłami pokazały, że praca trenera Dialsa zaczyna przynosić coraz lepsze rezultaty — powiedział po meczu zadowolony Bartosz Bania, szef akademickiej sekcji futbolu amerykańskiego. — Nasza gra była już wyraźnie dobrze poukładana i spokojna. Cały zespół pokazał sporą dojrzałość, co dobrze rokuje na przyszłość. Tę boiskową mądrość nasi gracze pokazali też w ostatniej kwarcie, nie dopuszczając rywali do odrobienia strat. Ten sukces jest tym bardziej cenny, że nasza drużyna grała osłabiona brakiem kilku czołowych zawodników leczących kontuzje. Zabrakło m.in. Przemka Zienkiewicza, Piotrka Maciaka, Arka Młynarskiego, Damiana Sołtysiuka, Piotrka Siemiątkowskiego i Bartka Kroma.
Kolejny mecz Lakers zagrają 14 maja (godz. 12) u siebie z Wyszków Rhinos.
Kolejny mecz Lakers zagrają 14 maja (godz. 12) u siebie z Wyszków Rhinos.
* Inny mecz 7. kolejki: Archers Bydgoszcz — Warsaw Sharks 0:37. lech
PO 7 KOLEJKACH
1. Sharks 12 +176
2. Lakers 6 -35
3. Kozły 4 +15
4. Rhinos 4 -44
5. Archers 2 -112
PO 7 KOLEJKACH
1. Sharks 12 +176
2. Lakers 6 -35
3. Kozły 4 +15
4. Rhinos 4 -44
5. Archers 2 -112
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
zawsze z wami #2241104 | 83.24.*.* 9 maj 2017 20:16
brawo macie zacięcie chłopaki ,tylko nie przyśnijcie w niedziele MY BĘDZIEMY DUCHEM Z WAMI BRAWO BRAWO
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
WieMa83 #2240223 | 77.112.*.* 8 maj 2017 18:57
Brawo !!! TOPLIGA czeka.......:-)
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz