Stomil powalczył, ale wrócił z niczym

2017-05-08 01:37:30(ost. akt: 2017-05-08 01:45:20)
Stomil przegrał w Nowym Sączu swój pierwszy w tym roku mecz na wyjeździe

Stomil przegrał w Nowym Sączu swój pierwszy w tym roku mecz na wyjeździe

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Olsztyńscy piłkarze nie sprostali walczącej o awans do Ekstraklasy Sandecji, przegrywając w Nowym Sączu 1:2. Olsztynianie mocno powalczyli, m.in. Michał Leszczyński obronił rzut karny, ale to okazało się niewystarczające na lidera.
Sandecja Nowy Sącz — Stomil Olsztyn 2:1 (2:0)
1:0
— Piszczek (44), 2:0 — Słaby (45 karny), 2:1 — Szewczyk (51)
SANDECJA: Radliński — Kuban, Szufryn, Piter-Bućko, Słaby — Danek (59 Wdowiak), Baran, Gałecki (85 Kasprzak), Korzym, Dudzic — Piszczek (65 Trochim)
STOMIL: Leszczyński — Dziemidowicz (67 Ziemann), Klepczarek, Czarnecki, Ratajczak — Wojowski (46 Kun), W. Biedrzycki (79 Piotrowski), Jegliński, Lech, Nishi — Szewczyk

Stomil rozpoczął mecz znów z kilkoma zmianami w składzie: w defensywie zamiast Tomasza Wełnickiego zagrał Piotr Klepczarek, w drugiej linii znalazło się miejsce dla Wiktora Biedrzyckiego i Pawła Wojowskiego (za Jakuba Piotrowskiego i Patryka Kuna), a w ataku w miejsce Tomasza Zahorskiego wystąpił Krzysztof Szewczyk.

W pierwszej połowie goście zagrażali Sandecji głównie za sprawą aktywnego Szewczyka, który w dwóch sytuacjach był mało precyzyjny, a raz dobrze spisał się bramkarz rywali Łukasz Radliński. W mecz świetnie wszedł także olsztyński bramkarz Michał Leszczyński, który w 27. min obronił rzut karny w wykonaniu Grzegorza Barana (po wcześniejszym faulu Pawła Wojowskiego).

Końcówka pierwszej części należała jednak do gospodarzy i po części do... sędziego Pawła Pskita z Łodzi — najpierw dośrodkowanie z lewej strony Kamila Słabego wykorzystał Filip Piszczek, a chwilę potem arbiter, w mocno doliczonym czasie gry i kontrowersyjnych okolicznościach, odgwizdał drugiego karnego po starciu Arkadiusza Czarneckiego z Michałem Piterem-Bućko. Słaby trafił do siatki i było 2:0.

Po przerwie na boisku pojawił się Patryk Kun i to właśnie ten piłkarz przeprowadził akcję, która dała olsztynianom kontaktowego gola. Kun dośrodkował idealnie, a Szewczyk wpisał się na listę strzelców. Potem Stomil miał trochę optycznej przewagi, ale jednak był mało konkretny pod bramką rywali. A więcej szans mieli gospodarze (m.in. w 78. min Bartłomiej Dudzic przegrał pojedynek sam na sam z Michałem Leszczyńskim).

Stomil wrócił więc do domu z pustymi rękoma, a w najbliższą sobotę na własnym stadionie musi się koniecznie postarać o zwycięstwo w meczu z Górnikiem Zabrze (godz. 19.45).

Adam Łopatko (trener Stomilu): — Gratuluję trenerowi rywali zwycięstwa, a mojej drużynie postawy, bo w ciężkiej sytuacji, w jakiej jesteśmy, chłopcy nie dali się ponieść emocjom, a rywalizowali w piłkarski, sportowy sposób. I to chyba wszystko co mogę powiedzieć, bo na sprawy, na które nie mamy wpływu, szkoda tracić energię, Dlatego jeszcze raz: wielki szacunek dla zespołu, że skończyliśmy te zawody w sportowej atmosferze.
Radosław Mroczkowski (trener Sandecji): — Spodziewaliśmy się trudnego meczu, bo Stomil jest niewygodny dla Sandecji, co pokazywały poprzednie mecze i poprzednie sezony. Na początku byliśmy za bardzo usztywnieni, ale z czasem było lepiej, zwłaszcza gdy mecz się otworzył. Szkoda mi naszych niewykorzystanych sytuacji, ale dobrze że to się na nas nie zemściło.

Inne mecze 29. kolejki: Miedź Legnica — Wisła Puławy 1:1 (Rasak 43 — Nowak 84); GKS Tychy — Znicz Pruszków 4:1 (Pruchnik 20, Świerczok 60, 68, 86 — Kita 90); Górnik Zabrze — Chojniczanka Chojnice 6:1 (Kurzawa 5, Kopacz 34, Angulo 38, 52 k, 58, 69 k — Jakóbowski 46); Stal Mielec — Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:1 (Hanzel 29); MKS Kluczbork — Chrobry Głogów 3:2 (Deja 45, 89, Kościelniak 46 — Machaj 16, Sędziak 77); Pogoń Siedlce — GKS Katowice 0:1 (Prokić 6); Bytovia Bytów — Zagłębie Sosnowiec 0:1 ( Pribula 18); Olimpia Grudziądz — Wigry Suwałki 0:0. zib

PO 29 KOLEJKACH
1. Sandecja 54 43:23
2. Zagłębie 50 46:39
3. Katowice 50 42:26
4. Chojnice 47 46:42
5. Olimpia 47 41:30
6. Wigry 46 41:34
7. Podbeskidzie 46 33:28
8. Miedź 45 38:22
9. Górnik 43 41:31
10. Pogoń 37 27:39
11. Stal 37 31:37
12. Chrobry 36 43:42
13. Stomil 34 42:37
14. Tychy 33 34:41
------------------------------------
15. Wisła 30 32:45
------------------------------------
16. Bytovia 27 31:41
17. Znicz 26 28:53
18. Kluczbork 20 27:56
• Stomil został ukarany odjęciem trzech punktów za niespełnienie wymogów licencyjnych.

Źródło: Gazeta Olsztyńska