Warmia walczy, Warmia wygrywa

2017-04-20 20:00:00(ost. akt: 2017-04-21 11:29:24)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

W czwartkowy wieczór Warmii Traveland Olsztyn udał się rewanż za porażkę poniesioną w pierwszej rundzie w Wągrowcu. "Królem polowania" został niezmordowany Marcin Malewski, który bramkarza pokonał aż 13 razy!
• Warmia Traveland Olsztyn — Nielba Wągrowiec 34:29 (18:15)
WARMIA: Gawryś, Zakreta — Królik 6, Malewski 13, Dzieniszewski 1, Krawczyk, Kopyciński 1, Sikorski 5, Piotr Deptuła 1, Dworaczek 1, Pakulski 6, Dzido, Kozakiewicz; kary: 12
Dla Nielby najwięcej: Widziński 6; kary: 10

W pierwszej rundzie w Wągrowcu olsztynianie przegrali 31:32 (14:19), tracąc ostatnią bramkę cztery sekundy przed końcową syreną. Nic więc dziwnego, że przed czwartkowym meczem zawodnicy Warmii Traveland mieli wielką ochotę na rewanż, tym bardziej że przegrali dwa poprzednie mecze w Uranii. Zwycięstwo z Nielbą pokazałoby, że w Olsztynie pierwszoligowa piłka ręczna jeszcze żyje, chociaż nie wiadomo, jak długo...
W czwartek szczypiorniści Warmii wysłali list do prezesa kubu Stanisława Tunkiewicza, bo chcą, by wyjaśnił im m.in. przyczyny braku płynności finansowej, określił termin spłaty zadłużenia wobec zawodników oraz przedstawił perspektywy Warmii na przyszły sezon.
Wracając jednak do meczu z Nielbą, to wynik „otworzył” Karol Królik, co prawda goście natychmiast doprowadzili do remisu, ale potem trzy razy posłali piłkę ponad poprzeczką. A że jeszcze załapali karę, więc gospodarze osiągnęli dwubramkowe prowadzenie (4:2). Niestety, w 7. min był już remis 6:6, a mogło być jeszcze gorzej, ale rzut karny obronił Łukasz Zakreta. Potem kilkoma interwencjami popisał się Mateusz Gawryś, a że z przodu szalał duet Marcin Malewski (asystent) — Piotr Pakulski (egzekutor), więc w 17. min Warmia prowadziła 10:6. „Karol, no wyskakuj” — podczas gry obronnej instruował Królika trener Giennadij Kamielin. Jednak wyskakiwali też pozostali, więc po 25 minutach Warmia wygrywała 15:10. Niestety, kilka błędów w końcówce spowodowało, że na przerwę gospodarze zeszli jedynie z trzybramkową przewagą. Na dodatek kontuzji d łoni doznał Pakulski, w pierwszej połowie prawdziwy król koła (6 bramek), który na boisko wróci dopiero za dwa tygodnie.
Pierwsze pięć minut po przerwie to pojedynek Malewski — Nielba, który olsztyński szczypiornista wygrał 3:2! Od tego momentu oba zespoły „popisywały” się niecelnymi podaniami, faulami (Warmia przez 40 sekund grała w podwójnym osłabieniu), krokami oraz rzutami obok bramki. Jednak przewaga gospodarzy nie malała, bo w 44. min było 25:22. Ale póty dzban wodę nosi, póki mu się ucho nie urwie, no i w olsztyńskim dzbanie ucho naderwało się w 45. min, gdy goście zbliżyli się na jedno trafienie (25:24). Wtedy przebudził się Królik, który trzykrotnie pokonał bramkarza Nielby (29:26), lecz w 55. min zrobiło się gorąco, bo najpierw dwuminutową karę dostał Michał Krawczyk, a po kilkunastu sekundach na ławkę kar powędrował Sergiusz Dworaczek. Przez ponad 100 sekund Warmia musiała grać zatem w podwójnym osłabieniu, mimo to najpierw Malewski rzucił 33. bramkę, a po chwili Zakreta popisał się trzema fantastycznymi paradami! W efekcie w 58. min było 33:28 i stało się jasne, że dwa punkty zostaną w Olsztynie. A kropkę nad i postawił Malewski, wykonując rzut karny z obrotu!
— Nie był to ładny mecz — ocenił Karol Królik. — Mieliśmy spore dziury w obronie, rywale wiele bramek rzucili z kontry. Na pewno dużym osłabieniem była kontuzja Pakulskiego, który w drugiej połowie już nie zagrał. Najważniejsze, że wygraliśmy.
Inne mecze 23. kolejki: Real-Astromal Leszno — Spójnia Gdynia, Stal Gorzów — Pomezania Malbork, MKS Wieluń — Orlen Wisła II Płock, Sokół Browar Kościerzyna — Mazur Sierpc, Grunwald Poznań — SMS ZPRP Gdańsk; awansem: GKS Żukowo — Śląsk Wrocław 32:31 (18:14).
ARTUR DRYHYNYCZ

TABELA I LIGI
1. Spójnia 21 35 627:496
2. Stal 22 34 595:510
3. Pomezania 23 32 627:584
4. Warmia 22 31 615:529
5. Nielba 23 26 683:702
6. Astromal 22 25 543:521
7. Sokół 23 24 565:559
8. Wieluń 22 23 584:569
9. Wisła II 19 17 497:512
10. SMS 22 17 587:626
11. Żukowo 23 15 592:651
12. Grunwald 22 14 537:588
13. Mazur 22 11 500:591
14. Śląsk 24 6 561:675



Źródło: Gazeta Olsztyńska