Superliga znów w Uranii

2017-04-04 21:00:00(ost. akt: 2017-04-06 06:59:43)
WARMIA traveland

WARMIA traveland

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Nie co dzień goszczą w Olsztynie drużyny z ekstraklasy piłkarzy ręcznych, dlatego w środę trzeba pojawić się w Uranii, bo Warmia zagra o półfinał Pucharu Polski z Gwardią Opole. Wstęp wolny!
Olsztyńskiemu piewszoligowcowi zależy na tym, żeby pucharowy pojedynek z superligową Gwardią Opole obejrzało jak najwięcej widzów. I temu właśnie służy otwarcie dużej trybuny w Uranii, no i zaproszenie na ten mecz za darmo wszystkich kibiców (w tym także zorganizowanych grup młodzieży szkolnej). I tu ważna uwaga: na małą trybunę wchodzą tylko kibice mający wejściówki. Początek, miejmy nadzieję, wielkich emocji w ćwierćfinale Pucharu Polski o godz. 18.

Po II-ligowym Bestiosie Białystok w 1/16 finału (27:22 na wyjeździe) oraz rywalu z I-ligowych parkietów Stali Gorzów Wielkopolski w 1/8 finału (33:32 po dogrywce w Uranii), kolejnym przeciwnikiem Warmii Traveland w pucharowych rozgrywkach będzie zespół występujący na co dzień w PGNiG Superlidze. I to występujący ze sporym powodzeniem, bo Gwardia Opole — prowadzona przez byłego reprezentanta Polski i rodowitego... iławianina 41-letniego Rafała Kuptela — jest jedną z rewelacji tego sezonu. Przed ostatnią kolejką fazy zasadniczej opolanie zajmują czwarte miejsce w grupie „pomarańczowej” i szóste w zbiorczej tabeli, w obu przypadkach ustępując tylko gorszym bilansem bramkowym Górnikowi Zabrze. Tu dodajmy, że czołowa trójka z obu grup trafi z automatu do ćwierćfinałów play -off, podczas gdy czwarte i piąte zespoły rozegrają jeszcze baraże między sobą.

— To będzie święto piłki ręcznej w Olsztynie, bo już dawno nie gościliśmy drużyny z ekstraklasy. Dlatego wszyscy kibice, którzy stęsknili się za solidnym handballem, powinni przyjść do Uranii i zobaczyć solidną walkę na poziomie superligowym. Mam nadzieję, że również z naszej strony — mówi rozgrywający warmiaków Michał Krawczyk. — Gwardia to bardzo solidny zespół, który od dwóch, trzech sezonów występuje prawie w niezmienionym składzie, ma trenera najwyższej klasy, a w tym sezonie gra bardzo skutecznie. Widziałem ich parę meczów w telewizji i mogę powiedzieć, że to drużyna dysponująca czternastką klasowych zawodników, którzy są bardzo zgrani. Wydaje mi się, że w tym leży ich największa siła: w zgraniu i waleczności. Czeka nas ciężkie spotkanie, ale miejmy nadzieję, że uda nam się na tyle powalczyć, że i każdy z nas, i wszyscy kibice będą zadowoleni z widowiska, jakie stworzymy. Na pewno zagramy bez presji, bo to oni muszą wygrać, a my tylko możemy. Chcemy zagrać najlepsze spotkanie w tym sezonie, a jeżeli jeszcze dopisze nam trochę szczęścia, to chcielibyśmy wygrać. Ale najważniejsze jest to, żebyśmy zagrali świetny mecz i pokazali, że w Olsztynie też potrafią grać w piłkę ręczną. Kluczowy może być początek: nie możemy zacząć np. od 0:5, tylko musimy cały czas trzymać się rywala — kończy Krawczyk.

Najbardziej znanym zawodnikiem Gwardii jest reprezentacyjny bramkarz 31-letni Adam Malcher (198 cm wzrostu), który po środowym meczu w Olsztynie poprowadzi Kids Camp, czyli trening z dziećmi. A poza Malcherem olsztyńscy fani szczypiorniaka powinni kojarzyć także kapitana zespołu z Opola, bo jest nim 29-letni kołowy Mateusz Jankowski, elblążanin z urodzenia, wychowanek tamtejszego Truso oraz były zawodnik m.in. Techtransu Darad Elbląg i Warmii Traveland.

Drużyna trenera Kuptela, która w poprzednich rundach PP wyeliminowała Moto-Jelcz Oława (31:25 wyjazd) i Stał Mielec (29:27 u siebie), przyjeżdża do Olsztyna świeżo po 15. ligowym zwycięstwie (bilans 15-10), tym razem 30:29 nad Pogonią Szczecin. Najwięcej bramek dla gospodarzy rzucili w tym meczu Michał Lemaniak (7), Kamil Mokrzki (6) i Ignacy Bąk (4). Jeszcze jedno: opolanie bardzo dobrze spisują się w tym sezonie na wyjazdach (8 zwycięstw, 5 porażek), mając na koncie ligowe wygrane m.in. w Głogowie (28:23), Piotrkowie (39:34), Lubinie (28:26), Zabrzu (32:30) czy Gdańsku (33:24). Co ciekawe, Gwardię powstrzymały za to na razie najsłabsze w superligowym towarzystwie Meble Wójcik, które wygrały w Elblągu 23:20.
Sponsorem środowego spotkania jest Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej.

* Inne pary 1/4 finału PP: Pogoń Szczecin — Vive Tauron Kielce, MMTS Kwidzyn — Wybrzeże Gdańsk, Orlen Wisła Płock — Azoty Puławy.

pes


Źródło: Gazeta Olsztyńska