Andrea Gardini podpisał kontrakt z ZAKSĄ

2017-03-17 19:00:00(ost. akt: 2017-03-17 22:51:13)
Andrea Gardini

Andrea Gardini

Autor zdjęcia: Bartosz Cudnoch

Na stronie internetowej ZAKSY pojawiła się informacja o tym, że Andrea Gardini, który przez dwa i pół roku trenował siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn, podpisał kontrakt z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.
„Z przyjemnością informujemy, że nowym trenerem ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, przejmującym stery po Ferdinando de Giorgim, będzie jeden z najbardziej utytułowanych zawodników w historii włoskiej siatkówki — Andrea Gardini. W związku z objęciem posady trenera reprezentacji Polski przez Ferdinando de Giorgiego ZAKSA Kędzierzyn-Koźle stanęła przed wyzwaniem pozyskania nowego szkoleniowca na kolejny sezon. Nowym trenerem naszego
klubu został Andrea Gardini, i to właśnie ten szkoleniowiec zastąpi Ferdinando de Giorgiego na ławce ZAKSY. — Jestem bardzo szczęśliwy, że rozpocznę pracę w klubie o tak wielkich tradycjach. Dla mnie jako trenera to ogromne wyzwanie i wyróżnienie. ZAKSA bez wątpienia aktualnie jest najlepszym klubem w Polsce. Wierzę, że również w kolejnym sezonie wspólnie mamy możliwość stworzenia wielkiego, kompletnego zespołu – o podjętej decyzji i przyszłości w ZAKSIE mówił Andrea Gardini. — Bardzo się cieszę, że otrzymałem szansę pracy w takim klubie, zdaję sobie sprawę jak wielka szansa przed nami — dodał nowy szkoleniowiec”.

Tyle strona klubowa ZAKSY, a tak odejście Gardiniego ocenił Tomasz Jankowski, prezes olsztyńskich siatkarzy: — Na początku chciałem podkreślić uczciwe podejście do tematu działaczy ZAKSY, którzy poinformowali nas o swoim zainteresowaniu osobą Gardiniego. Szczególnie dziękuję za to Sebastianowi Świderskiemu.

Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że Andrei raczej nie uda się nam zatrzymać w Olsztynie, ale dzięki temu, że ZAKSA zachowała się fair, od razu, a nie na przykład dopiero w maju, mogliśmy zacząć rozglądać się za następcą. W Polsce takie zachowanie to nowość. A co do Gardiniego, to z jednej strony jest mi smutno, że odchodzi, bo nie jest tylko znakomitym trenerem, ale i moim przyjacielem, z którym spędzałem mnóstwo czasu na dyskusjach na temat naszej drużyny i olsztyńskiej siatkówki. Z drugiej jednak strony jestem dumny, że Andrea u nas się wypromował i w następnym sezonie będzie walczył o najwyższe cele — stwierdza prezes Jankowski.

A co z Roberto Santillim, następcą Gardiniego, z którym do końca tego tygodnia miano podpisać umowę? — Niestety, do niedzieli się nie wyrobimy, ale do uzgodnienia zostały już tylko szczegóły — uspokaja Tomasz Jankowski.


Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. berek #2204365 | 188.146.*.* 18 mar 2017 20:09

    I bardzo dobrze.Wiatr ci nawiał lisci kupę śpij syneczku ch... ci w du....

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. olsztyniak JL #2204052 | 37.47.*.* 18 mar 2017 11:17

    Co to za zasłużony klub Zakasa. Tam jest duża forsa nie historia, AZS to jest zasłużony klub i z dwa razy większą historią, tylko kasy mało i stąd wszyscy zawodnicy i reszta z klubu rwią gdzie dają więcej.

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  3. poszedł #2203912 | 31.0.*.* 18 mar 2017 00:57

    jak każdy trener za kasą

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  4. yeti #2203877 | 185.138.*.* 17 mar 2017 22:43

    Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Każdy was olewa czy siatka czy piła nożna czy piłka ręczna.Olsztyn to dziura....

  5. Kibic #2203876 | 88.156.*.* 17 mar 2017 22:35

    To Wypier..laj !! Miej honor i oddaj zespół II trenerowi!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-4) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (6)