CHĘCI I AMBICJI KOSZYKARKOM KKS NIE ZABRAKNIE

2017-03-17 15:00:00(ost. akt: 2017-03-17 15:59:39)
Grzegorz Czykwin

Grzegorz Czykwin

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Sobotnim wyjazdowym meczem z AZS Uniwersytet Gdański olsztyński KKS rozpocznie zmagania w pierwszej rundzie play-off I ligi. Zdecydowanym faworytem są gospodynie, które po fazie zasadniczej rozgrywek zajęły pierwsze miejsce.
Przypomnijmy, że w myśl regulaminu w play-off pierwsza drużyna grupy A zmierzy się z ósmą z tej grupy, druga z siódmą, trzecia z szóstą i czwarta z piątą. W drugiej rundzie (ćwierćfinały) zwycięskie ekipy grupy A będą już grały z drużynami grupy B. I tak zwycięzcy spotkań A1-A8 będą grały się ze zwycięzcami B4-B5, B1-B8 z A4-A5, A2-A7 z B3-B6, a B2-B7 z A3-A6. Natomiast w półfinale zwycięzca pierwszej pary zagra ze zwycięzcą czwartej, a drugiej z trzecią. Drużyny, które wygrają swoje mecze półfinałowe, zawalczą o pierwsze miejsce w I lidze, gwarantowane awansem do ekstraklasy. Rywalizacja będzie do dwóch zwycięstw.

AZS Uniwersytet Gdański okazał się najlepszym zespołem fazy zasadniczej grupy A, natomiast KKS Olsztyn zakończył tę część ligi na miejscu ósmym. 
Już po tym widać, kto tu jest faworytem, ale warto przypomnieć, że co prawda w październiku w Gdańsku podopieczne Alicji i Tomasza Sztąberskich wysoko przegrały (50:71), ale w styczniu olsztynianki sprawiły olbrzymią niespodziankę, wygrywając 65:64. Dodatkowego smaku tej rywalizacji dodaje udział w gdańskim zespole Kariny Różyńskiej, wieloletniej rozgrywającej zespołu olsztyńskiego oraz jednej z jego najbardziej skutecznych zawodniczek. 

— Sytuacja przed tym meczem jest jasna — mówi Alicja Sztąberska. — Jeżeli wygramy z nimi dwa mecze, to awansujemy do ćwierćfinału I ligi. — Gramy jak zawsze do samego końca i jedno jest pewne: nie poddamy się bez twardej walki. Gdyby nam się w sobotę nie powiodło, to jeszcze nas nie wyklucza z awansu, bo mogą być nawet trzy spotkania. A przecież już raz z tą drużyną wygraliśmy. Chęci do gry i ambicji naszym dziewczynom nigdy nie brakuje. Wszystkie oprócz Adrianny Kalinowskiej są zdrowe i w sobotę wystąpią. A propos Kalinowskiej, to, niestety, ma bardzo poważnie złamany palec, co oznacza, że w tym sezonie już nie zagra. Adrianna była naszą podstawową zmienniczką, grając z meczu na mecz coraz lepiej. To dla nas tym bardziej smutne, bo jest też najlepszą koszykarką naszej juniorskiej drużyny, którą czeka wkrótce udział w ćwierćfinale mistrzostw Polski U18. Bez niej nasz awans do półfinału staje się mocno wątpliwy — przyznaje Sztąberska.

Najbliższe rywalki KKS zostały uhonorowane najważniejszymi wyróżnieniami za rundę zasadniczą. Ich rozgrywająca Paulina Kuras (absolwentka SMS PZKosz w Łomiankach) została uznana przez trenerów zespołów grupy A za najbardziej wartościową zawodniczkę fazy zasadniczej, a wśród szkoleniowców triumfował opiekun gdańskiej drużyny Włodzimierz Augustynowicz.

Ale KKS też został dostrzeżony, bowiem Joanna Markiewicz znalazła się w najlepszej piątce ligi, a Tomasz Sztąberski uplasował się w piątce najwyżej sklasyfikowanych szkoleniowców.
* Pozostałe mecze 1 rundy play off: AZS Uniwersytet Warszawski — Politechnika Gdańska (18.03), SMS PZKosz Łomianki — Supravis Sisu Bydgoszcz (22.03), Grot Mobilis Pabianice — Panattoni Europe Lider Pruszków (22.03). 

Lech Janka



Źródło: Gazeta Olsztyńska