We wtorek Warmia chce wreszcie dopaść beniaminka

W poprzednią sobotę „kulejąca” kadrowo Warmia Traveland spotkała się ze Stalą w Gorzowie, a stawką tamtego spotkania były ligowe punkty. Niestety, beniaminek I ligi okazał się lepszy, pokonując olsztynian 23:19 (11:9). A że jesienią piłkarze ręczni z Olsztyna „tylko” zremisowali z tym rywalem w Uranii (22:22), więc sprawa jest jasna: dzisiaj warmiacy mają ostatnią szansę, żeby pokonać wreszcie Stal.
Stawka jest wysoka — zwycięzca wtorkowego spotkania 1/8 finału Pucharu Polski awansuje do ćwierćfinału, gdzie czeka już ekstraklasowa Gwardia Opole. Uwaga, kibice, na dzisiejszy mecz w Uranii (godz. 18.30) wstęp jest wolny!

W ten weekend obie drużyny rozgrywały kolejne spotkania w lidze. Z różnym skutkiem, bo o ile Stal wygrała morderczy pojedynek z Astromalem Leszno (17:16), to olsztynianie tylko zremisowali 25:25 w Żukowie. Te dwa wyniki sprawiły, że ekipa trenera Giennadija Kamielina spadła z drugiego miejsca w tabeli, wyprzedzona przez... gorzowian.

— Jak podchodzimy do pucharowego meczu? Tak jak do każdego spotkania: chcemy wygrać — podkreśla z mocą Michał Krawczyk z Warmii Traveland. — Zwłaszcza, że ostatnio w lidze — czyli, tak naprawdę, w ważniejszym dla nas meczu — przegraliśmy z tym Gorzowem. Chcemy zrewanżować się za tamtą porażkę, a że u nas zazwyczaj nie przegrywamy, więc chcielibyśmy podtrzymać także tę dobrą passę.
A kolejna sprawa jest taka, że w następnej rundzie trafiamy na superligowego przeciwnika: przyjechałaby do nas Gwardia Opole i myślę, że to mogłoby przyciągnąć na trybuny więcej kibiców. Wiadomo, nasza sytuacja kadrowa i zdrowotna jest słaba: przewlekłe kontuzje, mikro urazy, paru chłopaków jest podziębionych... Generalnie, jest nie za ciekawie. Co nie zmienia faktu, że fajnie by było powalczyć z superligowym przeciwnikiem i zobaczyć na jego tle, na jakim etapie jesteśmy.
No, ale najpierw trzeba wyeliminować Stal, prowadzoną przez bardzo dobrego trenera, który świetnie nas zna (Dariusz Molski, były szkoleniowiec Mebli Wójcik Elbląg — red.). I który dysponuje naprawdę mocnym, wyrównanym zespołem. Na pewno są do ogrania, ale trzeba im postawić twarde warunki w obronie i ich kontrować. Szykuje się ciekawe spotkanie, więc kibice pewnie się nie zawiodą. Wstęp jest wolny, więc tym bardziej zapraszamy we wtorek do Uranii! — zachęca olsztyński kołowy.

W 1/16 finału PP znacznie łatwiejszego rywala miała Warmia Traveland, która pokonała na wyjeździe beniaminka II ligi Bestiosa Białystok (27:22). Z kolei Stal już w tej fazie rozgrywek wpadła na ekipę z Superligi, Chrobrego Głogów, no i po heroicznym boju — zakończonym aż dwiema dogrywkami! — wyeliminowała faworyta, wygrywając 36:35 (12:11, 27:27, 30:30).
Najwięcej bramek rzucili wtedy: Mateusz Stupiński oraz najskuteczniejszy zawodnik Stali, Stanisław Gębala (starszy brat reprezentantów kraju Tomasza i Macieja, który jeszcze w zeszłym sezonie grał w Meblach Wójcik) — po 7, a także Oskar Serpina (6) i dwaj byli gracze olsztynian: Aleksander Kryszeń (5) i Dominik Droździk (4).

• Dotychczasowe mecze 1/8 finału PP: Meble Wójcik Elbląg — Azoty Puławy 21:30 (10:15), Gwardia Opole — Stal Mielec 29:27 (14:14) , Czuwaj Przemyśl — Vive Kielce 26:40 (8:19), Zagłębie Lubin — Orlen Wisła Płock 27:29 (16:17), Wybrzeże Gdańsk — MKS Kalisz 35:20 (18:12), Sandra Spa Pogoń Szczecin — KPR RC Legionowo 29:25 (14:12). Dzisiaj: Warmia Traveland Olsztyn — Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów (godz. 18.30); niedziela (5.03): MMTS Kwidzyn — Piotrkowianin Piotrków Trybunalski.
• Pary 1/4 finału (5 kwietnia): Pogoń — Vive, MMTS/ Piotrkowianin — Wybrzeże, Wisła — Azoty, Warmia Traveland/Stal — Gwardia Opole. pes