Remis i porażka piłkarzy Stomilu

2017-02-12 20:05:00(ost. akt: 2017-02-12 21:48:15)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

W rozegranych w Toruniu sparingach Stomil przegrał z Olimpią Grudziądz i zremisował z miejscową Elaną.
Sytuacja finansowa Stomilu Olsztyn od dłuższego czasu pozostawia wiele do życzenia, ale do opóźnień w wypłatach piłkarze oraz pracownicy klubu już się przyzwyczaili. Nad klubem cały czas ciąży garb zadłużeń z lat poprzednich. Budżet na ten sezon jest skrojony na miarę, ale, niestety, nie uwzględnia spłacania zobowiązań, które klub ma wobec obecnych piłkarzy oraz tych, którzy ze Stomilu już odeszli.

W poprzednim tygodniu gruchnęła wiadomość, że Stomil jeszcze w tym sezonie może dostać kolejne ujemne punkty (do obecnego sezonu Stomil przystąpił z trzema minusowymi punktami) za niepłacenie zobowiązań wynikających z ugód. Tak się jednak nie stanie, bo nie ma takiej formalnej możliwości.
— Stomil musi do 31 marca spłacić zobowiązania wynikające z ugód. W kwietniu będziemy to weryfikować — wyjaśnia dyrektor Departamentu Rozgrywek Krajowych PZPN Łukasz Wachowski.
— Jeżeli klub tego nie spłaci, to w następnym sezonie może nie otrzymać licencji lub ponownie przystąpić z ujemnymi punktami. W obecnym sezonie na pewno klub nie dostanie kolejnych minusowych punktów. Takie rozwiązanie jest teraz obecnie możliwe tylko w rozgrywkach Ekstraklasy. Dopiero od sezonu 2017/18 w klubach I ligi będziemy weryfikować w trakcie sezonu, czy płacą na bieżąco zobowiązania — dodaje dyrektor Wachowski.

— Pisanie i straszenie ujemnymi punktami jest nie na miejscu i mija się z jakąkolwiek prawdą. Gramy i walczymy dla Stomilu, dla siebie i na przekór wszystkim, którzy w to nie wierzą. Będę drążył z uporem maniaka nieprawidłowości w tym klubie, czego skutki musi, niestety, odczuwać obecny zespół. Inaczej się nie da, albo raz na zawsze wyczyścimy długi, albo będziemy do tego wracać co rok — komentuje sprawę prezes klubu Mariusz Borkowski, który w poprzednim tygodniu spotkał się z radą drużyny.
— Prezes nas trochę uspokoił. Przedstawił nam, jak wyglądają sprawy spłacania zadłużenia wobec nas. Mam nadzieję, że tak to będzie realizowane. My robimy swoje. Ciężko przygotowujemy się do rundy wiosennej. Staramy się kłopotów natury finansowych nie przenosić do szatni. Atmosfera w zespole jest cały czas bardzo dobra — mówi kapitan Stomilu Olsztyn Paweł Głowacki.
Dobra atmosfera pozwoliła olsztynianom na rozegranie w niedzielę w Toruniu dwóch godzinnych sparingów.

Olimpia Grudziądz — Stomil Olsztyn 3:2
1:0
— Kurowski (38), 2:0 — Feruga (42), 2:1 — Jegliński (50), 2:2 — Kujawa (56 k), 3:2 — M. Lech (59)
STOMIL: Skiba — Ziemann, Klepczarek, Czarnecki (Szypulski), Ratajczak — Kun, Jegliński, Głowacki, G. Lech, Szewczyk — Kujawa

Elana Toruń — Stomil Olsztyn 1:1
STOMIL
: Leszczyński — Kocerba, Paliwoda, Wełnicki, Dziemidowicz, Karbowiak (44 Wasilewski), I. Biedrzycki, W. Biedrzycki, Żwir, Cegiełka (47 Szypulski), Zahorski oraz Kujawa
Bramkę dla Stomilu zdobył Tomasz Zahorski (16). Tuż przed końcem ten sam zawodnik nie wykorzystał rzutu karnego.
EM

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. c #2181958 | 88.199.*.* 14 lut 2017 09:18

    To największy wstyd, że nasz region w 1 lidze reprezentuje klub który nie ma infrastruktury, pieniędzy i działa tak amatorsko jak kluby okręgówki(nie obrażając klubów okręgówki). Od lat w tym klubie tylko przekręty na kasę i nic więcej. Wstyd i tyle....czas na upadek i danie miejsca dla kogoś innego.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. krol #2181746 | 5.60.*.* 13 lut 2017 21:01

    Spłata zobowiązań musi być elementem planowania budżetu. Jak się ma miej kasy to planuje się mniej. Zarządzanie Spółką to nie zabawa. Gadanie jak to było źle a teraz jest pięknie , na to już nikt nie reaguje a jak widać to Spółka nie spłaca zobowiązań starych i nowych np. wobec byłych pracowników biura którzy o swoje musieli walczyć w sądzie.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz