Indykpol AZS wygrywa po raz dziewiąty z rzędu i już jest trzeci!
2017-02-11 18:53:07(ost. akt: 2017-02-12 17:16:15)
Olsztyńscy siatkarze kontynuują passę zwycięstw: w sobotę pokonali do zera BBTS Bielsko-Biała, awansując dzięki temu na trzecie miejsce w tabeli PlusLigi. To już dziewiąta z rzędu wygrana Indykpolu AZS!
• Indykpol AZS Olsztyn — BBTS Bielsko-Biała 3:0 (17, 18, 22)
INDYKPOL AZS: Woicki, Śliwka (14 pkt), Kochanowski (10), Hadrava (14), Włodarczyk (14), Pliński (5), Żurek (libero) oraz Boswinkel (1), Makowski, Palacios (1)
INDYKPOL AZS: Woicki, Śliwka (14 pkt), Kochanowski (10), Hadrava (14), Włodarczyk (14), Pliński (5), Żurek (libero) oraz Boswinkel (1), Makowski, Palacios (1)
BBTS: Storożyłow, Lipiński (6), Grzechnik (5), Janeczek (7), Kwasowski (9), Siek (1), Czauderna (l) oraz Koziura (l), Bieńkowski, Bartos (4), Gryc (7), Gaca (1)
MVP: Wojciech Włodarczyk (Indykpol AZS)
Obie drużyny dzieli w tym sezonie przepaść, więc zdecydowanym faworytem sobotniego meczu był Indykpol AZS. Tym bardziej, że podopieczni trenera Andrei Gardiniego od ponad dwóch miesięcy są niepokonani w lidze, hurtowo odprawiając z kwitkiem niżej notowanych rywali. Aż osiem kolejnych zwycięstw, w tym siedem trzypunktowych, mówiło samo za siebie. No i rzeczywiście: wszystkie te papierowe przewagi znalazły odzwierciedlenie w Uranii...
Zaczęło się po myśli faworyta, który po wygrywającej zagrywce Wojciecha Włodarczyka odskoczył na 3:1, a po chwili prowadził już 5:2, bo Bartosz Janeczek zaatakował w taśmę. Co prawda, ambitnie walczący bielszczanie odrobili straty, doprowadzając do wyrównania 10:10, ale odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa. Pomyłki na siatce Bartłomieja Lipińskiego i Janeczka, udane kontry Jakuba Kochanowskiego i Aleksandra Śliwki, a także wspólny blok dwóch ostatnich sprawiły, że wkrótce na tablicy wyników pojawił się rezultat... 16:10 dla Indykpolu AZS!
I na niewiele zdały się gościom roszady trenera BBTS Rastislava Chudika, który zmienił aż czterech zawodników, wpuszczając do gry m.in. byłych siatkarzy AZS Krzysztofa Bieńkowskiego i Mariusza Gacę. Po punktowej zagrywce Jana Hadravy było 23:15, za moment przy stanie 24:16 Włodarczyk zaserwował w siatkę, ale drugiego setbola wykorzystał Hidde Boswinkel (25:18), który wszedł na końcowe piłki razem z Łukaszem Makowskim.
Kiedy na początku drugiej partii Daniel Pliński zaatakował po taśmie w aut, BBTS po raz pierwszy tego dnia objął prowadzenie (2:1). Ba, po dwóch niemal identycznych blokach na Hadravie zrobiło się 4:6 i... tyle było tych nadziei ekipy trenera Chudika na zrobienie jakiejś niespodzianki w tym secie.
Jeszcze kolejny blok na Hadravie dał gościom punkt na 11:11, ale przy 12:11 na zagrywkę poszedł właśnie czeski atakujący Indykpolu AZS i zaraz było 14:11 (blok na Lipińskim i punkt z serwisu). A po autowym ataku Kamila Kwasowskiego i punkcie Plińskiego z piłki przechodzącej (serw Włodarczyka!) olsztynianie odskoczyli na 17:12, no i to już wystarczyło do tego, żeby spokojnie doholować tego seta do końca. Kibice mogli oklaskiwać w końcówce m.in. dwa piękne techniczne ataki Hadravy oraz kropkę nad "i" w wykonaniu Ezequiela Palaciosa (25:18), który na parę chwil zagościł na boisku.
Jeszcze kolejny blok na Hadravie dał gościom punkt na 11:11, ale przy 12:11 na zagrywkę poszedł właśnie czeski atakujący Indykpolu AZS i zaraz było 14:11 (blok na Lipińskim i punkt z serwisu). A po autowym ataku Kamila Kwasowskiego i punkcie Plińskiego z piłki przechodzącej (serw Włodarczyka!) olsztynianie odskoczyli na 17:12, no i to już wystarczyło do tego, żeby spokojnie doholować tego seta do końca. Kibice mogli oklaskiwać w końcówce m.in. dwa piękne techniczne ataki Hadravy oraz kropkę nad "i" w wykonaniu Ezequiela Palaciosa (25:18), który na parę chwil zagościł na boisku.
Dłuższa, 10-minutowa przerwa po drugim secie już niemal tradycyjnie nieco zaszkodziła tym, którzy do tej pory pewnie zmierzali po trzy punkty. Co prawda, zaczęło się od 2:0 po serwie Kochanowskiego, ale później rozgorzała walka punkt za punkt, aż w końcu Indykpol AZS zaczął się mylić. Trzy pomyłki olsztynian w ataku, wygrywający serw Pawła Gryca i nagle zrobiło się 12:16. Po czym na zagrywkę powędrował Śliwka i równie szybko straty zostały odrobione (16:16).
Gospodarze jeszcze raz podali rękę rywalowi, kiedy przy stanie 17:18 stracili dwa punkty z rzędu (kontra Gryca, as Adama Bartosa) i było 17:20. Ale najciekawiej zrobiło się dopiero wtedy, gdy przy 19:20 Boswinkel zmienił Woickiego, początkując podwójną zmianę, po czym AZS zdobył aż pięć punktów w ustawieniu bez rozgrywającego (24:20)! Swoje zrobił wówczas Hadrava, który serwował jak natchniony (m.in. as na 23:20), bielszczanie nie byli w stanie wyprowadzić akcji, a Pliński aż trzy razy rozgrywał piłkę do skutecznego Włodarczyka. A za moment Urania fetowała dziewiąty z rzędu triumf Indykpolu AZS, który wskoczył w ten sposób na trzecie miejsce w tabeli!
— Poza fragmentem trzeciego seta, który wyglądał może dość nerwowo, kontrolowaliśmy ten mecz. No i mamy zasłużone trzy punkty — powiedział już po wszystkim Wojciech Włodarczyk, uznany za najlepszego zawodnika spotkania (MVP). — Cały czas staramy się być skoncentrowani, tym bardziej że w tej lidze wszyscy tracą punkty. A cała filozofia polega na tym, żeby tych punktów nie tracić — dodał z uśmiechem.
W najbliższą sobotę (18.02) Indykpol AZS zagra w Kielcach z Effectorem.
W najbliższą sobotę (18.02) Indykpol AZS zagra w Kielcach z Effectorem.
• Inne mecze 21. kolejki: Jastrzębski Węgiel — ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (23, 23, -19, -18, -11), Łuczniczka Bydgoszcz — Effector Kielce 2:3 (-23, 17, 22, -20, -15), Cerrad Czarni Radom — Asseco Resovia Rzeszów 1:3 (19, -18, -21, -14), Lotos Trefl Gdańsk — PGE Skra Bełchatów 2:3 (21, -20, 16, -18, -10), GKS Katowice — MKS Będzin 0:3 (-20, -22, -23).
Niedziela: Espadon Szczecin — Cuprum Lubin (Polsat Sport 14.45); poniedziałek: AZS Częstochowa — ONICO AZS Politechnika Warszawska (Polsat Sport 18). pes
Niedziela: Espadon Szczecin — Cuprum Lubin (Polsat Sport 14.45); poniedziałek: AZS Częstochowa — ONICO AZS Politechnika Warszawska (Polsat Sport 18). pes
TABELA PLUSLIGI
1. ZAKSA 18-3 53 59:19
2. Resovia 17-4 50 56:23
3. Indykpol AZS 16-5 47 53:26
4. Skra 16-5 46 53:24
5. Jastrzębie 16-5 46 56:31
6. Cuprum 13-7 39 48:33
7. Trefl 11-11 34 45:45
8. Czarni 11-10 33 43:37
9. Katowice 11-11 31 39:44
10. Politechnika 9-12 26 34:43
11. Będzin 8-13 25 34:47
12. Effector 6-15 17 27:54
13. Łuczniczka 4-17 17 30:53
14. BBTS 4-17 16 22:55
15. Espadon 5-15 13 21:50
16. Częstochowa 3-17 10 20:56
1. ZAKSA 18-3 53 59:19
2. Resovia 17-4 50 56:23
3. Indykpol AZS 16-5 47 53:26
4. Skra 16-5 46 53:24
5. Jastrzębie 16-5 46 56:31
6. Cuprum 13-7 39 48:33
7. Trefl 11-11 34 45:45
8. Czarni 11-10 33 43:37
9. Katowice 11-11 31 39:44
10. Politechnika 9-12 26 34:43
11. Będzin 8-13 25 34:47
12. Effector 6-15 17 27:54
13. Łuczniczka 4-17 17 30:53
14. BBTS 4-17 16 22:55
15. Espadon 5-15 13 21:50
16. Częstochowa 3-17 10 20:56
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
pytanie o puchary europejskie! #2180602 | 95.90.*.* 12 lut 2017 17:47
Oczywiście gratulacje drużynie i życzenia aby zagrali w europejskich rozgrywkach. Wiem, że za wcześnie o tym mówić, ale robię to specjalnie. Pytanie do władz! Gdyby udało się drużynie tak wysoko zakwalifikować to są zapewnione pieniądze na te rozgrywki, czy ponownie trzeba będzie z nich zrezygnować tak jak to się już raz zdarzyło?
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Stomil Olsztyn #2180274 | 89.228.*.* 12 lut 2017 11:26
Gratki AZS i oby tak dalej! Niech karaluchy w ratuszu widzą i niech wiedzą, że tu sport jest na 1wszym miejscu!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
a gdzie #2180176 | 95.160.*.* 12 lut 2017 08:57
fotorelacja kurrr
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
Obatel #2179952 | 77.114.*.* 11 lut 2017 21:33
YES ! YES ! YES !
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
OL® #2179936 | 5.172.*.* 11 lut 2017 21:09
Jest super ;-)
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz