Przy odrobinie dobrej woli w Stomilu może zagrać Moli

David Moli zagrał w środowym sparingu Stomilu z Rakowem Częstochowa (1:1), a od czwartku jego menedżer negocjuje kontrakt z olsztyńskim klubem.
Moli karierę rozpoczął w Liverpoolu, a na koncie ma także występy w juniorskich reprezentacjach Anglii. W przeszłości grał również na Malediwach i we Francji, ale ostatnio występował w Nuneaton Town FC (Vanarama National League North, szósty poziom rozgrywkowy w Anglii).

Z Rakowem angielski napastnik zagrał 60 minut i na trenerze Stomilu Adamie Łopatko zrobił dobre wrażenie: — Pokazał się bardzo dobrze w grze do przodu, co prawda w defensywie nam nie pomógł, ale na pewno u nas szwankowała komunikacja, przez co Raków miał większe możliwości rozgrywania piłki. Analizowaliśmy grę Davida w tym meczu, no i sędzia powinien podyktować karnego po jego akcji, poza tym wyszedł raz z fajną akcją. Generalnie zarówno akcje ofensywne, utrzymanie przy piłce i fajne podania wskazują, że Moli byłby zawodnikiem przydatnym do zespołu. Trzeba oczywiście jeszcze spiąć wiele spraw, żeby mógł u nas grać.

Chodzi oczywiście o wynagrodzenie, jakie miałby pobierać zawodnik za grę w Stomilu. Obecnie trwają negocjacje na linii menedżer zawodnika — prezes Stomilu Olsztyn Mariusz Borkowski. Najwcześniej wszystko może się wyjaśnić w poniedziałek. W tej chwili piłkarza nie ma w Olsztynie, bo zaraz po ostatnim sparingu udał się do domu i czeka na rozwój sytuacji.

Olsztyński Stomil w niedzielę zagra podwójny sparing w Toruniu. Najpierw zmierzy się z Olimpią Grudziądz, a potem z Elaną Toruń. Spotkania będą trwać 60 minut.

EM