Druga porażka polskich piłkarzy ręcznych

2017-01-14 16:36:33(ost. akt: 2017-01-14 16:52:31)

Autor zdjęcia: Rafał Rusek/pressfocus

Podczas rozgrywanych we Francji mistrzostw świata Polacy przegrali 24:28 z Brazylią i mają już niewielkie szanse na wyjście z grupy.
Niezły, choć przegrany 20:22, mecz z Norwegią rozbudził nadzieje polskich kibiców na korzystny wynik sobotniego pojedynku z Brazylią. Niestety, na nadziejach się skończyło...

Brazylia - Polska 28:24 (16:11)
POLSKA: Malcher, Morawski - Daćko, Daszek, M. Gębala, T. Gębala, Gierak, Chrapkowski, Jachlewski, Krajewski, Łyżwa, Moryto, Niewrzawa, Paczkowski, Przybylski, Walczak

Po ośmiu minutach Brazylijczycy wygrywali 5:0, bo Polacy zagrali fatalnie w ataku, a ich obrona była niczym szwajcarski ser. Rywale wprost dziurawili polską bramkę rzutami z dystansu, z którymi Malcher, bohater meczu z Norwegami, nie był w stanie sobie poradzić. Co prawda kolejne 52 minuty biało-czerwoni wygrali 24:23, ale to było zbyt mało, by odrobić straty. Warto zauważyć, że pierwszego gola dla polskiej reprezentacji zdobył pochodzący z Bartoszyc Daćko. Poza tym kilkoma udanymi interwencjami popisał się w bramce Morawski.
W poniedziałek Polacy grają z Rosją - porażka definitywnie przekreśli nasze marzenia o wyjściu z grupy.

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wstyd i Hańba!!! #2160194 | 88.156.*.* 15 sty 2017 11:07

    ograła nas tak egzotyczna drużyna w piłce ręcznej jak Brazylia, całe szczęście że nie mamy w grupie Danii, Francji czy innych mocniejszych ekip bo by nas jeszcze bardziej skompromitowali, grajki od siedmiu boleści, dwóch zostawić reszta wypad razem z trenerem!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. nie szkodzi ... #2159782 | 188.146.*.* 14 sty 2017 17:02

    my jak zwykle bojowo do ruskich ale dostaniemy w d...

    odpowiedz na ten komentarz