Warmia przegrała jedną bramką...

2016-11-21 08:47:03(ost. akt: 2016-11-21 08:49:07)
Zdjęcie jest illustracją do treści

Zdjęcie jest illustracją do treści

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Drugi z rzędu mecz na wyjeździe przegrała Warmia Traveland, która po Gdyni tym razem wróciła na pusto z Wągrowca.
• Nielba Wągrowiec — Warmia Traveland Olsztyn 32:31 (19:14)
WARMIA: Gawryś, Zakreta — Królik 5, Fugiel 8, Pakulski 4, Dzieniszewski 4, Malewski 8, Koledziński 2, Dzido, Deptuła, Sikorski, Dworaczek, Przytuła; czerwona kartka: Deptuła (25, Warmia, z gradacji kar)

Nielbie bardzo zależało na punktach — w końcu do sobotniego meczu z Warmią gospodarze w tym sezonie wygrali w swojej hali tylko raz. Było to w drugiej kolejce, czyli już dwa miesiące temu, kiedy to szczypiorniści z Wągrowca pokonali SMS Gdańsk. Potem przyszła porażka z Pomezanią Malbork, a następnie dwa raczej niespodziewane remisy: z Żukowem i Sokołem Kościerzyna.
Olsztynianie, jak się w podobnych przypadkach zwykło mówić, źle weszli w ten mecz. Szybko musieli zacząć odrabiać straty, ale nie bardzo im to wychodziło. Drużyna rozegrała się dopiero po przerwie, a zwłaszcza w ostatnich dziesięciu minutach. Warmiacy w końcu zaczęli trafiać, skutecznie bronić i w efekcie doprowadzili do remisu 30:30. Nielba odpowiedziała bramką, ale za chwilę znowu był remis, bo trafił Tomasz Fugiel. Jednak na cztery sekundy przed końcem zwycięskiego gola dla gospodarzy zdobył grający trener Bartosz Świerad.
— Rozegraliśmy chyba najsłabszy jak do tej pory mecz. Popełniliśmy bardzo dużo błędów w obronie i ataku, nie rzuciliśmy kilku stuprocentowych sytuacji — powiedział Giennadij Kamielin, trener olsztyńskiej drużyny. — Na pierwszą połowę wpływ pewnie miało to, że jechaliśmy na ten mecz prawie osiem godzin w fatalnych warunkach. Nie byliśmy też za bardzo skoncentrowani. Straciliśmy punkty, a teraz musimy gdzieś je odrobić. Zdarzyło się, trudno, ale wciąż mamy szansę walki ze Spójnią, z którą w drugiej rundzie zagramy u siebie. Teraz jednak nie możemy już przypadkowo przegrywać spotkań... — zakończył Giennadij Kamielin.
W najbliższą niedzielę o godz. 15 Warmia Traveland podejmie w Uranii ekipę MKS Wieluń.

• Inne mecze 10. kolejki: SMS ZPRP Gdańsk — Grunwald Poznań 32:26 (13:12), Spójnia Gdynia — Real Astromal Leszno 27:20 (13:12), Śląsk Wrocław — GKS Żukowo 27:27 (13:15), Mazur Sierpc — Sokół Browar Kościerzyna 17:20 (8:10), Polski Cukier Pomezania Malbork — Stal Gorzów 27:23 (12:11), Orlen Wisła II Płock — MKS Wieluń 24:24 (12:11).

kwk