Czwarte z rzędu zwycięstwo Indykpolu AZS Olsztyn!

2016-11-12 23:36:21(ost. akt: 2016-11-13 00:11:24)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

W wyrównanym spotkaniu z MKS-em Będzin Indykpol AZS Olsztyn odniósł zwycięstwo. MVP meczu został Jan Hadrava. To już czwarty z rzędu triumf drużyny z Olsztyna.
MKS Będzin - Indykpol AZS Olsztyn 2:3 (25:20, 22:25, 13:25, 25:22, 6:15)

MKS: Kozub, Waliński, Roberts, Ratajczak, Rejno, Araujo, Potera (libero) oraz Peszko
AZS Olsztyn: Woicki, Pliński, Zniszczoł, Śliwka, Włodarczyk, Hadrava, Żurek (libero) oraz Buchowski, Palacios
MVP: Jan Hadrava (AZS)


Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy po ataku Araujo prowadzili 3:1. Olsztynianie mieli problemy ze skończeniem pierwszego uderzania, co skutecznie wykorzystywali przeciwnicy. Podopieczni trenera Andrei Gardiniego dość powoli łapali odpowiedni rytm meczowy. Końcówka partii należała do MKS-u, który wygrał 20:25.

Drugiego seta lepiej rozpoczęli olsztynianie. As serwisowy Wojtka Włodarczyka wyprowadził zespół na trzypunktowe prowadzenie (5:2). Gospodarze nie dawali za wygraną i konsekwentną grą doprowadzili do wyrównania. Dobra zmiana Adriana Buchowskiego oraz skuteczne ataki Wojtka Włodarczyka pozwoliły olsztynianom zdobyć kilka punktów przewagi. Ostatecznie wygrali drugą partię 22:25.

Skuteczny blok Miłosza Zniszczoła na rozpoczęcie trzeciego seta dał Indykpolowi aż 4 punkty przewagi (4:0). Nasi zawodnicy zapomnieli o błędach z poprzednich partii, z każdą chwilą powiększając przewagę. MKS nie mógł znaleźć sposobu na zatrzymanie Adriana Buchowskiego. Ostatecznie set zakończył się pewnym zwycięstwem AZS-u 13:25.

W czwartej odsłonie sobotniego spotkania oba zespoły od początku walczyły punkt za punkt. Na skuteczne uderzenia Hadravy gospodarze odpowiadali atakami Walińskiego. W późniejszej fazie seta jednak to gospodarze dyktowali warunki gry. Partia zakończyła się ich zwycięstwem 22:25, a o losach spotkania musiał zadecydować tie-break.

Choć początek ostatniej partii spotkania był wyrównany, to później dominowali już tylko goście. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur nie dała sobie jednak wydrzeć zwycięstwa, pokonując rywala w tie-breaku 6:15, jak i w całym spotkaniu 2:3.

Źródło: indykpolazs.pl


Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Droga Redakcjo, #2111661 | 81.190.*.* 13 lis 2016 09:35

    powtórzę swój wpis: Warmia Traveland wygrała mecz i dlaczego nie ma żadnej wzmianki na ten temat? Zresztą nie pierwszy raz... Info o Warmii raz się pojawi, a raz nie. W końcu to też olsztyńska drużyna. A mam wrażenie, że często o niej się zapomina :(

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Duma Warmii #2111645 | 81.190.*.* 13 lis 2016 09:00

      Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. A kogo to interesuje. Szkoda kasy. Prawdziwy Olsztyniak chodzi na Stomil.

      1. Kebiz #2111627 | 88.156.*.* 13 lis 2016 08:15

        Każde zwycięstwo cieszy, jednak strata punktu ze "średniakiem" ligowym, nawet na jego terenie nie jest powodem do dumy, najwyżej drobnej satysfakcji.

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

      2. wielka szkoda #2111625 | 95.90.*.* 13 lis 2016 08:11

        Przypominają mi się czasy gdy rugbiści, koszykarki, piłkarze, piłkarze ręczni, pinpongiści, lekkoatleci z Olsztyna występowali w ekstraklasie. Gratulacje siatkarzom za cenne zwycięstwo, jednak łezka kręci się w oku na te wspomnienia.

        Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)