Dziewięć bramek w meczu Stomilu z Chojniczanką. Olsztynianie bez punktu

2016-08-08 07:13:30(ost. akt: 2016-08-08 07:44:25)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

W pierwszym wyjazdowym meczu ligowego sezonu Stomil Olsztyn przegrał 4:5 z Chojniczanką Chojnice.
• Chojniczanka Chojnice — Stomil Olsztyn 5:4 (2:2)
0:1 — Biernat (4 samobójcza), 1:1 — Grzelak (13), 1:2 — Głowacki (21), 2:2, 3:2 — Biskup (43, 58), 3:3 — W. Biedrzycki (67), 4:3 — Niedziela (73), 4:4 — Jegliński (80), 5:4 — Biskup (84 karny)
CHOJNICZANKA: Miazek — Lisowski, Biernat, Kieruzel, Widelski (89 Rybski) — Biskup, Zawistowski, Mrozik, Grzelak (88 Kryszak), Niedziela (74 Jakóbowski) — Mikita
STOMIL: Skiba — Ziemann, Czarnecki, Trzeciakiewicz, Ratajczak — Kun, W. Biedrzycki, Głowacki (77 Jegliński), Lech (77 Zahorski), Nishi — Kujawa

Olsztynianie zaczęli mecz w takim składzie, jak we wcześniejszym spotkaniu z Chrobrym, i szybko wyszli na prowadzenie, kiedy po wstrzeleniu piłki przez Patryka Kuna wynik samobójczym strzałem otworzył Marcin Biernat. Gospodarze szybko odpowiedzieli, gdy po nieudanej próbie łapania na spalonego poszła centra w pole karne, a Rafał Grzelak sprytnie wszedł do zagranej piłki i przelobował Piotra Skibę. Nie minęło jednak dziesięć minut, a Stomil znów prowadził; po uderzeniu Tsubasy Nishiego bramkarz odbił piłkę, ale po szybkim zagraniu Rafała Kujawy spadła ona pod nogi Pawła Głowackiego, a ten spokojnie posłał ją do siatki. Niestety, tuż przed przerwą po raz pierwszy tego dnia swoją moc pokazał sprowadzony z Termaliki Nieciecza Jakub Biskup, który pięknie złożył się do strzału z powietrza i nie dał szans Skibie.

Po przerwie olsztynianie nie wyciągnęli wniosków z pierwszej połowy i musieli dwa razy „wyciągać” wynik — najpierw po dośrodkowaniu z prawej strony i strzale głową Biskupa do wyrównania, także uderzeniem głową, doprowadził Wiktor Biedrzycki (to drugi gol tego młodego pomocnika w tym sezonie), a potem na trafienie Bartłomieja Niedzieli (również po dośrodkowaniu z bocznego sektora) odpowiedział kilka minut po wejściu na boisko z ławki Łukasz Jegliński. Niestety, w 84. min Arkadiusz Czarnecki starł się w polu karnym z Biskupem, a sędzia w kontrowersyjnych okolicznościach podyktował rzut karny, którego na gola zamienił poszkodowany.

Komentarze trenerów w poniedziałkowej Gazecie Olsztyńskiej!
zib



Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Yo #2043726 | 77.97.*.* 10 sie 2016 00:17

    Zjadlbym pizze ale nie chce mi sie siegac po telefon

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. maros #2042592 | 88.156.*.* 8 sie 2016 12:53

    Stomil Olsztyn gra naprawdę fajny futbol , otwarty dlatego wpada tak dużo goli. W pierwszym meczu strzelili 3 bramki a teraz 4.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. ozos #2042475 | 178.36.*.* 8 sie 2016 09:42

      Opinię trenerów znajdę wszędzie, nie muszę kupować papierowego wydania GO :-)

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    2. abc #2042436 | 212.160.*.* 8 sie 2016 08:21

      Mecz mógł się podobać - dużo bramek. Gratuluję defensorom obydwu drużyn!

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz