Rio: Brazylia faworytem turnieju olimpijskiego

2016-08-04 08:07:07(ost. akt: 2016-08-04 08:09:00)
Pele ze zniczem olimpijskim.

Pele ze zniczem olimpijskim.

Autor zdjęcia: olympic.org

Dziś wieczorem odbędą się pierwsze mecze turnieju olimpijskiego w Rio de Janeiro — na inaugurację gospodarze i wielcy faworyci Brazylijczycy zmierzą się z RPA.

Skład uczestników turnieju olimpijskiego na pierwszy rzut oka stanowi mieszaninkę chaosu z pożarem, ale jednak jest logiczną konsekwencją kwalifikacji.

W turnieju weźmie udział gospodarz imprezy Brazylia oraz 15 innych drużyn z kwalifikacji na poszczególnych kontynentach — dla przykładu: Europę reprezentują cztery najlepsze zespoły ubiegłorocznych mistrzostw Europy drużyn do lat 23 w Czechach (w kolejności: Szwecja, Portugalia, Niemcy i Dania), Argentyna wygrała mistrzostwa Ameryki Południowej, Meksyk i Honduras awansowały ze strefy Concacaf, a Kolumbia po barażach w Concacaf. 


W zmaganiach nie weźmie udziału Polska, choć akurat na igrzyskach olimpijskich w przeszłości odnosiła wielkie sukcesy — w 1972 roku w Monachium zespół prowadzony przez trenera Kazimierza Górskiego wywalczył złoty medal, a cztery lata później w Montrealu srebrny. Ostatnim olimpijskim sukcesem polskich piłkarzy było srebro wywalczone w 1992 roku w Barcelonie przez drużynę Janusza Wójcika (po finałowej porażce z gospodarzami). Ale od tamtej pory, czyli od 24 lat, polska reprezentacja już na olimpijskim turnieju nie zagrała...


W Rio tradycyjnie wystąpią zespoły oparte na piłkarzach do lat 23, ale każda ekipa może mieć w składzie trzech starszych piłkarzy. Stąd obecność w turnieju wielkich gwiazd: są Brazylijczycy Neymar i Douglas Costa z Bayernu Monachium (ale też młodzi: Rafinha z Barcelony czy Marquinhos z Paris Saint-Germain), jest Argentyńczyk Angel Correa z Atletico Madryt, Nigeryjczyk John Obi Mikel z Chelsea Londyn, są niemieccy bracia bliźniacy Lars i Sven Benderowie (odpowiednio z Bayeru Leverkusen i Borussii Dortmund) i młodszy Julian Brandt z Bayeru oraz Meksykanin Oribe Peralta (meksykański America), który zdobył dwa gole w poprzednim finale IO w Londynie. 


Turniej będzie rozgrywany na siedmiu stadionach w sześciu miastach — w Rio de Janeiro (Maracana oraz Stadion Olimpijski), Sao Paulo, Belo Horizonte, Brasilii, Manaus i Salvadorze. Zmagania będą się toczyć w czterech grupach, a do ćwierćfinału awansują po dwie najlepsze ekipy z każdej z grup.

Wielkim faworytem jest Brazylia, choć w tym przypadku możemy chyba mówić o pewnym paradoksie, bo o ile „dorosła” reprezentacja „Canarinhos” sięgała pięciokrotnie po mistrzostwo świata, o tyle olimpijska drużyna nigdy nie wywalczyła złota. No i dodatkowo w głowach piłkarzy tkwi upokorzenie z ostatnich mistrzostw świata 2014, kiedy gospodarze doznali kompromitującej porażki, przegrywając w półfinale z Niemcami 1:7...

Cztery lata temu w Londynie po złoto sięgnęli Meksykanie, którzy w finale wygrali 2:1 z Brazylią (gole: Peralta 2 —Hulk). 



zib