Seniorzy trafiali do dołków podczas Warmia Mazury Golf Seniors Open 2016

2016-07-25 07:46:44(ost. akt: 2016-07-25 07:50:25)
Wśród kobiet zwyciężyła Maria Mitukiewicz.

Wśród kobiet zwyciężyła Maria Mitukiewicz.

Autor zdjęcia: Lech Janka

W Naterkach odbył się turniej Warmia Mazury Golf Seniors Open 2016, w którym mogli zagrać wyłącznie ci, którzy ukończyli 50 lat. Organizatorzy już zapowiadają kolejne seniorskie zawody.
W dwudniowych zawodach (o miejscu decydowała suma wyników z dwóch dni imprezy), które odbywały się pod patronatem marszałka województwa, rywalizowało blisko 70 pań i panów.

Uczestnicy mieli do zdobycia wiele cennych nagród, a klasyfikacja odbyła się w dwóch w kategoriach: brutto i netto. Sędzią głównym zawodów był Rafał Szwejkowski, licencjonowany arbiter Polskiego Związku Golfa. Przed rozpoczęciem turnieju odbyło się losowanie grup startowych liczących 3-4 osoby. Ceremonia rozdania nagród miała natomiast miejsce podczas uroczystej kolacji po zakończeniu zawodów.

W gronie startujący znalazło się kilka znanych osób. Jedną z nich był liczący 68 wiosen Krzysztof Materna, znany konferansjer, satyryk, aktor, reżyser i producent telewizyjny, współtwórca m.in. „Spotkań z balladą”, wieloletni partner radiowy i telewizyjny Wojciecha Manna. Nie zabrakło też popularnych sportowców, uczestnikami zawodów było m.in. dwóch utytułowanych siatkarzy olsztyńskiego AZS: Stanisław Iwaniak (68 lat) — reprezentant Polski, medalista mistrzostw Europy, mistrz Polski, olimpijczyk; oraz Zbigniew Lubiejewski (67 lat) — złoty medalista olimpijski z Montrealu, wicemistrz Europy, wielokrotny reprezentant Polski.

— W golfie można stale robić postępy, nawet w takim wieku jak mój — powiedział Iwaniak lekko mrużąc oko. — Jednak dla mnie najważniejsze jest obcowanie z przyrodą, ruch na świeżym powietrzu oraz kontakty z kolegami. W golfa nauczyłem się grać na takiej zasadzie, jak amatorzy w siatkówce, czyli wystarczyło ćwiczyć przez trzepak. Siatki uczyli mnie grać trenerzy światowej klasy, a w golfa to była już głównie nauka własna — przyznał pan Stanisław.

— Zajmuję się tym sympatycznym sportem już ponad cztery lata — dodał z kolei Zbigniew Lubiejewski. — Uważam, że jest to świetna gra dla osób w moim wieku, a nawet starszych. Jest podobna do siatki, ale jedynie z tego, że... nie ma bezpośredniego kontaktu z przeciwnikiem. Z drugiej strony różnica jest taka, że w golfie sam jestem odpowiedzialny za swój wynik, a w siatkówce za wynik odpowiada sporo innych osób. Do golfa namówił mnie Stasiu Iwaniak, on też był moim nauczycielem. Nie rywalizuję z nim, bo jest ode mnie po prostu znacznie lepszy — podkreślił mistrz olimpijski z Montrealu.

Organizacją tego tak udanego i prowadzonego w doskonałej atmosferze turnieju zajmowali się członkowie zarządu Mazury Golf&Country Club. Jedną z jego wiceprezesów jest świetnie grająca w golfa Maria Mitukiewicz.

— Tymi zawodami rozpoczęliśmy tradycję corocznych turniejów dla seniorów — powiedziała pani Maria. — Dzięki pomysłowi Zbyszka Lubiejewskiego, który jest też wiceszefem naszego stowarzyszenia, postanowiliśmy ubiegać się o dotację z Urzędu Marszałkowskiego. No i udało się nam to załatwić, za co bardzo dziękujemy. Celem takich imprez jest integracja ludzi w sile wieku lubiących grać w golfa. Dodam, że najstarszy uczestnik naszego turnieju liczył ponad siedemdziesiąt lat — zakończyła Maria Mitukiewicz.


Lech Janka

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jurek #2037801 | 89.64.*.* 1 sie 2016 14:12

    Fajnie! Zawsze chciałem zagrać w golfa, ale nie miałem jakoś okazji. Za to kajaki, ach! Ostatnio kolega zaprosił mnie do siebie do Pilicy i spłynęliśmy, świetna zabawa.

    odpowiedz na ten komentarz