Sportowcy z Warmii i Mazur polecą do Rio

2016-07-16 18:55:53(ost. akt: 2016-07-16 18:39:16)

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

Niedługo rozpocznie się olimpiada w Rio de Janeiro. W zawodach wystartuje czwarta w historii pod względem liczebności olimpijska reprezentacja Polski. Wśród aż 238 sportowców nie zabraknie przedstawicieli Warmii i Mazur, w tym i takich spoza... regionu.
W składzie oficjalnej reprezentacji wydelegowanej przez Polski Komitet Olimpijski na Igrzyska XXXI Olimpiady w Rio (5-21 sierpnia) znalazły się... 444 osoby, w tym 238 zawodników (100 kobiet i 138 mężczyzn), 8 zawodników rezerwowych (którzy staną się olimpijczykami z chwilą startu w igrzyskach) oraz aż 198 osób współpracujących z zawodnikami.

Na liście wciąż są „białe plamy”. A to dlatego, że zarówno trener kadry piłkarzy ręcznych Tałant Dujszebajew, jak i szkoleniowiec reprezentacji siatkarzy Stephane Antiga mają jeszcze czas na wyselekcjonowanie reprezentantów (do 20 lipca). W przypadku szczypiornistów chodzi o 15 zawodników (w tym jednego rezerwowego), podczas gdy u siatkarzy na igrzyska pojedzie 12 graczy (niestety, w tym gronie nie znajdzie się olsztynianin Marcin Możdżonek). A jeśli już o niewiadomych mowa: nadal nie jest znane nazwisko chorążego reprezentacji. Tu jednak czasu na dokonanie wyboru jest trochę więcej, bo do 29 lipca.

Warmię i mazury będzie będzie reprezentować aż sześciu zawodników, w tym trzech lekkoatletów: 19-letni mistrz świata juniorów w kuli Konrad Bukowiecki (Gwardia Szczytno) oraz dwaj biegacze — świeżo upieczony wicemistrz Europy w sztafecie 4x400 metrów Kacper Kozłowski (trenowany na co dzień przez tatę Zbigniewa Kozłowskiego) i najlepszy polski sprinter Karol Zalewski (obaj AZS UWM Olsztyn), który znalazł miejsce w tej samej sztafecie.

I zacznijmy właśnie od 23-letniego reszlanina, który parę dni temu zasygnalizował w rozmowie z „Gazetą Olsztyńską” — po tym, jak stracił szanse na olimpijską nominację na swoim koronnym dystansie 200 m — że trener kadry czterystumetrowców Józef Lisowski widzi go w szóstce przewidzianej do startu w długiej sztafecie. Karol Zalewski — przypomnijmy: halowy wicemistrz Europy z Pragi w 2015 roku właśnie w sztafecie 4x400 m — podkreślił jednak, że to nic pewnego, bo pod koniec lipca czeka go jeszcze (przy okazji młodzieżowych mistrzostw Polski) kadrowy sprawdzian na 400 m.

A tymczasem w ogłoszonym już składzie reprezentacji na Rio de Janeiro widnieje również nazwisko podopiecznego trenera Zbigniewa Ludwichowskiego...
— Czekam na mityng w Goeteborgu, „odpalam” telefon, a tu pełno gratulacji. Nie wiedziałem, że to dzisiaj zostanie ogłoszony ten skład na Rio — powiedział w czwartek w telefonicznej rozmowie z „Gazetą” Karol Zalewski, którego złapaliśmy właśnie w Szwecji. — Trener Lisowski chce, żebym pobiegł te 400 metrów na młodzieżowych mistrzostwach, no i potem jeszcze drugi raz: już na miejscu, na obozie w Rio, więc chyba to już jest „zapięte”, że polecę do Brazylii — dodał sprinter AZS UWM.

Formalnością była nominacja Konrada Bukowieckiego, który już we wtorek będzie walczył w Bydgoszczy o obronę tytułu mistrza świata juniorów. 19-latek ze Szczytna nie raz i nie dwa uzyskał w tym roku wymagane minimum na Rio (20,50), no i znalazł się też na podium MP seniorów, wygrywając złoto w Bydgoszczy! Tym samym wypełnił więc wszelkie warunki kwalifikujące go do startu w igrzyskach. Dzięki temu do Rio poleci aż trójka kulomiotów — „nasz” Konrad Bukowiecki, odchodzący mistrz Tomasz Majewski i rewelacyjny wicemistrz Europy Michał Haratyk.

Oprócz trzech lekkoatletów, nominacje na igrzyska wywalczyła jeszcze trójka innych zawodników z Warmii i Mazur: najlepszy polski judoka — 29-letni Maciej Sarnacki z Gwardii Olsztyn (kat. +100 kg), 25-letni kajakarz — wicemistrz Europy w kanadyjkowych dwójkach na 1000 m Mateusz Kamiński z OKSW Olsztyn, a także 23-letnia pływaczka, wielokrotna medalistka mistrzostw kraju, Joanna Zachoszcz z AZS UWM, która jako jedyna Polka wystąpi w Rio w pływaniu długodystansowym na wodach otwartych.

Cennymi podpowiedziami będzie jej tam służył na pewno trener olsztyńskich pływaków Jacek Puciło, który też znalazł się w oficjalnym składzie olimpijskiej reprezentacji. A skoro już o naszych trenerach mowach, to do Brazylii polecą ze swoimi zawodnikami także: Ireneusz Bukowiecki ze Szczytna, od lat zasiedziały w Ostródzie Tomasz Krzeszewski (szkoleniowiec kadry tenisistów stołowych), a także elblążanin Piotr Wadecki, który teraz prowadzi kadrę kolarzy szosowych, a 16 lat temu w Sydney już był olimpijczykiem jako zawodnik (zajął wtedy siódme miejsce w wyścigu ze startu wspólnego).

No i wreszcie koniecznie trzeba też wymienić olimpijczyków, wywodzących się z naszego regionu, choć reprezentujących już kluby spoza Warmii i Mazur. A są to: 26-letnia braniewianka Emilia Ankiewicz (wychowanka Zatoki, obecnie AZS AWF Warszawa), specjalizująca się w biegu na 400 m ppł., jej rówieśnik, iławianin Miłosz Jankowski (WIR Iława, teraz AZS AWFiS Gdańsk), wiosłujący w dwójce podwójnej wagi lekkiej, dalej dwie kolarki rodem z Olsztyna — 32-letnia Małgorzata Jasińska (LUKK Krokus Mazur Barczewo, obecnie Ale Cipollini), która wystartuje na szosie, a także 25-letnia Natalia Rutkowska (Art Print Olsztyn; TKK Pacific Toruń), przewidziana do torowego wyścigu drużynowego na dochodzenie. No i są jeszcze 26-letnia zapaśniczka Katarzyna Krawczyk (kat. 53 kg), wywodząca się z Olszewa w gm. Mikołajki (reprezentuje Cement Gryf Chełm), oraz 35-letni Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk), rodowity mrągowianin i wychowanek Bazy, mistrz świata w windsurfingowej klasie RS:X.

pes

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. dziwna decyzja #2028654 | 46.113.*.* 18 lip 2016 01:12

    na dobre naszej siatkarskiej drużynie nie wyjdzie brak Marcina Możdżonka. Zamiast niego Nowakowski. To jakieś nieporozumienie. A może jest przez kogoś ważnego nielubiany?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Andrzej #2028591 | 178.235.*.* 17 lip 2016 21:41

    I tu bardzo ładnie G.O. podało także nazwiska sportowców wywodzących się z Olsztyna lub mieszkających w Olsztynie a nie reprezentujących naszego miasta czy regionu. Wszystko pięknie . Brawo. Nikt nie próbował wymyślać jakichś głupich kryteriów tak jak nasze radio Olsztyn. Tam są lepsi i gorsi olimpijczycy z Olsztyna.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. katechetka #2028192 | 81.190.*.* 16 lip 2016 20:35

    pozdrawiam wasz z castel gandolfio moi mili drodzy umilowani wasza Teresa, wracam na wrzesień moje dziatki umilowane i zaczynamy wówczas kolejny rok katechizacji moje umiłowane.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz