Trzecioligowcy mocno się zbroją

Zanim bliżej się przyjrzymy tym zreformowanym rozgrywkom, wstępna konstatacja jest taka, że w nowej III lidze — która będzie funkcjonować na bazie czterech województw — Warmia i Mazury ma najsilniejszą reprezentację, bo prawo gry wywalczyło w niej aż sześć drużyn: Motor Lubawa, Concordia Elbląg, Kaczkan Huragan Morąg, MKS Ełk, Finishparkiet Nowe Miasto Lubawskie i Sokół Ostróda.

Pozostałe regiony są ciut słabsze ilościowo i wystawiają następujące „składy”" Łódzkie (5 zespołów) — Widzew Łódź, ŁKS Łódź, Pelikan Łowicz, Lechia Tomaszów Mazowiecki i Sokół Aleksandrów Łódzki; Mazowieckie (4) — Legia II Warszawa, Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Ursus Warszawa i Huragan Wołomin oraz Podlaskie (3) — ŁKS Łomża, Ruch Wysokie Mazowieckie i Jagiellonia II Białystok. Już na pierwszy rzut oka widać, że to będzie silna liga, ale my zaryzykujemy inne stwierdzenie: liga po prostu mocno wymagająca. Bo o ile żadna z drużyn na dziś kadrowo nie rzuca na kolana, to jednak 17 meczów z rywalami o sporej mocy może mocno nadwyrężyć siły każdego.

I może dlatego w aż trzech ekipach z naszego regionu doszło do zmiany trenerów: w Sokole Ostróda po duecie Maciej Szostek-Dariusz Gergola przyszedł czas na Karola Szwedę, w Ełku Damiana Łukasika zastąpił Piotr Zajączkowski, a w Finishparkiecie Nowe Miasto Lubawskie po Marku Witkowskim przyszedł czas na erę Wojciecha Tarnowskiego.

Jak wyglądają „zbrojenia” przed startem III ligi, który zaplanowano na pierwszy weekend sierpnia? Póki co, arcyważną i... odważną deklarację przedstawił Finishparkiet, a konkretnie sponsor klubu, który jednoznacznie deklaruje walkę o mistrzostwo ligi. — Może pan to napisać, nawet drukowanymi literami: Finishparkiet będzie w tym sezonie grał o zwycięstwo w nowej III lidze — mówi Zygmunt Dąbrowski. — Tylko to nas interesuje i nic więcej — dodaje.

W ślad za tą deklaracją poszły konkretne ruchy kadrowe i to bardzo doświadczonych piłkarzy, bo do Finishparkietu trafiło już trzech piłkarzy ogranych w wyższych ligach: pomocnik Michał Pietroń (ostatnio Olimpia Elbląg), skrzydłowy Michał Twardowski (Olimpia Zambrów) i napastnik Kamil Jackiewicz (MKS Ełk). A jak wieść niesie, na tym jeszcze nie koniec...

Transfery „celowane” przeprowadza także Sokół Ostróda, do którego — póki co — trafili boczni obrońcy: grający na prawej stronie Adrian Wróblewski (Elana Toruń) i operujący po lewej stronie Łukasz Buczkowski (Raków Częstochowa), a także silny, ofensywny pomocnik Robert Hirsz, który ma za sobą nawet grę Ekstraklasie w Lechii Gdańsk, ale także występy w I-ligowych Bytovii Bytów i Wigrach Suwałki.

Ogromne zmiany zachodzą w Ełku, z którym pożegnało się już kilku kluczowych piłkarzy, w tym m.in. wspomniany już Jackiewicz oraz Patryk Gondek (odszedł do MKS Kluczbork). Ale też ełcki MKS zdążył już pokazać swoją moc podczas „łowów”, bo wygrał wyścig z Finshparkietem o pozyskanie skrzydłowego Michała Świderskiego (ostatnio Znicz Biała Piska, a w przeszłości Stomil Olsztyn), no i do Ełku trafił także środkowy obrońca Jagiellonii Białystok Tomasz Porębski.

O innych zespołach na razie za dużo nie wiadomo, ale można stawiać dolary przeciwko orzechom, że władze klubów nie zasypiają gruszek w popiele. A świadczy o tym choćby sytuacja w ekipie beniaminka rozgrywek Motoru Lubawa, gdzie trener Arkadiusz Matz tylko na pierwszym treningu przyglądał się aż dziesięciu kandydatom do gry w swoim zespole.

Na koniec dodajmy, że o tydzień dłużej na wznowienie rozgrywek będą musieli poczekać fani naszej IV ligi — pierwszą kolejkę zaplanowano na 13 sierpnia.