IV liga: Warmiak pozostaje w lidze

2016-06-20 10:26:17(ost. akt: 2016-06-20 09:27:55)

Autor zdjęcia: Błażej Urbański

Na finiszu sezonu ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli utrzymał Warmiak Łukta, co odbyło się kosztem Śniardw Orzysz. Nie brakowało jednak gorzkich żali i różnych insynuacji.
• Śniardwy Orzysz — Pisa Tewes-Bis Barczewo 3:0 (1:0)
1:0 — Ślęzak (42), 2:0 — Kubrowski (64), 3:0 — Żaboklicki (89)
ŚNIARDWY: Kleczkowski — Kubrowski (86 F. Tomaszewski), Kropiewnicki, Ślęzak, Laskowski, B. Tomaszewski (81 Rubin), Sidorowicz, Skalski (86 Czaplicki), Szymanowski (76 Szulc), Żaboklicki, Marcinkiewicz
PISA: Karkulowski — Skindel, Bruchalski, Szumski, Sławiński, Jaroń, Studziński (76 Karwowski), Rodzeński, Majacki (89 Turek), Buchholz, Kowszun
Żeby myśleć o pozostaniu w lidze, gospodarze musieli wygrać i czekać na dobre wieści z Mrągowa, czyli na porażkę lub remis Warmiaka Łukta. Swój plan zrealizowali, ale — niestety — nie został spełniony z drugi z niezbędnych warunków. Ludzie związani z klubem z Orzysza byli jednak mocno rozżaleni przebiegiem meczu w Mrągowie...

• Mrągowia Mrągowo — Warmiak Łukta 1:2 (0:0)
1:0 — Michałowski (61), 1:1 — Dymarczyk (62), 1:2 — Tarnowski (70 samob.)
MRĄGOWIA: Lubowiecki — Majak, Mikulak, Michałowski, Tarnowski (73 Marszałek), Nawrocki, Spirydon (54 Zyśk), Kowalski, Miąsko, Suchodolski (63 Kapusta), Sobolewski
WARMIAK: Wojtczak — Jarząbek, Kowalski, Berent, Zawalich, Kraszewski, Wronko, Kierstan, Wolski, Dymarczyk, Żórański
A w Mrągowie Warmiak błyskawicznie wyrównał, a potem gospodarzom przytrafił się gol samobójczy. W efekcie piłkarze z Łukty wygrali i utrzymali ostatnie bezpieczne, 9. miejsce w tabeli dzięki lepszemu bilansowi bezpośrednich spotkań ze Śniardwami (3:2 i 2:0).

— Ja też jestem rozżalony — powiedział Kazimierz Puławski, trener Mrągowii. — Ten mecz nie został sprzedany i ja to mogę zagwarantować za siebie i zawodników, których będę bronił. Nie wiem, jak to potraktują ludzie, ale będą pewnie różnie mówić. I mają takie prawo, bo ja w takiej sytuacji też bym mówił... Przegraliśmy mecz jak jeden z wielu, choć nie powinniśmy byli, ale zagraliśmy nieskutecznie i popełniliśmy proste błędy. Szkoda mi Śniardw, ale apeluję do nich, aby nie myśleli, że coś było nie tak. Przegraliśmy i ubolewam nad tym — dodał szkoleniowiec.
A Warmiak też do końca nie może być jeszcze pewny utrzymania. Jak podaje Warmińsko-Mazurski Związek Piłki Nożnej, jeśli mistrz ligi (Motor) nie skorzysta z przysługującego mu awansu do III ligi, a z otwartej w ten sposób furtki nie skorzysta też wicemistrz (Stomil II), to z IV ligi spadnie także dziewiąta drużyna w tabeli.

• Tęcza Biskupiec — Motor Lubawa 0:1 (0:1)
0:1 — Zasuwa (41)
TĘCZA: Przyborowski — Żęgota, Kudan, Nowakowski I, Nałysnyk (46 Gołębiowski), Ocias (70 Buczek), Biedka (63 Chyczewski), Chabera, P. Rybkiewicz (81 Saramak), Bogdaniuk, Ruszkul
MOTOR: Malanowski — M. Śnieżawski, Ewertowski (53 Ksiuk), Wodzicki, Laskowski, Żak, Marchlewski, Margalski (72 Linkner), Zasuwa (61 Lewalski), T. Śnieżawski (76 Malinowski), R. Śnieżawski
Przegrywając z mistrzem ligi, Tęcza wypadła poza podium sezonu 2015/2016. Mimo wszystko, beniaminek chyba nie ma prawa narzekać na końcowe rozstrzygnięcia.

• Stomil II Olsztyn — Mamry Giżycko 1:1 (0:0)
0:1 — Machniak (47), 1:1 — Mętlicki (63)
STOMIL II: Majchrowicz — Żukiewicz, Paliwoda, Sobótka, Wojciechowski, Bojarowski (54 Jatkiewicz), Całka, Grzybowski (58 Lipiński), Cekała, Szypulski (65 Kurto), Mętlicki
MAMRY: Murawski — Sadłos, Machniak, Kamiński, Mikołajczak (65 Bańkowski), M. Rutkowski (25 Łapiński), Drężek, Pietruczuk, Butyłow (46 J. Rutkowski), Stępień (87 Lachowicz), Mazurowski
Młodzież Stomilu nie zraziła się stratą gola i zdołała wyrównać. A wobec porażki Tęczy olsztynianie obronili drugie miejsce w tabeli.

• Amex Bączek Unia Susz — Omulew Wielbark 5:0 (2:0)
1:0 — Staniec (18), 2:0 — Karczewski (27), 3:0 — Luliński (70), 4:0 — Kowalczyk (81), 5:0 — Karczewski (83)
UNIA: Jędrzejewski — A. Laskowski (46 Mazurowski), Wiśniewski, Krauze, Bieńkowski, Luliński (72 Kozłowski), Maśka (58 Kowalczyk), Ludwiczak, Hanas, Karczewski, Staniec (65 D. Laskowski)
OMULEW: Woźny — C. Nowakowski, S. Nowakowski, Płoski, Miłek, Murawski, Domżalski, Kwiecień, Remiszewski, Zapatka, Opala.
Beniaminek z Susza był rewelacją rozgrywek, kończąc sezon na świetnym, trzecim miejscu w tabeli. Na koniec podopieczni Jarosława Płoskiego rozgromili niezły zespół Omulwi, aplikując mu aż pięć goli. — Goście przyjechali tylko w 11-osobowym składzie, a mimo to od początku do końca prowadzili otwartą grę, co mogło się podobać — mówi trener Jarosław Płoski. Najładniejszego gola zdobył Aleksander Kowalczyk, który minął jak slalomowe tyczki czterech zawodników gości, położył bramkarza i strzelił do pustej bramki. Gospodarze zadedykowali to zwycięstwo swojemu prezesowi i sponsorowi Krzysztofowi Bączkowi.

• Orzeł Janowiec Kościelny — Polonia Pasłęk 0:0
ORZEŁ: Radzikowski — Pokrzywnicki, Szczypiński, Łochnicki, Łaszczych (76 Kolankowski), K. Rutkowski, M. Rutkowski (65 Ginap), Szczepkowski, Małecki, Rogowski, Mróz
POLONIA: Stupak — Czarniewski, Smolak, Bieńkowski, Rokicki, Musiński, Piotrowski, Koncelewski, Klonowski, Sawicki, Zaborny
Co prawda Orzeł już wcześniej stracił szanse na utrzymanie, ale remis pozwolił gospodarzom awansować w tabeli o jedno miejsce.

• Zatoka Braniewo — DKS Dobre Miasto 3:0 vo
Zespół gości na godzinę przed spotkaniem poinformował braniewian, że nie przyjedzie na mecz ze względu na brak możliwości skompletowania drużyny.

• Błękitni Orneta — Start Kozłowo 3:0 vo
kwk, JK


Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. qwe #2013380 | 83.3.*.* 20 cze 2016 10:36

    w tej lidze już dziwnie na koniec sezonu punkty zgubił Stomil....widać nie chciał awansować do III ligi i trzeba było to otwarcie powiedzieć ogrywać młodych a nie...ostatnie 4 -5 kolejek to strata punktów ze słabszymi drużynami- ale tu mowa o ewentualnym awansie...natomiast no cóż spadkowicze zawsze szukają, że coś gdzieś było nie tak...tylko, że trzeba było zebrać jeden punkt więcej wcześniej i nie byłoby tematu...sami do siebie powinniście mieć pretensje do nikogo innego- taka jest prawda...a jak się mówi niedziele cudów były i będą jeszcze nie raz

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. ironista #2014398 | 88.156.*.* 21 cze 2016 21:54

    Na boisku w Mragowie była dramatyczna sytuacja :wprawdzie działacze przekupili sędziego ,ale w kontrze piłkarze sprzedali mecz .

    odpowiedz na ten komentarz