W Legnicy Stomil kończy sezon

2016-06-03 12:30:04(ost. akt: 2016-06-03 11:04:58)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: Emil Marecki

W niedzielę Stomil zagra ostatni mecz w tym sezonie — biało-niebiescy zmierzą się z Miedzią w Legnicy. — Będziemy szukać jakości w naszej grze na tle mocniejszego rywala — mówi szkoleniowiec olsztynian Adam Łopatko.
Przed nami ostatni akcent rozgrywek w pierwszoligowym wydaniu — Stomil na koniec sezonu czeka mecz z Miedzią w Legnicy (niedziela, godz. 15). O tego typu spotkaniach, w których wynik o niczym już nie decyduje, kibice mawiają, że to mecz jedynie „o pietruszkę”, ale z takim postawieniem sprawy nie zgadza się trener Stomilu Adam Łopatko.

— To jest spotkanie w rozgrywkach I ligi i sam ten fakt nakazuje traktować je poważnie — mówi Łopatko. — Będziemy w Legnicy szukać jakości w naszej grze na tle mocniejszego przeciwnika. Jedziemy tam bez naszego kapitana, pauzującego za kartki Janusza Bucholca, który ma dobry wpływ na zespół od strony zarówno piłkarskiej, jak i mentalnej, Mam nadzieję, że jego rolę przejmą inni równie doświadczeni piłkarze — dodaje olsztyński szkoleniowiec.

I o ile w poprzednim spotkaniu (2:0 z Pogonią Siedlce) olsztynianie bardzo fajnie poradzili sobie z rywalem, który w tym sezonie źle się czuje na obcym boisku (Pogoń przegrała aż dziewięć razy z rzędu na wyjeździe), o tyle teraz poprzeczka przesuwa się o wiele wyżej: Miedź na własnym stadionie przegrała w tym sezonie tylko dwa mecze, odnosząc sześć zwycięstw i notując osiem remisów. — Mimo to jedziemy do Legnicy walczyć o zwycięstwo i szukać potwierdzenia tego, że idziemy w dobrym kierunku. Przeprowadzimy wnikliwą analizę przeciwnika, musimy popracować nad zneutralizowaniem najmocniejszych stron Miedzi, czyli Łukasza Garguły, Wojciecha Łobodzińskiego, Tadasa Labukasa i Petteri Forsella. Jeśli to zrobimy i dołożymy coś od siebie, wtedy będziemy mogli myśleć o dobrym wyniku — twierdzi Łopatko.

W ostatnim meczu szkoleniowiec Stomilu chce dać szansę kilku młodym piłkarzom oraz rezerwowemu bramkarzowi Michałowi Leszczyńskiemu. — Rafał Śledź i Bartek Bartkowski dostaną szanse pokazania się, ale nie wiem jeszcze w jakim wymiarze czasowym. Decyzje podejmiemy po zakończeniu mikrocyklu treningowego oraz po analizie wyników badań, które pokażą aktualny poziom zmęczenia piłkarzy. Trzeba będzie trochę inaczej zestawić zespół, choćby dlatego, że nie zagra Janek Bucholc, a my nie mamy aktualnie alternatywy na tę pozycję, więc jakieś przesunięcia będą. To będzie mecz o godne zakończenie sezonu i o dobry wynik, bo przecież zaraz klub będzie musiał podejmować decyzje kadrowe. A w dobrych nastrojach po dobrym meczu lepiej się rozmawia z piłkarzami — kończy Adam Łopatko.

W Miedzi nie ma typowego łowcy goli — odpowiedzialność za zdobywanie goli w tym sezonie brało na siebie kilku piłkarzy: po 5 bramek strzelili gracze ofensywni: Łukasz Garguła i Tadas Labukas, a 4 gole na koncie ma środkowy obrońca Tomasz Midzierski.


zib

PO 33 KOLEJKACH
1. Arka 68 59:28
2. Wisła 63 50:26
————————————
3. Zawisza 52 56:49
4. Chrobry 50 46:32
5. Zagłębie 49 51:52
6. Katowice 49 40:35
7. Miedź 48 40:34
8. Bytovia 48 45:39
9. Stomil 44 34:41
10. Sandecja 44 50:43
11. Chojnice 43 40:44
12. Wigry 42 39:34
13. Olimpia 42 38:41
14. Kluczbork 41 40:55
-----------------------------
15. Pogoń 38 30:46
———————————
16. Rozwój 35 35:55
17. Bełchatów 35 30:39
18. Dolcan 30 37:67

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Menager #2003976 | 89.228.*.* 3 cze 2016 14:14

    borkowski won z klubu niech idzie ku lepszemu. zrobimy konkurs na prezesa klubu.

    odpowiedz na ten komentarz