Polacy trzymają azymut na Rio

Kończący trzecią rundę spotkań mecz Biało-Czerwonych z gospodarzami turnieju zamknął się już w trzech setach, co było dla polskich kibiców miłą odmianą po szarpiących nerwy pięciosetówkach z Kanadą i Francją.

Najważniejsze, że ekipa trenera Stephane'a Antigi odniosła w Tokio trzecie z rzędu zwycięstwo, obejmując samodzielne prowadzenie w tabeli. Przypomnijmy: na igrzyska w Rio de Janeiro zakwalifikuje się czołowa trójka turnieju, nie licząc najlepszej drużyny azjatyckiej (czyli łącznie aż cztery zespoły). I na razie trudno sobie wyobrazić, żeby w tym gronie miało zabraknąć Polaków...

Polska — Japonia 3:0 (22, 16, 23)
POLSKA: Łomacz (3 pkt), Mika (5), Możdzonek (13), Kurek (12), Kubiak (7), Kłos (7), Zatorski (libero) oraz Konarski (3), Buszek (3), Bieniek (1), Drzyzga
Dla Japonii najwięcej punktów: Ishikawa (17), Yanagida (8), Shimizu (7)

Po dniu przerwy podopieczni trenera Antigi zmierzyli się z gospodarzami. W pierwszym secie było już 16:11 dla mistrzów świata, ale Japończycy nie poddali się i — m.in. dzięki dobrym zagrywkom Ishikawy — zmniejszyli straty do 20:22. Końcówka należała jednak do faworyta, a seta zakończył dobrym atakiem Dawid Konarski. Druga partia jeszcze pewniej padła łupem Polski, choć gospodarze zaczęli ją od prowadzenia 8:5. Wtedy jednak nasza drużyna wskoczyła na taki poziom gry, że na drugiej przerwie technicznej było już 16:10 dla... Polski (ten fragment został więc wygrany 11:2!). Japończycy nie mogli sobie poradzić m.in. z naszymi blokującymi na czele z olsztynianinem Marcinem Możdżonkiem, który rozgrywał świetny mecz. Trzeci set był najbardziej wyrównany, ale i w nim górę wzięła klasa Polaków. — Zrobiliśmy to, co do nas należało. To kolejny krok w stronę do Rio — powiedział po meczu libero Paweł Zatorski.

A wracając do Możdżonka, który po raz pierwszy w Tokio trafił do wyjściowego składu, to był on najjaśniejszą postacią zespołu — zdobył najwięcej punktów (13), prezentując aż 90-procentową skuteczność ataku (9 z 10) i dokładając cztery punktowe bloki (11:2 dla Polski w całym meczu!).

Dzisiaj o g. 8.30 naszego czasu Polska zagra w Tokio z Chinami.
• Inne mecze 3. kolejki: Australia — Kanada 2:3 (-19, 24, 20, -27, -11), Chiny — Wenezuela 3:0 (16, 18, 15), Iran — Francja 0:3 (-20, -18, -22). Dziś grają: Wenezuela — Kanada, Francja — Australia, Chiny — Polska, Japonia — Iran.