Mistrz Polski gra dzisiaj w Lidzbarku Warmińskim

2016-05-11 12:04:34(ost. akt: 2016-05-11 11:06:51)
Zdjęcie jest illustracją do treści

Zdjęcie jest illustracją do treści

Autor zdjęcia: Źródło: Facebook/LUKS Zamer Lidzbark Warmiński

Polmlek Zamer zaczyna dzisiaj walkę w rundzie play-off o mistrzostwo kraju. Do Lidzbarka Warmińskiego przyjeżdża Zamek Tarnobrzeg, kolekcjoner tytułów mistrza Polski.
Zespół z Lidzbarka po sezonie zasadniczym zajął 4. miejsce, dzięki temu awansował do rundy play-off i ma już zapewniony przynajmniej brązowym medal. Prowadzony przez Zbyszka Pietkiewicza Polmlek Zamer to najregularniejszy zespół z Warmii i Mazur występujący w najwyższej klasie rozgrywkowej. W ostatnich latach tenisistki stołowe z Lidzbarka Warmińskiego zdobyły srebro i brąz drużynowych mistrzostw Polski, no i teraz po rocznej przerwie Polmlek Zamer wróci na podium. — Nasz wynik to niewątpliwie sukces — mówi trener Pietkiewicz. — Ale póki nie jest się na pierwszym miejscu, to znaczy, że zawsze może być lepiej. O tym, że sezon zasadniczy skończyliśmy na czwartej, a nie na trzeciej, pozycji zdecydowała nasza porażka we Wrocławiu. Na przestrzeni dwóch rund byliśmy stabilniejszym zespołem od Sochaczewa i spokojnie mogliśmy go wyprzedzić. Niestety, wrocławska wpadka okazała się brzemienna w skutkach, bo przez to naszym półfinałowym rywalem jest utytułowany Zamek (pierwszy zespól gra z czwartym, a drugi z trzecim — red.).
Przed Hanną Haponową, Aliną Orłowską i Moniką Pietkiewicz bardzo trudna przeprawa, bo SPAR Zamek to tworzony przez prawie dwie dekady prawdziwy pingpongowy dream team. W tym sezonie podopieczne Zbigniewa Nęcka stoją przed szansą wygrania Ligi Mistrzyń. Co prawda pierwszy mecz finałowy przed własną publicznością SPAR Zamek przegrał 2:3 z TTC Berlin Eastside, ale w rewanżu (27 maja) nie jest bez szans. — Tak naprawdę Tarnbrzeg mógłby wystawić trzy drużyny do rozgrywek ekstraklasy i wszystkie uplasowałyby się na miejscach 1-4. W sporcie wszystko może się zdarzyć, ale realnie nasze szanse na wygraną szacowane są na 20 procent — kończy Zbyszek Pietkiewicz (początek meczu o godz.16 w hali lidzbarskiego Gimnazjum nr 2) .
Rewanż w Tarnobrzegu rozegrany zostanie w sobotę.

mart