Sokół nie wstrzymał wysokiego lotu Warmii

2016-04-25 11:44:19(ost. akt: 2016-04-25 08:51:24)

Autor zdjęcia: Kamil Zaręba

Po sobotnim pokonaniu zespołu z Kościerzyny olsztyńscy szczypiorniści są coraz bliżej Superligi. W Elblągu małe kłopoty mieli gospodarze.
• Warmia Traveland Olsztyn — Sokół Kościerzyna 30:19 (18:9)

WARMIA: Gawryś, Zakreta — Malewski 6, Żółtak 5, Dzieniszewski 4, Królik 4, Kopyciński 3, Sikorski 2, Paweł Deptuła 2, Koledziński 2, Droździk 1, Kondracki 1 oraz Piotr Deptuła, Hegier, Krawczyk. 
Karne: 4/4, kary: 6 min (Hegier, Kopyciński, Żółtak).



• Przebieg meczu: 4:0, 4:1, 6:2, 7:3, 8:4, 11:4, 13:5, 15:6, 16:8, 18:9, 20:13, 22:14, 25:14, 26:17, 28:18, 30:19.

Od początku było widać, że gospodarze pragną pokazać swojej publiczności, że stracony tydzień wcześniej punkt w Kaliszu był wypadkiem przy pracy. Do rywalizacji przystąpili mocno zmobilizowani, a efekty były od razu widoczne. Nie minęła bowiem nawet minuta, jak objęli prowadzenie (Królik). Kolejne trafienia Kopycińskiego, Malewskiego (karny) i Żółtaka spowodowały, że po niecałych czterech minutach prowadzili już 4:0. Sokół pierwszą bramkę zdołał zdobyć (Lisiewicz) dopiero po upływie 5 minut.

Olsztynianie do końca spotkania ani na moment nie byli zagrożeni, wieńcząc je... tańcem radości. Wszystkie formacje zespołu spisały się na piątkę z plusem.
 — Graliśmy dobrze od początku do końca — podsumował trener olsztynian Giennadij Kamielin. — Dałem pograć wszystkim chłopakom i żaden mnie nie zawiódł. Jestem bardzo zadowolony z gry wszystkich graczy, bo grali dobrze zarówno w obronie, jak i w ataku.

Lider olsztynian Marcin Malewski przyznał, że Warmia była w tym meczu bardzo skoncentrowana. — Rywale wprawdzie przyjechali w osłabionym składzie, ale zdawaliśmy sobie sprawę, że mogą być bardzo niebezpieczni. Weszliśmy więc w to spotkanie od razu na wysokich obrotach, dzięki czemu szybko odskoczyliśmy na kilka bramek, a do przerwy prowadziliśmy dziewięcioma. Tyle też prowadziliśmy tydzień temu w Kaliszu, ale tam nie utrzymaliśmy przewagi. Teraz w szatni powiedzieliśmy sobie, że tym razem Kalisz nie ma prawa się powtórzyć. Po przerwie spokojnie kontrolowaliśmy wynik. Bardzo się cieszymy z pewnego i cennego zwycięstwa, które przybliża nas do Superligi — zakończył najpopularniejszy sportowiec Warmii i Mazur w 2015 r.


Olsztyńska drużyny ma do rozegrania jeszcze tylko trzy spotkania: na wyjeździe z Wybrzeżem (30.04) i SMS ZPRP Gdańsk (14.05) oraz u siebie z Pomezanią (7.05).

• Meble Wójcik Elbląg — SMS ZPRP Gdańsk 35:27 (16:15)
MEBLE WÓJCIK: Głębocki, Ram — Malczewski 2, Spychalski 1, Dorsz 2, Paweł Adamczak 1, Gębala, Szopa 3, Nowakowski 4, Serpina 6, Olszewski 1, Netz 3, Malandy, Kupiec 3, Tórz 9. Kary: 20 min
Najwięcej dla SMS: Sićko 6, Mazur 5. Kary: 6 min

Elblążanie odnieśli zasłużone zwycięstwo, ale ich gra przez 40 minut pozostawiała wiele do życzenia. Szwankowała nie tylko gra w obronie, ale także w ataku, gdzie zdarzyło się im wiele niewykorzystanych sytuacji.

Już początek meczu pokazał, że „licealiści” z Gdańska nie będą tylko chłopcami do bicia. W 10. min wyszli na pierwsze prowadzenie 4:3 i od tej pory trwała wymiana ciosów. Na tablicy wyników aż dziewięciokrotnie do przerwy pokazywał się remis. Na przerwę z jednobramkową przewagą zeszli jednak elblążanie, bo tuż przed końcem, mimo gry w osłabieniu, do siatki trafił Grzegorz Dorsz.
W drugiej połowie elblążanie uporządkowali grę. W 33. min było już 18:15 dla nich, ale roztrwonili tę przewagę. Obrona była dziurawa jak ser szwajcarski i kibice zobaczyli kolejny remis 18:18. Sensacja wisiała w powietrzu, jednak gospodarze zaczęli grać agresywniej. Między 38. a 45. minutą zdobyli siedem bramek, a stracili tylko jedną (25:19). Takiej przewagi nie mieli już prawa roztrwonić, tym bardziej, że w ich bramce bardzo dobrze spisywał się Marcin Głębocki (z 51 rzutów obronił aż 22).



• Inne wyniki 23. kolejki: ŚKPR Świdnica — MKS Grudziądz 28:23 (11:9), Wolsztyniak Wolsztyn — Wybrzeże Gdańsk 20:32 (11:17), Real-Astromal Leszno — Polski Cukier Pomezania Malbork 30:27 (13:12), Spójnia Gdynia — MKS Poznań 27:24 (11:12), Orlen Wisła II Płock — MKS Kalisz 30:29.
 
Lech Janka
, Jerzy Kuczyński

Po 23 kolejkach
1. Warmia 41 676:513

2. Meble Wójcik 38 687:557

3. Wybrzeże 37 665:540

4. Leszno 30 642:597

5. Kalisz 29 636:631

6. Spójnia 27 572:531

7. Pomezania 24 609:599

8. Wisła II 23 643:646
9. Sokół 19 634:674

10. Poznań 15 585:605

11. Wolsztyn 15 530:610
12. SMS 13 609:666

13. Świdnica 6 529:698

14. Grudziądz 5 580:727