Marsz, marsz, Dąbrowska!

2016-04-05 11:15:55(ost. akt: 2016-04-05 11:15:43)
Anna Dąbrowska (w czerwonym kasku) zdobyła podczas Grand Prix Polski trzy medale

Anna Dąbrowska (w czerwonym kasku) zdobyła podczas Grand Prix Polski trzy medale

Autor zdjęcia: Grzegorz Kwakszys

Położone pod granicą z obwodem kaliningradzkim Bezledy przez dwa dni były centrum polskiego taekwondo ITF. Najlepszą zawodniczką turnieju została Anna Dąbrowska ze Startu Olsztyn, która wywalczyła medale (dwa złote i srebrny).
Wśród osób, które najbardziej zadowolone wyjeżdżały z gminnej hali w niewielkich Bezledach koło Bartoszyc, była m.in. Anna Dąbrowska ze Startu Olsztyn. Trzy medale (złote za wygrane walki do 56 kg i techniki specjalne, srebrny za układy specjalne) dały jej tytuł najlepszej zawodniczki turnieju. Warto przypomnieć, że kilkanaście dni wcześniej podczas Pucharu Polski w Rybniku olsztynianka zdobyła po jednym medalu każdego koloru.

— To, co sobie założyłam przed Grand Prix Polski, wykonałam. Wygrałam walki, wygrałam swoją koronną konkurencję technik specjalnych, a i miejsce w układach jest sukcesem, bo tutaj nigdy nie zdobywałam wysokich lokat, choć teraz pojawia się lekki niedosyt — powiedziała uśmiechnięta od ucha do ucha Anna Dąbrowska, którą w kwietniu czekają jeszcze mistrzostwa Polski, zaś pod koniec miesiąca wyjazd do fińskiego Tampere na mistrzostwa Europy.

— Będę startowała w nich w pięciu lub sześciu konkurencjach indywidualnych i drużynowych, więc zamierzam przywieźć kilka krążków w złotych kolorze. Przygotowania przebiegają bez problemów. Nic złego się nie dzieje, nie ma kontuzji, normalnie trenuję — dodała utytułowana zawodniczka.

Olsztyński dorobek medalowy w Grand Prix Polski zamknął się jeszcze drugim miejscem Barbary Pirogowicz w walkach do 50 kg. Gorąco dopingowana przez klubową koleżankę nie dała rady Patrycji Piętak z Wrocławia.

Gospodarzem trwającego dwa dni turnieju, który był drugą eliminacją do zbliżających się mistrzostw kraju (pierwszą był marcowy Puchar Polski), była Bartoszycka Szkoła Taekwondo. To ona, a w zasadzie jej założyciel i trener Tomasz Zaremba, wzięła na siebie ciężar organizacji. Wcześniej klub przygotowywał turnieje w młodszych kategoriach wiekowych (międzywojewódzkie mistrzostwa młodzików, kwalifikacje do MP juniorów i juniorów młodszych, turnieje Profesjonalnej Ligi Taekwondo dla kilku zaprzyjaźnionych klubów), ale z zawodami o takim ciężarze gatunkowym zmierzył się po raz pierwszy.

Bartoszycka Szkoła Taekwondo wystawiła w Grand Prix Polski także swoją kilkuosobową reprezentację. W rywalizacji seniorów jej zawodnicy przepadli, choć tak naprawdę nikt nie liczył tutaj na miejsca medalowe, bo tylko jeden z bartoszyczan był w wieku przynależnym do tej kategorii. Więcej mogli ugrać bartoszyccy juniorzy, no i tak też się stało, bo do dekoracji podopieczni Tomasza Zaremby byli wywoływani trzykrotnie. Za każdym razem na szyjach zawodników zawieszano medale koloru brązowego. Zdobyli je: Izabela Fesnak, Kacper Czaplicki (oboje w indywidualnych układach formalnych kolorowych pasów) oraz Sebastian Kuźniak (walki w kat. powyżej 75 kg).

kwk



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. zdobyłam #1969151 | 5.172.*.* 5 kwi 2016 17:52

    Drugie miejsce bo w mojej kategorii byłam ja i moja koleżanka

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz