Wszystko wyjaśni się w Uranii?

2016-04-04 13:08:45(ost. akt: 2016-04-04 11:09:30)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Efekt nowej „miotły” zadziałał w Bełchatowie, więc Skra nadal ma szanse na grę w wielkim finale PlusLigi, tyle że pojutrze nie może stracić seta w... Uranii. A olsztynianie są, niestety, o krok od wypadnięcia z czołowej ósemki.
Runda zasadnicza PlusLigi nieubłaganie zbliża się ku końcowi — jeszcze tylko dwie kolejki i wyjaśnią się ostatnie niewiadome, w tym także to, kto będzie finałowym rywalem ZAKSY Kędzierzyn: czy broniąca tytułu Resovia, czy może jednak Skra. Po 24. kolejce ciut bliżej celu są bełchatowianie, którzy zawdzięczają to tyleż sobie, co... kopciuszkowi z Będzina.

• Skra Bełchatów — Czarni Radom 3:0 (21, 14, 20)

SKRA: Uriarte (2 pkt), Conte (15), Kłos (8), Wlazły (18), Marechal (10), Lisinac (5), Piechocki (libero) oraz Milczarek (l)
CZARNI: Kampa, Żaliński (8), Ostrowski (2), Bołądź (7), Szalpuk (2), Pliński (4), Kowalski (libero) oraz Szczurek, La Cavera (3), Grobelny (5), Majstorović (l), Grzechnik (1)

Czwartkowy wynik z Podpromia (Resovia wygrała z Będzinem, ale „tylko” 3:1) sprawił, że w wyścigu o miejsce w finale play off — w którym, przypomnijmy, zagra czołowa dwójka w tabeli po fazie zasadniczej — znów inicjatywę przejęła Skra. Sprawa jest prosta: jeżeli bełchatowianie nie oddadzą rywalom już żadnego seta, to właśnie oni powalczą o złoto z ZAKSĄ. A Resovii zostanie wtedy zaledwie gra o brąz... Pierwszy z trzech kroków Skra już zrobiła — nadspodziewanie gładko ogrywając w sobotę Czarnych Radom.

Największe zasługi w udanym debiucie trenerskim w PlusLidze Philippe'a Blaina (Francuz zastąpił w Bełchatowie sensacyjnie zwolnionego Miguela Falascę) położyli Mariusz Wlazły (18 pkt, statuetka dla MVP) i Facundo Conte (aż siedem z 12 asów drużyny!), pomiędzy którymi porządnie ostatnio iskrzyło. Jak widać, zatrudniony w charakterze „strażaka” Blain szybko ugasił pożar w szatni Skry... Warto dodać, że szkoleniowiec radomian Raul Lozano tym meczem... pożegnał się w tym sezonie z Czarnymi. Argentyńczyk odleciał do Iranu, gdzie będzie przygotowywać tamtejszą kadrę do kwalifikacji olimpijskich.

Tak więc bełchatowianie mają teraz wszystko w swoich rękach, a przed nimi mecze z Indykpolem AZS w Olsztynie (środa, godz. 18) i BBTS Bielsko-Biała u siebie (9.04). Resovii może nie wystarczyć nawet gładkie zwycięstwo w Gdańsku (pojutrze o 20.30, transmisja w Polsacie Sport)...

• Jastrzębski Węgiel – AZS Politechnika Warszawska 2:3 (-22, -22, 13, 21, -16); MVP: Paweł Zagumny (Politechnika)

Kiepskie dla olsztynian wieści napłynęły w sobotę ze Śląska, bo Politechnika wygrywając po tie-breaku z Jastrzębiem, zbliżyła się do ósmego w tabeli Indykpolu AZS już tylko na dwa punkty. A że stołecznym „Inżynierom” zostały mecze z Łuczniczką i AZS Częstochowa (oba w Warszawie), podczas gdy olsztynianom przyjdzie się w tym czasie zmierzyć z prącą do finału Skrą oraz mistrzem fazy zasadniczej ZAKSĄ (10.04 w Kędzierzynie, g. 14.45, Polsat Sport), więc kłopoty Indykpolu AZS wydają się nieuniknione. Ba, w najgorszym razie ekipę Andrei Gardiniego mogą wyprzedzić i Politechnika, i Łuczniczka, która na koniec podejmuje Będzin. No, ale dopóki piłka w grze...


pes

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. felicjan #1968477 | 31.42.*.* 4 kwi 2016 20:39

    Niestety, w Olsztynie efektów nowej miotły jakos nie widać. Gardini siedzi już 1,5 roku, a drużyna nie zaliczyła jakościowego skoku.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)