Piłkarska Ekstraklasa: Mocna Legia, mocniejszy Lubin

1. Lech Poznań przegrał w hicie kolejki z Legią Warszawa 0:2 po błędach defensywy „Kolejorza” i trafieniach najlepszego snajpera ligi Węgra Nemanji Nikolicia (25 goli w tym sezonie). — Czy dostaliśmy prezenty od Lecha? Być może tak, ale żeby dostawać prezenty, to trzeba na nie zasłużyć, a my po prostu zasłużyliśmy naszą dobrą grą — spuentował mecz trener Legii Stanisław Czerczesow. — Przykro nam z powodu rezultatu, ale na boisku było jednak widać, że Legia zawiesiła nam poprzeczkę bardzo wysoko — podsumował z kolei Jan Urban, szkoleniowiec Lecha. Gwoli ścisłości trzeba jeszcze dodać, że nie wiadomo jak by się mecz potoczył, gdyby w 17. min sędzia Szymon Marciniak podyktował karnego dla Lecha za ewidentny faul Artura Jędrzejczyka na Tamasie Kadarze.

2. Wisła Kraków dała kolejny popis ultraofensywnej i skutecznej gry — „Biała Gwiazda” rozbiła w Krakowie Jagiellonię aż 5:1 i awansowała z 14. na 10. miejsce w tabeli. Wisła pod rządami Dariusza Wdowczyka wręcz zmiata rywali z boiska — w dwóch meczach zdobyła już 9 goli, czyli tyle samo, ile w... 12 poprzednich spotkaniach! I dzięki tej metamorfozie ma realne szanse, by zakończyć fazę zasadniczą w grupie mistrzowskiej.

3. Po 28. kolejce pewnych gry w czołowej ósemce jest sześć ekip, łącznie z Lechem Poznań. Wczoraj do tego szczęścia mogła się przybliżyć Lechia Gdańsk, ale nie potrafiła utrzymać prowadzenia i ograć beniaminka z Niecieczy. A punkty straciła po golu 20-letniego Bartłomieja Smuczyńskiego, którego miała u siebie w klubie przez blisko... 10 lat, ale oddała go w Polskę bez żalu.

4. Coraz pewniej w Ekstraklasie poczyna sobie Zagłębie Lubin — zespól trenera Piotra Stokowca w 2016 roku w siedmiu meczach ugrał 14 punktów (4 wygrane, 2 remisy) i pod względem skuteczności ustępuje jedynie Legii (18 pkt). Na przeciwległym biegunie są dwa Górniki: ten z Zabrza ciągle pozostaje bez wygranej w tym roku, ten z Łęcznej uzbierał tylko 5 oczek. Po tej kolejce nastąpi przerwa w rozgrywkach związana z meczami reprezentacji Polski — środowym z Serbią w Poznaniu i sobotnim z Finlandią we Wrocławiu.

• Lech Poznań — Legia Warszawa 0:2 (0:2)
0:1, 0:2 — Nikolić (42, 45 karny); widzów: 41 567.

• Korona Kielce — Piast Gliwice 1:1 (1:0)
1:0 — Cabrera (44), 1:1 — Mak (69); widzów: 5796.

• Wisła Kraków — Jagiellonia Białystok 5:1 (4:0)
1:0 — Sadlok (24), 2:0, 3:0 — Brożek (33, 39), 4:0 — Wolski (45), 5:0 — Boguski (63), 5:1 — Świderski (70); czerwona kartka: Tarasovs (8, Jagiellonia, faul taktyczny); widzów: 11 564

• Podbeskidzie Bielsko-Biała — Górnik Zabrze 0:0; widzów: 6222

• Śląsk Wrocław — Ruch Chorzów 0:0; widzów: 7430

• Górnik Łęczna — Zagłębie Lubin 0:2 (0:1)
0:1 — K. Piątek (37), 0:2 — Kubicki (50); widzów: 3011

• Lechia Gdańsk — Termalica Nieciecza 1:1 (1:0)
1:0 — Chrapek (25), 1:1 — Smuczyński (77); widzów: 12 223

• Pogoń Szczecin — Cracovia Kraków 2:2 (1:1)
1:0 — Guyrcso (8), 1:1 — Vestenicky (28), 1:2 — Wdowiak (48), 2:2 — Kort (56); widzów: 8115.

PIŁKARZE Z WARMII I MAZUR
Łukasz Broź (Legia) — od 90. min meczu z Lechem
Daniel Łukasik (Lechia) — od 68. min z Termalicą
Marcin Budziński (Cracovia) — cały mecz z Pogonią