Teraz wielka Francja

2016-01-19 08:27:29(ost. akt: 2016-01-19 08:18:49)
Michał Jurecki na razie rzucił w mistrzostwach 12 bramek.

Michał Jurecki na razie rzucił w mistrzostwach 12 bramek.

Autor zdjęcia: enf-euro.com

Dziś na mistrzostwach Europy Polacy zagrają z Francuzami (g. 20.30). Stawką jest wygranie grupy i lepsza pozycja wyjściowa w walce o medale.
Obydwaj rywale wygrali po dwa mecze w krakowskiej Tauron Arenie. Tyle, że Biało-czerwoni zafundowali kibicom horrory z Serbami (29:28) i Macedonią (24:23), natomiast Francuzi — jak przystało na aktualnych mistrzów olimpijskich, świata i Europy (!) — nie dali przeciwnikom większych szans (30:23 z Macedonią, 36:26 z Serbią). I Polska, i Francja zapewniły już sobie awans do dalszych gier (czołowa „12” ME), a dziś zagrają o pierwsze miejsce w grupie A.

To spotkanie ma olbrzymie znaczenie, bo wygrany zabierze do następnej fazy turnieju dwa punkty. Dodajmy, że obie ekipy mają już po dwa „oczka” (dwa, bo nie będą im się liczyć te zdobyte w meczu z ostatnim zespołem w grupie). Słowem: dzisiejszy zwycięzca zabierając do głównej rundy cztery punkty, zrobi duży krok w stronę półfinału.

O tym, jak trudne zadanie czeka Polaków, świadczy to, że nie wygrali oni z Francuzami od... 22 lat. Na dodatek nie zagra obrotowy Bartosz Jurecki, któremu pod koniec meczu z Macedonią odnowiła się kontuzja łydki. 35-letni zawodnik Chrobrego Głogów będzie jednak wpisany do protokołu meczowego.

Jak podają sportowefakty.pl, jest mała szansa, żeby starszy z braci Jureckich pojawiał się na boisku do wykonywania rzutów karnych (w Krakowie zdobył z pięciu karnych pięć bramek). Przypomnijmy: podczas zeszłorocznych MŚ w Katarze, gdzie Biało-czerwoni zdobyli brąz, nasz zespół miał wielkie problemy z wykorzystywaniem karnych (tylko 5 z 12 skutecznych!). Dość niespodziewanie na najlepszego egzekutora wyrósł wtedy Bartosz Jurecki...

Rut

GRUPA A
1. Francja 4 66:49
2. Polska 4 53:51
3. Macedonia 0 46:54
4. Serbia 0 54:65