Warmińsko-Mazurskie sukcesy w Mistrzostwach Polski

2015-11-25 08:36:38(ost. akt: 2015-11-25 07:41:28)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Wiktoria Bronowicka (34 kg, Orzeł Karolewo) i Julia Łukasiak (54 kg, Budowlani Olsztyn) wywalczyły w Olsztynie tytuły mistrzyń Polski młodziczek. W sumie nasz region zdobył pięć medali.
Do rywalizacji o tytuły i medale przystąpiło 146 dziewcząt z 49 klubów, które reprezentowały wszystkie województwa. W tej rywalizacji nasz region wypadł nadspodziewanie dobrze. Młode zapaśniczki z Warmii i Mazur zdobyły łącznie pięć medali. Do dwóch złotych doszły bowiem jeszcze trzy brązowe: Klaudia Łaniucha (34 kg, LUKS Rogóż), Natalia Karbowiak (37 kg, Budowlani Olsztyn) i Aleksandra Dłuska (40 kg, Orzeł Karolewo). W klasyfikacji klubowej Budowlani i Orzeł znalazły się na wysokim szóstym miejscu, a nasze województwo na miejscu piątym.

Mimo stosunkowo niewielkiej hali (sala OSiR przy ul. Głowackiego) zawody zostały przeprowadzone sprawnie i bez przestojów. Zadowolenia z ich przebiegu nie krył prezes Budowlanych Olsztyn Justyn Rydziński.

— Organizacyjnie i sportowo mistrzostwa zaliczam do bardzo udanych — stwierdził. — Jako klub mieliśmy w nich tylko trzy zawodniczki, ale aż dwie z nich stanęły na podium, natomiast Wiktoria Orłowska była dwunasta wśród 21 startujących w wadze 48 kg. Związek bez obaw powierza nam kolejne centralne imprezy, więc w 2016 r. będziemy organizatorami Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w stylu klasycznym — poinformował były wielokrotny medalista mistrzostw Polski.

Julia Łukasiak stoczyła pasjonującą walkę finałową z Pauliną Danisz (Slavia Ruda Śląska). Jeszcze kilkanaście sekund przed jej końcem przegrywała na punkty, lecz ostatnią udaną akcją (odwrotny pas w parterze) zniwelowała różnicę, wygrywając ostatecznie 7:6.

— Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa, bo nie przyszło mi łatwo — powiedziała. — Startowałam w 52 kg, ale ważę więcej, więc musiałam zbijać wagę, głównie specjalną dietą. Byłam więc trochę osłabiona i pewnie to zaważyło, że tak długo się z nią męczyłam — dodała olsztyńska nastolatka. Bardzo zadowolona ze swego sukcesu była też, zaledwie dwunastoletnia, Wiktoria Bronowicka, tym bardziej że trenuje dopiero od roku.

— To mój pierwszy taki medal i od razu złoty — przyznała. — Wcześniej walczyłam tyko na zawodach w województwie. W tamtym roku był w naszej szkole pokaz zapasów. Bardzo mi się spodobał, więc zaczęłam trenować. Namawiano mnie już kilka razy na inne sporty, ale ja wolę zapasy — podkreśliła uczennica VI klasy Szkoły Podstawowej w Drogoszach.

Zawodom przyglądał się trener kadry Polski juniorek młodszych Władysław Olejnik: — Nasze seniorki sięgają coraz częściej po medale w najważniejszych światowych imprezach. Wszystko zaczyna się właśnie od młodziczek (do 14 lat — red.), potem idą kadetki i juniorki. Zauważyłem tu kilka zapaśniczych perełek. Te dziewczyny mogą się już bić z powodzeniem z najlepszymi naszymi kadetkami — zauważył trener Olejnik. W uroczystości otwarcia mistrzostw wzięli udział m.in. prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz i wiceprezes PZZ Maciej Zakowicz.

Prezydent Grzymowicz powiedział: — Sport zapaśniczy jest bardzo atrakcyjny i ma ponadtysiącletnią tradycję. Warmia i Mazury mają w zapasach bardzo wysokie osiągnięcia, że wspomnę tylko o kilku olimpijczykach, którzy tu zaczynali swoją przygodę ze sportem. Jesteśmy z tego bardzo dumni — przyznał. Podczas uroczystości specjalnymi platerami, ufundowanymi przez PZZ, zostali uhonorowani: Zenon Rydziński (pionier warmińsko-mazurskich zapasów), Ryszard Konieczny (najstarszy czynny działacz zapaśniczy w regionie) oraz Bolesław Jurewicz (szkoleniowiec, sędzia międzynarodowy i prezs W-MZZ).

Głównym organizatorem mistrzostw byli olsztyńscy Budowlani przy udziale m.in. Urzędu Marszałkowskiego, Urzędu Miasta, PZZ i WMZZ.


Lech Janka