Amerykańska paraolimpijka: Amputacja nóg to nie wyrok

2015-11-02 15:20:45(ost. akt: 2015-11-02 15:52:54)
Amerykańska paraolimpijka po 19 latach powróciła do korzeni. Oksana Masters, kiedyś Bondarczuk, urodziła się na Ukrainie. Rodzice oddali ją do domu dziecka, ponieważ urodziła się z wadami - z dużą różnicą w długości nóg. Miała również 6 palców u nóg i zrośnięte 5 palców u rąk.
Lekarze twierdzili, że jej kalectwo jest skutkiem skażenia wywołanego wybuchem elektrowni w Czarnobylu. Po 7 latach spędzonych w domu dziecka, Oksanę adoptowała Gay Masters, samotna Amerykanka, którą Oksana nazywa swoją mamą.

Po wielu operacjach i amputacji obu nóg dziś Oksana jest medalistką paraolimpiad w wioślarstwie i biatlonie. I choć porusza się przy pomocy specjalnych protez, odważyła się na śmiałe sesje zdjęciowe dla magazynów sportowych.

- Często słyszałam od ludzi: "nie osiągniesz sukcesu, sport pozostanie tylko twoim hobby". Ale wbrew im wszystkim postawiłam na swoim - wspomina paraolimpijka.
W trakcie pobytu na Ukrainie Oksana odwiedziła w wojskowym szpitalu żołnierzy, którzy w trakcie walk w Donbasie stracili nogi lub ręce.

- Bardzo dobrze ich rozumiem. Znam ro uczucie, nie mieć nóg i nie wiedzieć, co będzie dalej. Pamiętam, jak sama myślałam, że życie się skończyło, przecież nie mogę ani chodzić, ani nic robić. Dlatego chcę na własnym przykładzie pokazać rannym żołnierzom, że amputacja to nie wyrok - mówi Oksana.

Podczas wizyty na Ukrainie paraolimpijka odwiedziła również niepełnosprawne dzieci w specjalistycznym domu dziecka. Jak powiedziała, w przyszłości sama planuje adoptować niepełnosprawne dziecko. Tymczasem pomaga im, jak tylko potrafi.


Źródło: News Channel "24"/x-news