Spojrzenie zza brudnej szyby

2015-10-20 09:05:49(ost. akt: 2015-10-20 07:57:26)
Po piątkowej porażce z Zagłębiem Stomil zajmuje siódme miejsce ze stratą sześciu punktów do prowadzącej w tabeli Wisły Płock. W 13 meczach olsztynianie zdobyli 17 punktów (bramki 17:19)

Po piątkowej porażce z Zagłębiem Stomil zajmuje siódme miejsce ze stratą sześciu punktów do prowadzącej w tabeli Wisły Płock. W 13 meczach olsztynianie zdobyli 17 punktów (bramki 17:19)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Stomil przegrał pierwszy raz na własnym stadionie w tym sezonie — w piątkowy wieczór nie dał rady Zagłębiu. W stolicy Warmii Mazur zapanował grobowy nastrój, chociaż w sporcie porażki to... naturalna sprawa.
Olsztynianie nie są już niepokonani u siebie. Zdarzyło się, niestety. Ale z drugiej strony nie ma już ani jednego takiego zespołu w I lidze, o co więc to całe halo? Latem przestrzegaliśmy, że Rafał Szwed, podejmując się odpowiedzialnej roli dyrektora sportowego, i trener Mirosław Jabłoński stworzyli w Olsztynie w trudnych realiach zespół, który jest na tyle mocny, że występując w pełnym składzie będzie ogrywał średniaków i urywał punkty najlepszym, ale przy znaczących ubytkach kadrowych może mieć kłopoty.

No i teraz właśnie je miał — w spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec z różnych względów nie mogło zagrać aż trzech piłkarzy (Łukasz Jegliński, Irakli Meschia i Grzegorz Lech), którzy w pełni formy mieliby pełne prawo oczekiwać miejsca nie tylko w podstawowej jedenastce, ale też w środku drugiej linii Stomilu! I to był właśnie ten języczek u wagi, bo takich reżyserów, a nawet choćby jednego, w meczu z Zagłębiem zabrakło. I o tym rozwodzić się dłużej nie trzeba.

Dotychczas Meschia zaliczył w tym sezonie dla Stomilu trzy gole i aż siedem asyst, Lech strzelił trzy bramki i ma jedną asystę, a Tomasz Wełna, którego także zabrakło, też ma na koncie gola i asystę. Te statystyki wyraźnie pokazują, jak spadła jakość zespołu w ofensywie, a to się w sposób oczywisty przekłada na defensywę — bo jeśli nie atakujesz należycie przeciwnika, to on z pewnością zaatakuje ciebie. I często będzie trafiał, jak ostatnio Zagłębie.

Stomil potrzebuje zrozumienia, nie wyimaginowanych marzeń o Ekstraklasie, która jest teraz równie odległa jak perspektywa życia na księżycu z piękną księżniczką u boku. Stomil potrzebuje chłodnego spojrzenia na rzeczywistość, być może nie aż tak drwiącego, jak komentatorów Polsatu Sport, którzy kpią w żywe oczy z obiektu w Olsztynie, non-stop opowiadając o obiekcie z epoki króla Ćwieczka i komentując spotkanie zza brudnej i zakratowanej szyby "komentatorskiej". Ale trzeba powiedzieć jasno i wyraźnie: I liga piłkarska w Olsztynie to jest produkt, który wymaga jeszcze wiele pracy, by był konkurencyjny na rynku w Polsce.

Owszem, jest się czym chwalić, bo ośmiu piłkarzy z podstawowego składu na mecz z Zagłębiem pochodzących z Olsztyna i okolic to jest sprawa więcej niż chwalebna. Ale inne kwestie — brak boisk treningowych, coraz częściej pojawiające się sygnały o kłopotach z finansowaniem, brak transparentności w kwestii planów na przyszłość, choćby budowy nowego stadionu — to wszystko sytuuje ten zespół, przy wielkiej dozie sympatii, co najwyżej w środkowej części tabeli.

A tzw. aura tajemniczości dotycząca hipotez budowy nowego obiektu dopełnia tylko całości. Bo jeśli się okaże — jak wieść niesie — że budowa ma się rozpocząć od... zburzenia trybuny krytej i że całość może nie stanowić tzw. bryły zamkniętej (to znaczy że każda trybunka będzie mogła sobie stać osobno), to znów w Olsztynie oprzemy się standardom obowiązującym w naszym kraju. Ale to już jakby żadna nowość...

Zbigniew Szymula

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. tarot #1839401 | 188.146.*.* 20 paź 2015 14:29

    stawianie czterech zapałek na kupie gówna to szczyt naszego Asa, a w klubie cisza cisza cisza nowy stadion, chyba raczej boisko do grania , bo obecna komisja niczym nie różni się od komisji styczniowej wyboru stadionu czyli amatorszczyzna i ci panowie DYREKTORZY Z RATUSZA znawcy tematów.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. Marek #1839281 | 188.146.*.* 20 paź 2015 11:58

    no i bardzo dobrze że komentatorzy kpili sobie ze stadionu w Olsztynie, powinni drwić i kpić przez całe 90 minut. Niech idzie w Polskę jaki mamy stadion i czyja to jest wina. Niech się teraz urzędasy palą ze wstydu!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  3. @zibuli #1839255 | 31.61.*.* 20 paź 2015 11:14

    Oj pismaki pismaki Stomil ma 19 punktów ale wy wiecie lepiej :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz