Czekają nas decydujące mecze

2015-10-16 07:41:44(ost. akt: 2015-10-16 10:50:20)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: Karol Wrombel

Włosi ze Słowenią oraz Bułgaria z Francją zagrają w sobotnich półfinałach mistrzostw Europy. Tytułu zdobytego dwa lata temu w Kopenhadze nie obronią więc Rosjanie, którzy w ćwierćfinale EuroVolley 2015 nie mieli nic do powiedzenia w starciu z Włochami.
Historyczny sukces odniosła Słowenia, która wygrywając 132-minutowy bój z Polską, postarała się o największą niespodziankę turnieju. – Chłopaki zagrali niesamowicie. Od początku meczu mieli w oczach pragnienie zwycięstwa – cieszył się Andrea Giani, włoski szkoleniowiec Słowenii. Klasę rywala docenili załamani Polacy.

– Początek spotkania zupełnie nam nie wyszedł i potem ciężko było odnaleźć „naszą” grę. A Słoweńcy byli naprawdę pewni siebie i uniemożliwiali nam wskoczenie na wysoki poziom. Zagrali bardzo dobre spotkanie i zasłużyli na wygraną – przyznał libero Paweł Zatorski.

– Jest problem i to widać – stwierdził z kolei Fabian Drzyzga. – Tracimy seriami punkty, przegrywamy najważniejsze mecze, choć wcześniej idziemy od zwycięstwa do zwycięstwa. Tak było w finale Ligi Światowej, Pucharze Świata i teraz w mistrzostwach Europy. Tak dalej być nie może... – dodał polski rozgrywający. Już w styczniu w Berlinie czeka Polaków jeszcze ważniejsza impreza: turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich (5-10.01).


pes