Trzecie miejsce w Rypinie

2015-09-28 10:33:37(ost. akt: 2015-09-28 08:15:29)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Zwycięstwo po tie-breaku nad Effectorem, przegrana z Łuczniczką i trzecie miejsce w turnieju — oto efekt wyjazdu Indykpolu AZS do Rypina. Po czterech z rzędu sparingach z Treflem (4:0 i 2:2 w Gdańsku oraz dwa razy po 3:1 w Iławie) w piątek i sobotę olsztyński Indykpol AZS sprawdził się przedsezonowo z kimś innym niż wicemistrzowie Polski.
• Indykpol AZS — Effector Kielce 3:2 (20, -18, 24, -20, 13)
INDYKPOL AZS: Woicki, Stoilović (16 pkt), Zajder (7), Adamajtis (23), Bednorz (15), Zniszczoł (11), Potera (libero) oraz Szostek, Gulak (2), Zabłocki (l)

Nie było łatwo, ale na początek dwudniowego turnieju w Rypinie (woj. kujawsko-pomorskie) ekipa Andrei Gardiniego pokonała rywali z Kielc. W tie-breaku Effector prowadził 12:11, ale ostatnie słowo należało do olsztynian, których gra ofensywna opierała się głównie na Pawle Adamajtisie (23 pkt, 50 proc. skuteczności), Filipie Stoiloviciu (16/44 proc.) i Bartoszu Bednorzu (15/41 proc.).

• Indykpol AZS — Łuczniczka Bydgoszcz 1:3 (25, -22, -17, -25)
INDYKPOL AZS: Woicki (2), Stoilović (13), Zajder (16), Adamajtis (13), Bednorz (5), Zniszczoł (9), Potera (l) oraz Szostek, Gulak (4), Zabłocki (l)

Dzień później Indykpol AZS zmierzył się ze swoim pierwszym rywalem w PlusLidze (30 października Łuczniczka zagra w Uranii). Olsztynianie oddali drużynie Piotra Makowskiego aż 39 punktów po błędach własnych (przy 29 pomyłkach Łuczniczki), ponosząc pierwszą porażkę w okresie przygotowawczym. Najlepiej punktującym graczem Indykpolu AZS był środkowy Maciej Zajder, który skończył 10 z 15 ataków (67 proc.), zaliczając 4 punktowe bloki oraz 2 asy.


pes