Stomil zagra o fotel lidera I ligi. Dziś zaległy mecz z Bytovią

2015-09-23 10:40:26(ost. akt: 2015-09-23 10:18:03)
Po niedzielnym zwycięstwie z Chrobrym Głogów stomilowcy awansowali na drugie miejsce

Po niedzielnym zwycięstwie z Chrobrym Głogów stomilowcy awansowali na drugie miejsce

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Stomil gra w dziś (23 września) w Bytowie zaległy mecz I ligi, po którym może zostać liderem. — Fajna sprawa, ale przede wszystkim dla kibiców, bo mnie na tym etapie rozgrywek najbardziej interesują punkty — mówi trener Mirosław Jabłoński.
Stomil dziś wyrówna w Bytowie zaległości, rozgrywając o godz. 18 przełożony mecz 5. kolejki (pierwotnie miał się odbyć 26 sierpnia), a kibice olsztyńskiego zespołu mogą popatrzeć "tabeli prosto w twarz". I zobaczyć to, co widać wyraźnie: wystarczy, że olsztynianie zdobędą w tym spotkaniu punkt, a zostaną samodzielnym liderem I ligi.
Co na to trener Mirosław Jabłoński?

— Fajnie jest być liderem, nawet na moment, ale jeszcze fajniej jest być w czubie tabeli przez dłuższy czas — mówi olsztyński szkoleniowiec. — Na tym etapie rozgrywek najważniejsze są punkty i o nie trzeba dbać. Jasne, kibice się tym emocjonują, ale patrzę na sprawę chłodniej i wiem, że nawet remis w tym meczu będzie niezły, bo pozwoli zachować dystans między nami.

Olsztyński szkoleniowiec wraca jeszcze do niedzielnego spotkania z Chrobrym Głogów, po którym powstał dziwny klimat prowadzący do stwierdzenia, że Stomil nie zasłużył na trzy punkty. — Pracuję w piłce nożnej dość długo, by wiedzieć, że jedne mecze, w których najsprawiedliwszym wynikiem byłby remis, się wygrywa, a innym razem się przegrywa. My tym razem wygraliśmy i nie widzę powodu, żeby się po tym spotkaniu kajać.

W dzisiejszym meczu w Bytowie trener Stomilu pierwszy raz stanie przed dylematem ustawienia zespołu bez jednego z wiodących piłkarzy, bo z powodu czerwonej kartki w spotkaniu z Chrobrym przymusowa pauza czeka Grzegorza Lecha.

— Trzeba będzie trochę pogłówkować. Grzesiek jest w tym sezonie jedną z kluczowych postaci zespołu, chociaż powiem szczerze, że latem obawiałem się trochę o jego motorykę. I nie ze względu na wiek, ale na to, że w poprzednim sezonie nie grał regularnie w Arce Gdynia. Jednak widać, że przypasowały mu nasze przygotowania i teraz jest w formie. I to bardzo cieszy, bo zbyt wielkich możliwości rotacji to my nie mamy. Oczywiście gdyby zdrowy był "Igła" (Łukasz Jegliński — red.), to w środku boiska można byłoby tam kogoś przyoszczędzić, ale na razie nie ma takiej opcji.

Stomil trafia na Bytovię w momencie, w którym zespół z Kaszub jest w formie — ekipa trenera Tomasza Kafarskiego w ostatnich trzech spotkaniach wywalczyła siedem punktów, pokonując Chrobrego w Głogowie (1:0), rozbijając w zaległym meczu Chojniczankę w Chojnicach (6:1) i w ostatniej kolejce remisując u siebie z Zawiszą Bydgoszcz (2:2).

— To zespół, który gra w I lidze już drugi sezon i wyraźnie okrzepł. Ostatnia dobra seria spowodowała, że nabrali wiary w siebie, grają więc spokojniej i bez większej presji. Ale my wiemy, co mamy w tym meczu zrobić, bo punktów także sporo zbieramy, dzięki czemu czujemy, że mamy sporo mocy. Jedno, co bym chciał poprawić od zaraz, gdyby to oczywiście było realne, to gra bez nerwów w sytuacji, gdy posiadamy piłkę. I to także jest cel na Bytów — kończy Mirosław Jabłoński.

Zbigniew Szymula

PO 9 KOLEJKACH
1. Dolcan 16 16:8
2. Stomil 16 11:8
---------------------------
3. Zawisza 15 20:14
4. Wisła 15 12:9
5. Chrobry 14 11:8
6. Bełchatów 14 10:10
7. Bytovia 13 16:12
8. Sandecja 13 19:17
9. Arka 13 12:11
10. Wigry 11 13:11
11. Zagłębie 11 13:12
12. Miedź 11 10:12
13. Pogoń 11 11:15
14. Chojniczanka 11 12:18
--------------------------------
15. Katowice 9 11:12
--------------------------------
16. Kluczbork 9 12:20
17. Olimpia 8 10:14
18. Rozwój 7 7:15

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. rt #1820998 | 78.35.*.* 23 wrz 2015 20:19

    W przekroju calego meczu to Stomil byl lepszym zespolem i nie tylko mogl ale powinien wygrac ten mecz.Tym razem szczescie bylo przy Bytovii.Ale tak bywa w sporcie i ten remis trzeba uszanowac, bo to nie byl latwy przeciwnik.Nie wiadomo jak ten sezon sie skonczy,ale juz dzis trzeba pochwalic trenera Jablonskiego jakie wyniki osiagnal do dzis z tym zespolem uwzgledniajac budzet klubu,zaleglosci finansowe przeszlosci a przede wszystkim baze treningowa, ktora jest gorsza niz w niejednym klubie 3 ligi.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Mm #1820985 | 83.9.*.* 23 wrz 2015 20:02

    Stomil już zagrał, zremisował i jest liderem! Ale wy pewnie wrzucicie info zgodnie ze swoją normą refleksu, czyli jutro rano...

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Kielon #1820928 | 164.126.*.* 23 wrz 2015 18:21

    Za zwycięstwo !!

    odpowiedz na ten komentarz