Z marszu jakoś nie tak bardzo

2015-09-15 15:30:54(ost. akt: 2015-09-15 14:50:33)
Rafał Kujawa (w środku) był najaktywniejszym zawodnikiem Stomilu podczas sobotniego meczu z Dolcanem Ząbki. Mimo niezłej gry olsztynianom nie udało się jednak wywieźć punktów z Pruszkowa.

Rafał Kujawa (w środku) był najaktywniejszym zawodnikiem Stomilu podczas sobotniego meczu z Dolcanem Ząbki. Mimo niezłej gry olsztynianom nie udało się jednak wywieźć punktów z Pruszkowa.

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Stomil drugi raz w sezonie pojechał na mecz wyjazdowy jak na wycieczkę szkolną i drugi raz przegrał. W Nowym Mieście Lubawskim właściciel Finishparkietu dyscyplinuje piłkarzy, "zapraszając" ich do... pracy w fabryce.
Olsztyński Stomil zagrał niezły mecz z Dolcanem, wypracowując sobie sporo sytuacji, ale — koniec końców — wrócił do domu bez punktów. Zdarzyło się to już w tym sezonie i jeszcze nie raz się zdarzy, więc na pewno nie jest to koniec świata. Można natomiast pochylić się nad okolicznościami tej porażki i zastanowić się choćby nad tym, jaki wpływ na wynik miała decyzja szefów klubu ustalająca wyjazd zespołu do Pruszkowa w dzień meczu.

Na razie fakty świadczą przeciwko takim praktykom — wcześniej olsztynianie pojechali do Bełchatowa i Suwałk w przeddzień spotkań z GKS i Wigrami, no i oba te mecze wygrali. A kiedy wyruszyli do Grudziądza, chcąc "wziąć" Olimpię z marszu, czyli w dniu podróży, to stracili punkty. Reasumując: dwa wyjazdy w przeddzień to dwa zwycięstwa Stomilu, a dwa wyjazdy w dniu meczu — zero zdobytych goli i tyleż samo punktów. I to już pewnie jest jakiś, nawet nie taki mały, drogowskaz na przyszłość.

Stomil przegrał też być może przez kłopoty kadrowe, bo do gry nie byli gotowi Łukasz Suchocki (ostatecznie nie było go w kadrze meczowej) i Irakli Meschia (wszedł w końcowej fazie meczu). Z "Suchym" sprawa nie jest ewidentna: — w tym sezonie olsztynianie grali w lidze bez niego trzy razy i zaliczyli wszystkie wyniki: remis z Sandecją, zwycięstwo z Chojniczanką i porażkę z Dolcanem. Kwestia Meschii jest o wiele bardziej symptomatyczna: ukraiński Gruzin nie wyszedł w podstawowym składzie Stomilu tylko w dwóch meczach, w Grudziądzu i teraz w Pruszkowie, no i obydwa "Duma Warmii" przegrała.

Kolejna kompilacja statystyki i faktów dotyczy tego, kiedy Stomil traci w tym sezonie gole — jednego stracił w pierwszym kwadransie gry, dwa w ciągu 15 minut po przerwie i aż cztery w ostatnim kwadransie. A konkretnie: jednego właśnie z Dolcanem, jednego w też przegranym meczu z Olimpią i dwa w zremisowanym z Sandecją w Olsztynie — czyli we wszystkich, w których olsztynianie tracili punkty...

W III lidze coraz mocniej wrze w Nowym Mieście Lubawskim — po porażce Finishparkietu z MKS Ełk w ósmej kolejce ekipa Damiana Łukasika traci do liderującej Olimpii Elbląg już osiem punktów. Początek sezonu jest więc dla sponsora klubu mocno gorzki, ale — póki co — Zygmunt Dąbrowski wytrzymuje ciśnienie i nie obarcza winą trenera Łukasika. Wieść jednak niesie, że sponsor coraz mocniej dyscyplinuje "swoich" piłkarzy — w zeszłym tygodniu w jego fabryce do pracy na szóstą rano stawiał się Jarosław Wieczorek, w tym tygodniu takie "zaproszenie" dostali Michał Miller i Grzegorz Domżalski. A w sobotę ma być efekt tych zabiegów, czyli wygrana w hitowym meczu z Olimpią w Elblągu.

[SNAJPERZY]
• I LIGA: 5 goli — Gołębiewski (Dolcan Ząbki), Lewicki (Zawisza Bydgoszcz), Surdykowski (Bytovia Bytów); 2 — Kujawa, Suchocki, Trzeciakiewicz; 1 — Meschia, Lech (wszyscy Stomil Olsztyn).
• III LIGA: 8 — Piceluk (Olimpia Elbląg); 6 — Mościński (Rominta Gołdap); 5 — Pietroń (Olimpia).

zib

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Roger #1815554 | 88.156.*.* 15 wrz 2015 22:37

    M.in. miasto ich przysponsorowało więc po co mają się wysilać? ;)

    odpowiedz na ten komentarz

  2. @zibuli #1815258 | 95.160.*.* 15 wrz 2015 18:04

    Ale ty jesteś profesjonalny uffffff a szczególnie nauczycielu "w dzień meczu" zasługuje na powrót do szkoły.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz