Chłopaki już wołają na mnie Zorro, trener woli Batmana

2015-09-12 13:00:21(ost. akt: 2015-09-12 11:35:26)
Łukasz Jegliński: Dzięki masce o kontuzji twarzy w zasadzie już zapomniałem. Mogę już trenować na pełnych obrotach

Łukasz Jegliński: Dzięki masce o kontuzji twarzy w zasadzie już zapomniałem. Mogę już trenować na pełnych obrotach

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Chociaż w tym sezonie nie zagrał jeszcze w barwach Stomilu ani minuty, to i tak jest o nim głośno. Po kontuzji Łukasz Jegliński wróci na boisko w specjalne masce. Musi też wyleczyć kostkę.
— Był Igła, Dziadek, a teraz jest...?
— Chłopaki wołają na mnie Zorro, trener Jabłoński zaproponował Batmana. Kiedy trenowałem, cały czas tak na mnie wołał. Ale pojawiło się też „Pięćdziesiąt twarzy Greya” (śmiech). Ksywka Igła cały czas jest aktualna, a Dziadka wymyślono chyba ze względu na to, ...

Zostało jeszcze 95% treści artykułu.