Stomil zmierzy się z Chojniczanką Chojnice

2015-09-04 07:43:46(ost. akt: 2015-09-04 07:49:58)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Stomil gra w sobotę o godz. 19.45 z Chojniczanką Chojnice i będzie to mecz, który może potwierdzić przynależność olsztynian do czołówki tabeli. Być może w składzie gospodarzy zadebiutuje napastnik Tomasz Chałas.
W poprzedniej kolejce Stomil zrobił bardzo dobry wynik, wygrywając trudne spotkanie w Suwałkach, dzięki czemu znalazł się ścisłej ligowej czołówce. Po tym sukcesie zespół trenera Mirosława Jabłońskiego dowartościował się, udowadniając sobie (i rywalom), że stać go w tym sezonie na wiele. Życie sportowca nie znosi jednak próżni, czyli te cenne trzy punkty oraz pozytywne emocje nie będą miały większego znaczenia, jeśli nie zostaną poparte kolejnym kompletem punktów podczas sobotniego spotkania w Olsztynie z Chojniczanką Chojnice (godz. 19.45).

— Oczywiście chcielibyśmy podtrzymać dobrą passę, ale musimy pamiętać, że Chojniczanka to groźny rywal i na pewno bardziej od nas doświadczony — ostrzega trener Jabłoński. — W poprzednim sezonie rozegraliśmy z nimi dwa zacięte mecze (w Olsztynie Stomil wygrał 3:0, a w Chojnicach górą byli gospodarze 4:3 — red) — dodaje szkoleniowiec "Dumy Warmii", który dla kibiców ma jeszcze dobrą i złą wiadomość — otóż kadra poszerzyła się o Tomasza Chałasa, który w tym tygodniu parafował roczna umowę z klubem, dzięki czemu wzrośnie siła ofensywna Stomilu. Ale z kolei zespół będzie musiał sobie poradzić bez Dawida Szymonowicza, który przebywa na zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji Polski przed meczami ze Szwajcarią i Niemcami. A to kłopot dość spory, bowiem Szymonowicz był w tym sezonie pierwszym wyborem Jabłońskiego w kategorii tzw. młodzieżowca i zagrał w pełnym wymiarze we wszystkich pięciu meczach ligowych. Szkoleniowiec musi więc wybrać inna opcję, a do dyspozycji ma trzech graczy, w kolejności alfabetycznej: Bartosza Bartkowskiego, Piotra Wypniewskiego i Karola Żwira.

Warto też dodać, że jest szansa, iż po przerwie spowodowanej kontuzją na olsztyńskiej ławce rezerwowych usiądzie Łukasz Jegliński, który wczoraj pierwszy raz trenował w specjalnej masce chroniącej twarz.

Chojniczanka grała w tym sezonie na wyjeździe cztery mecze — zremisowała z Miedzią, przegrała w Bełchatowie i Nowym Sączu, oraz wygrała z Rozwojem w Katowicach. Trzech piłkarzy, Piotr Kieruzel, Tomasz Mikołajczak i Andrzej Rybski, strzeliło już w tym sezonie po dwa gole — wszyscy w przeszłości grali w Ekstraklasie.

zib