Stomil musi zapomnieć o Śląsku
2015-08-14 08:18:19(ost. akt: 2015-08-14 07:38:35)
W środowy wieczór piłka aż pięć razy wylądowała w bramce Stomilu.
Śląsk Wrocław obnażył w meczu pucharowym słabości Stomilu i to jest historia, z której trzeba wyciągnąć wnioski. — Rywal nas zdominował i pokazał kierunki, w jakich trzeba pójść — mówi trener olsztynian Mirosław Jabłoński.
Stomil ma już za sobą pucharową przygodę, zatem w sobotę wieczorem wróci do ligowej rzeczywistości, bowiem o godz. 20 zmierzy się w Grudziądzu z Olimpią. Jednak pucharowa porażka była zbyt bolesna, żeby zostawić ją bez komentarza.
Nasz będzie jest krótki: Śląsk zmył piękny "makijaż z twarzy Stomilu", odsłaniając sporo słabości olsztyńskiego pierwszoligowca, pokazał różnicę przede wszystkim w przygotowaniu motorycznym, agresywnej grze w odbiorze piłki w środku boiska oraz w szybkości rozgrywania akcji.
— Nasze oczekiwania były dużo większe i mocno różniły się od tego, co zobaczyliśmy na boisku — mówi szkoleniowiec Stomilu. —Oczywiście, liczyliśmy się z tym, że przeciwnik będzie nas przewyższał doświadczeniem i możliwościami, ale daliśmy mu za dużo miejsca, w efekcie w pierwszej połowie rywale byli dla nas nieuchwytni. Daliśmy się zaskoczyć, a dwie szybko stracone bramki zdeprymowały zespół. Do tego stopnia, że w przerwie trudno było liczyć na coś więcej niż honorowa porażka. Wynik jest sprawiedliwy, choć może trochę za wysoki, a ja liczę na to, że odpadliśmy z zespołem, który zagra przynajmniej w finale Pucharu Polski.
Olsztyński szkoleniowiec uważa, że przed sobotnim meczem w Grudziądzu jego zespół musi się przede wszystkim otrząsnąć się i wrócić do równowagi psychicznej.
Olsztyński szkoleniowiec uważa, że przed sobotnim meczem w Grudziądzu jego zespół musi się przede wszystkim otrząsnąć się i wrócić do równowagi psychicznej.
— Będzie to trudne, bo takie lanie boli. Jeszcze raz powiem: zdawaliśmy sobie sprawę z klasy rywala, ale liczyliśmy jednak na wyrównaną grę, a Śląsk nas po prostu okrutnie zdominował. Ale taki mecz to też okazja do wyciągnięcia wniosków, bo chyba już wszyscy się ostatecznie przekonali, że teraz w piłkę gra się szybko, przyjmuje się z obrotem w kierunku bramki rywala, a drugi kontakt to już jest zagranie do partnera. Tak powinniśmy grać, a tymczasem graliśmy w zwolnionym tempie. I głupio. Irakli Meschia robi zwód w miejscu, ma udany drybling, publiczność klaszcze, a nasz cały zespół stoi, bo nie wie, co będzie dalej. Może ta porażka i widok inaczej grającego rywala będzie czynnikiem mobilizującym zespół — kończy Jabłoński.
Do Grudziądza Stomil pojedzie w dzień meczu, czyli w sobotę. Kadra nadal nie będzie optymalna — do gry wciąż nie jest gotowy Łukasz Jegliński (jego rekonwalescencja po urazie kości twarzy się przedłuża), kontuzjowany jest też napastnik Rafał Kujawa, który ma drobne kłopoty z kolanem.
Zbigniew Szymula
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
wnioski #1794671 | 78.35.*.* 14 sie 2015 19:58
Nie tylko sie otrzasnac, tylko zaczac walczyc do konca i dawac z siebie wszystko, jesli brakuje klasy pilkarskiej.I panie trenerze madrzejsze i szybsze zmiany,jesli widac ze komus nic nie wychodz lub nie ma juz sily biegac.Jesli do tego zabraknie madrej taktyki ulozonej pod pilkarzy jakimi dysponuje zespol,to moze sie skonczyc znow bolesna porazka.To nie malkontenctwo tylko takie sa realia.Bo odejsciu Berezowskiego i Welnickiego to nie jest juz ta sama defensywa, a Kowala to widac juz teraz nie bedzie mial kto zastapic.
odpowiedz na ten komentarz
WieMa83 #1794346 | 31.1.*.* 14 sie 2015 09:18
Gdzie, z czym do Śląska...?! Skoro na WŁASNYM boisku, przed WŁASNĄ PUBLIKĄ (oddaną) w ostatnich minutach oddaje się zwycięstwo jakiejś tam Sandecji... " Panowie Kopacze " - ogarnijcie się wreszcie !!!
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Wiesz kto... #1794339 | 46.76.*.* 14 sie 2015 08:56
"Nasz będzie jest krótki...". Bez komentarza. "...zespół musi się przede wszystkim otrząsnąć się...". Się troszeczkę się staranności się i się nie się będzie się źle się. Pozdrawiam!!!
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Obywatel Bane #1794336 | 95.160.*.* 14 sie 2015 08:48
podwórkowy klub Stomil
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)