Ekstraklasa: upał gospodarzom nie pomaga

1. W 51. minucie meczu Legia — Wisła Michał Kucharczyk miał przed sobą jedynie połowę pustej krakowskiej bramki, a mimo to z czterech metrów gola nie zdobył! Co prawda zrehabilitował się dosłownie chwilę później, ale w 57. min po zagraniu ręką Rzeźniczaka sędzia odgwizdał rzut karny dla Wisły. Jednak Kuciak doskonale wyczuł intencje Boguskiego i na tablicy wyników nadal było 1:0 dla Legii. Do 64. min, gdy do warszawskiej bramki trafił Guerrier.

2. Lech robi wiele, żeby zostać zapamiętanym jako najsłabszy mistrz Polski od wielu lat. "Kolejorz" tym razem nie zdołał ograć na własnym stadionie przeciętnej Korony i fakty są takie, że ekipa prowadzona przez trenera Macieja Skorżę po czterech kolejkach ma już sześć punktów straty do legionistów. Rozpacz po poznańsku — tak to chyba można określić.

2. Śląsk, środowy rywal Stomilu w 1/16 Pucharu Polski, grał z Lechią i choć miał sporą przewagę oraz wiele szans, to tylko zremisował. Podopieczni trenera Tadeusza Pawłowskiego dość solidnie pobiegali w upale, dziś będą mieli pomeczowy rozruch, jutro czeka ich podróż w okolice Olsztynka, a o godz. 19 trening na obiektach Olimpii. Czy zachęcamy do tego, żeby Stomil postarał się wykorzystać napięty grafik Śląska i "ugryzł" renomowanego rywala? Ano zachęcamy, jak najbardziej.

3. Termalica wreszcie odniosła pierwsze zwycięstwo w Ekstraklasie, a dokonała tego na "zastępczym" stadionie w Mielcu (obiekt w Niecieczy jest wciąż dostosowywany do wymogów ligowych). Historycznego gola dla beniaminka zdobył pozyskany kilka dni przed meczem środkowy obrońca Pawol Stano. Ciekawostkę stanowi fakt, że 38-letnio Słowak strzelał gole w Ekstraklasie aż dla pięciu polskich klubów — Polonii Bytom, Jagiellonii, Korony, Podbeskidzia i teraz Termaliki.

4. "Nie mylą się tylko ci, którzy nic nie robią" — tą maksymą może tłumaczyć swoje gapiostwo sędzia Mariusz Złotek, który podczas meczu Pogoni z Górnikiem Łęczna nie zauważył ewidentnego zagrania ręką piłkarza gospodarzy Takuyi Murayamy i w pierwszej wersji uznał gola. Na szczęście po wielkich protestach i naradach z asystentami zmienił decyzję, pokazał też żółtą kartkę Japończykowi, tym samym unikając kompromitacji.

5. Cracovia nie mogła grać w nieskończoność bez porażki po kierunkiem trenera Jacka Zielińskiego i wreszcie się stało — po 12 meczach świetnej passy przegrała wreszcie u siebie z Piastem. Fataliści z Krakowa twierdzą, że pechowa okazała się "trzynastka", kibice z Gliwic są pewni, że to w dużej mierze zasługa Martina Nespora, który został wypożyczony ze Sparty Praga i zdążył już strzelić trzy gole.

6. Upały nie pozostały bez wpływu na poziom meczów i efektywność ligowego grania — w 4. kolejce padło bardzo mało goli. Ciągle bez wygranej w tym sezonie pozostają: Lechia, Górnik Zabrze i Podbeskidzie, które dziś ma szansę zmienić swoje statystyki.

• Legia Warszawa — Wisła Kraków 1:1 (0:0)
1:0 — Kucharczyk (51), 1:1 — Guerrier (64); widzów: 26 141

• Lech Poznań — Korona Kielce 0:0
Czerwona kartka: Dudka (82, Lech, faul); widzów: 13 134

• Śląsk Wrocław — Lechia Gdańsk 0:0
Widzów: 7939

• Cracovia Kraków — Piast Gliwice 1:2 (1:0)
1:0 — Dialiba (38), 1:1 — Mraz (46), 1:2 — Nespor (49); widzów: 7416

• Termalica Nieciecza — Zagłębie Lubin 1:0 (1:0)
1:0 — Stano (15); widzów: 3209

• Górnik Zabrze — Jagiellonia Białystok 1:3 (1:2)
0:1 — Vassiljev (17), 0:2 — Grzelczak (28), 1:2 — Madej (30), 1:3 — Gajos (49); widzów: 5521

• Pogoń Szczecin — Górnik Łęczna 0:0
Widzów: 6362

• Dziś Ruch Chorzów — Podbeskidzie Bielsko-Biała (18).

PIŁKARZE Z WARMII I MAZUR
Marcin Budziński (Cracovia) — do 59. min meczu z Piastem
Paweł Sobolewski (Korona) — do 69. min meczu z Lechem
Jonatan Straus (Jagiellonia) — od 64. min meczu z Górnikiem Z.
Daniel Łukasik (Lechia) — od 73. min meczu ze Śląskiem
Łukasz Broź (Legia) — cały mecz z Wisłą