Knopin wykorzystał szansę

GRUPA 1
Z wysokiego C rozpoczęła rozgrywki ekipa z Knopina, gromiąc dwunasty zespół minionego sezonu 6:1. Cztery bramki dla podopiecznych Michała Włodarczyka zdobył kapitan gospodarzy Szymon Orzeł, a dwa gole strzelił pozyskany z DKS Dobre Miasto Michał Dalecki. — Wynik jest mylący — mówi Marek Kuształa z Danpolu. — W pierwszej połowie goście mieli więcej sytuacji i powinni prowadzić, tymczasem po 45 minutach było 2:1 dla nas. Po zmianie stron już dyktowaliśmy warunki.

Co ciekawe, w poprzednim sezonie Danpol zajął przedostatnie 15. miejsce i... spadł do klasy A. W ostatniej chwili klub spod dobromiejskiej wsi dostał "drugie życie" (z rozgrywek zrezygnował Mazur Ełk, a szansę otrzymali kolejni spadkowicze; z tego prawa zrezygnował Kłobuk Mikołajki, no i ostatecznie Danpol się utrzymał). — Mieliśmy dzień na decyzję. Podjęliśmy wyzwanie, choć po spadku odeszło sześciu zawodników, a kadra była robiona naprędce — podkreśla Marek Kuształa.

Trzy punkty na inaugurację zainkasowała też mocno przemeblowana Vęgoria (z zespołu odeszło 15 zawodników, a dołączyło dziewięciu graczy, natomiast na stanowisku trenera Antoniego Lenara zastąpił Andrzej Kumor). Piąta ekipa minionego sezonu pokonała na wyjeździe Granicę Bezledy 2:1. Gospodarze kończyli w dziewiątkę, bo w końcówce czerwonymi kartkami zostali ukarani Adamczuk i M. Suchocki.

Podziałem punktów (2:2) zakończył się mecz pomiędzy Victorią Bartoszyce (spadkowicz) a Błękitnymi Pasym (4. miejsce w ubiegłym sezonie). — Mecz niewykorzystanych szans — mówi Kamil Szajda, trener Victorii. — Były cztery poprzeczki: dwie my i dwie oni, no i jeszcze kilka udanych interwencji zaliczyli obaj bramkarze.
Z czwórki beniaminków zwycięstwo odniosła Cresovia Górowo, która ograła Polonię Lidzbark (3:0). Pierwszy po siedmiu latach mecz Cresovii w okręgówce obejrzało aż 850 kibiców.

• Danpol Knopin — Pojezierze Prostki 6:1 (2:1)
1:0 — Dalecki (32), 1:1 — Sut (37), 2:1, 3:1, 4:1 — Sz. Orzeł (45, 53, 58), 5:1 — Dalecki (75), 6:1 — Sz. Orzeł (90+3)

• Granica Bezledy — Vęgoria Węgorzewo 1:2 (1:0)
1:0 — Złonkiewicz (41), 1:1 — Biaduń (70), 1:2 — Brandt (80; czerwone kartki: Adamczuk 85, Granica, druga żółta; M. Suchocki 90+2, Granica, za faul)

• SKS Novum Szczytno — Czarni Olecko 0:0
Czerwona kartka: Pietrzak (62, SKS za faul)

• Fala Warpuny — Orlęta Rema Reszel 0:3 (0:2)
0:1 — Jankiewicz (17), 0:2 — Krzywicki (27), 0:3 — Zaleśkiewicz (60 k)

• Victoria Bartoszyce — Błękitni Pasym 2:2 (0:1)
0:1 — Malanowski (36), 1:1 — Lis (56), 2:1 — Kwieciński (69), 2:2 — Obrębski (75)

• Wilczek Wilkowo — Łyna Sępopol 3:2 (1:0)
1:0, 2:0 — Mariusz Grabowski (40 k, 55), 2:1 — Pawłowski (61), 3:1 — Mariusz Grabowski (77), 3:2 — Pawłowski (89)

• Start Kruklanki — Mazur Pisz 1:4 (1:2)
0:1 — Sokołowski (7), 1:1 — Fiedziukiewicz (23), 1:2 — Zaczkowski (27), 1:3 — Maciejewski (72), 1:4 — Sokołowski (82); czerwona kartka: Jaszczuk (88, Start, za faul w polu karnym); w 88. min Sokołowski nie wykorzystał karnego (obronił Kamil Taraszkiewicz).

• Cresovia Górowo Iławeckie — Polonia Lidzbark Warmiński 3:0 (0:0)
1:0, 2:0 — Szypczyński (79, 85), 3:0 — Wierzbowski (89); czerwona kartka: Mika (86, Polonia, druga żółta)

GRUPA 2
W najciekawszym spotkaniu pierwszej kolejki Warmia Olsztyn pokonała 4:3 Ewingi Zalewo. Mecz rozpoczął się od niespodziewanego prowadzenia gości, którzy po 20 minutach wygrywali 2:0.

— Wtedy kontaktowego gola zdobył Piotr Wobolewicz — informuje trener Warmii Janusz Czerniewicz. — No i poszliśmy za ciosem, dzięki czemu jeszcze przed przerwą doprowadziliśmy do wyrównania. W drugiej połowie mecz obfitował w wiele akcji podbramkowych. Grający agresywnie goście znowu wyszli na prowadzenie, ale dzięki trafieniu Bartosza Dobrońskiego ponownie doprowadziliśmy do remisu, po czym ostatnie słowo należało do nas, bo w zamieszaniu podbramkowym Przemysław Hernik trafił do siatki — kończy opowieść Janusz Czerniewicz.

Na brak emocji nie mogli też narzekać kibice w Lidzbarku Welskim, gdzie miejscowy Wel wysoko wygrał z Fortuną Gągławki (5:1). Po dwa gole dla podopiecznych grającego trenera Krzysztofa Pieckowskiego zdobyli Sławomir Łożyński oraz Damian Olszewski. — Kto wie, jakim rezultatem by się zakończyło to spotkanie, gdyby trener Pieckowski nie wpuścił po przerwie czterech młodych juniorów — retorycznie pyta prezes klubu Tadeusz Błondowski. Natomiast czołowy zespół minionego sezonu Tęcza Miłomłyn nie miał problemu z pokonaniem beniaminka z Godkowa. — Cały mecz przebiegał pod nasze dyktando. Żuraw grał ambitnie, ale nie stworzył żadnej sytuacji do zdobycia gola — twierdzi prezes Tęczy Leszek Piekut. — Wygraliśmy 2:0. Najpierw po dośrodkowaniu Michała Kraszewskiego gola zdobył Bartłomiej Kiljański, a wynik ustalił Damian Łukasiak, finalizując podanie Krystiana Mazika.

Zgłaszający aspiracje do awansu Start Nidzica wygrał na wyjeździe 3:1 z GKS Stawiguda, choć to gospodarze pierwsi wyszli na prowadzenie. — Goście pierwsze dwa gole zdobyli po stałych fragmentach gry i to zaważyło na naszej porażce — mówi trener Bogdan Michalewski. — My też mieliśmy swoje szanse na poprawienie wyniku, ale nie wykorzystali ich Łukasz Gorgol i Tom Jagielski — stwierdza Michalewski.

Z wysokiego pułapu ligę rozpoczął Radomniak Radomno — zespół prowadzony przez trenera Sławomira Mówińskiego na wyjeździe rozgromił 5:0 beniaminka Czarnych Rudzienice (trener Tomasz Zakierski). Trzy gole dla zwycięskiego zespołu zdobył Grabowski.

Bez straty punktu i bramki swój mecz wygrał na wyjeździe Kormoran Zwierzewo (4:0 z Grunwaldem Gierzwałd) i wszystko wskazuje na to, że Kormoran będzie należał do czołowych drużyn grupy 2. Ciężko wywalczone zwycięstwo odniosła Syrena Młynary, pokonując u siebie GKS Gietrzwałd /Uniszewo 1:0. Zwycięskiego gola zdobył Piotr Pedrian. W Syrenie zagrał Tunezyjczyk Slavko Chrigui, który mógł się wpisać na listę strzelców, lecz po jego główce piłka trafiła w poprzeczkę. Niespodziankę zanotowano w Rybnie gdzie beniaminek GSZS Delfin pokonał rutynowaną Polonię Iłowo 3:1. Wygrana gospodarzy mogła być okazalsza, bo Piotr Gross trafił w poprzeczkę.

• GSZS Delfin Rybno — Polonia Iłowo 3:1 (1:0)
1:0, 2:0 — Konicz (10, 57), 3:0 — Łożyński (69), 3:1 — Kruszyński (87)

• Warmia Olsztyn — Ewingi Zalewo 4:3 (2:2)
0:1 — Kamiński (7), 0:2 — Mićko (20), 1:2 — Wobolewicz (32), 2:2 — Matysiak (39), 2:3 — Świerszcz (51), 3:3 — Dobroński (65), 4:3 — Hernik (74)

• Czarni Rudzienice — Czajkowski Radomniak Radomno 0:5 (0:1)
0:1 — Górzyński (20), 0:2 — Grabowski (48), 0:3 — Jarzębowski (52), 0:4, 0:5 — Grabowski (58, 68)

• Żuraw Godkowo — Tęcza Miłomłyn 0:2 (0:1)
0:1 — Kiljański (38), 0:2 — Łukasiak (80)

• Wel Lidzbark Welski — Fortuna Gągławki 5:1 (4:0)
1:0 — Łożyński (11), 2:0 — Godziszewski (32 karny), 3:0, 4:0 — Olszewski (38, 40), 5:0 — Łożyński (51), 5:1 — Oleśkiewicz (78)

• Grunwald Gierzwałd — Kormoran Zwierzewo 0:4 (0:2)
0:1 — Rudziński (18), 0:2 — Koszewski (40), 0:3 — Kalwiński (76), 0:4 — Sokołowski (90)

• GKS Stawiguda — Start Nidzica 1:3 (1:2)
1:0 — Jagielski (15), 1:1 — Broziński (34), 1:2 — Michalski (43), 1:3 — Mroziński (63)

• Syrena Młynary — GKS Gietrzwałd/Uniszewo 1:0 (0:0)
1:0 — Pedrian (84)