Olsztynianki powalczą o lepsze miejsce w tabeli

2015-08-03 08:19:32(ost. akt: 2015-08-03 08:23:01)

Autor zdjęcia: Przemysław Getka

Pierwszoligowe zawodniczki Stomilu Visacom Olsztyn pracują w pocie czoła: przeszły badania wydolnościowe, zaliczyły obóz w Ornecie oraz rozegrały pierwsze sparingi. Do inauguracji nowego sezonu zostały im trzy tygodnie.
Przygotowania do nowych rozgrywek piłkarki olsztyńskiej drużyny rozpoczęły od badań wydolnościowych i sprawnościowych w Olsztyńskiej Szkole Wyższej. Po nich tradycyjnie wyjechały do Ornety, by tam podczas kilkudniowego obozu trenować przed kolejnym sezonem w pierwszej lidze. Wróciły w niego w ostatni czwartek wieczorem.

— Każdy dzień zaczynaliśmy bieganiem o godzinie siódmej. Potem były zajęcia w sali i siłowni, a po południu ćwiczyliśmy na boisku. Każdy nasz obóz jest dość ciężki, więc i tym razem zawodniczki przepracowały go dość mocno. Treningi odbywały się nawet w dniu wyjazdu — mówi Dariusz Maleszewski, trener Stomilu Visacom. — Zespół w pewnym sensie jest już przygotowany do ligi. W najbliższych dniach będziemy teraz wszystko dopracowywać. Od poniedziałku czekają nas treningi zarówno rano i popołudniu, dwa lub trzy razy w tygodniu — dodaje szkoleniowiec.

Co ciekawe, podczas obozu w Ornecie obie bramkarki Stomilu Visacom zaliczyły sparing między słupkami w barwach... IV-ligowych Błękitnych, którzy zmierzyli się z DKS Dobre Miasto.
— Po prostu jeden z bramkarzy miał wolne, drugi był kontuzjowany, więc wystawiłem do gry obie zawodniczki. Było to dla nich pewne doświadczenie, obie spisały się bardzo dobrze — podkreśla Maleszewski, który jest trenerem także wspomnianych Błękitnych.

Stomilanki rozegrały jak na razie dwa sparingi. Jeszcze przed wyjazdem na obóz spotkały się z GOSiR-kami Piaseczno (0:2), a wczoraj zagrały z KKP Bydgoszcz (2:4, bramki N. Sieradzka, Bubrowska). Do ligowej inauguracji, która nastąpi 22 sierpnia wyjazdowym meczem z SMS Łódź, zmierzą się jeszcze z juniorami AP Stomil Olsztyn oraz II-ligowym AZS-UW Warszawa.

W nowym sezonie Stomil Visacom zagra wzmocniony kilkoma zawodniczkami. Do drużyny dołączyły: Paulina Babińczuk (powrót z KKP Bydgoszcz), Małgorzata Piotrak, Iwona Abramczyk (obie po kontuzjach) oraz mające za sobą grę w Ekstralidze w barwach bydgoskiego zespołu Karolina Pancek i Natalia Sieradzka. Ze Stomilem trenuje jeszcze bramkarka Natalia Piątek (Sokół Ostróda).

— O co będziemy grać w nowym sezonie? W każdym meczu będziemy dążyć do zwycięstwa — mówi trener olsztynianek. — W sezonie są dwie rundy i tę pierwszą chcielibyśmy skończyć jak najwyżej się da i zdobyć możliwie najwięcej punktów. Nasze apetyty wciąż rosną. Awansowaliśmy do drugiej ligi, utrzymaliśmy się w niej, potem awansowaliśmy do pierwszej i też się w niej utrzymaliśmy, więc teraz chcielibyśmy poprawić nasze miejsce w w tabeli. Będziemy do tego dążyć, do progresu pod względem wyników sportowych — dodaje Maleszewski.

Natomiast drugi zespół Stomilu, który w minionym sezonie wygrał III ligę warmińsko-mazurską i mógł awansować wyżej, ostatecznie pozostanie na tym poziomie rozgrywek.
— Nie skorzystaliśmy z awansu. Priorytetem jest pierwszy zespół, a drugi jest dla zawodniczek etap do tego, żeby ogrywać się — powiedział Maleszewski.

Grzegorz Kwakszys


Źródło: Gazeta Olsztyńska