Jest milion do wyrwania - rusza finałowy turniej Ligi Światowej

2015-07-15 09:40:45(ost. akt: 2015-07-15 09:45:54)
2012 rok — polscy siatkarze po raz pierwszy w historii wygrali Ligę Światową. Powtórka mile widziana

2012 rok — polscy siatkarze po raz pierwszy w historii wygrali Ligę Światową. Powtórka mile widziana

Autor zdjęcia: fivb.org

Dziś w Rio de Janeiro rusza finałowy turniej Ligi Światowej. Na początek Brazylijczycy zagrają z Francją, ale polskich kibiców najbardziej obchodzi jutrzejszy mecz z Włochami.
Brazylia aż dziewięć razy, Włochy — osiem, Rosja — trzy, USA — dwa oraz Holandia, Kuba i Polska — po jednym razie. Oto niezwykle wąska grupa siedmiu reprezentacji, która rozdzieliła między siebie zwycięstwa we wszystkich 25 edycjach Ligi Światowej. Już to wyliczenie pokazuje, że podkreślanie elitarności tych rozgrywek nie jest w żadnym razie czczą gadaniną.

Za cztery dni lista triumfatorów World League powiększy się o kolejną drużynę, a już dzisiaj wieczorem czekają nas pierwsze emocje związane z turniejem Final Six w Rio de Janeiro. I tak o godz. 19:05 naszego czasu gospodarze, czyli najbardziej utytułowana ekipa w historii LŚ (aż 18 medali!), podejmą rewelacyjnych Francuzów, którzy wygrali w II Dywizji wszystkie 14 meczów! A mniej więcej dwie godziny później (g. 21:05) w szranki staną grupowi rywale Polaków w Rio — Serbowie i Włosi.

Biało-czerwoni wejdą do gry o medale i... duże pieniądze jutro: od spotkania z Włochami, a w piątek czeka ich bój z Serbią. Oba mecze zaplanowano na g. 21:05, a cały turniej pokaże na żywo Polsat Sport. A skoro już o finansach mowa, to nie bez przyczyny określa się Ligę Światową jako największy komercyjny turniej siatkarski na świecie. W końcu po raz kolejny do zgarnięcia jest okrągły milion dolarów dla zwycięskiej reprezentacji, a i kolejne drużyny — nawet te najsłabsze w finałowej szóstce — też mogą liczyć na solidny zastrzyk gotówki (kolejno: 500, 300, 150, 75 i 75 tys. dolarów). Jak zwykle swoje "przytulą" też najlepsi zawodnicy turnieju na czele z najbardziej wartościowym graczem (MVP), który odbierze czek na 30 tys. dolarów (siódemka innych wyróżnionych dostanie po 10 tys.).

Na co będzie stać w Rio polskich mistrzów świata, którzy trzy lata temu odnieśli swój jedyny w historii triumf w tych rozgrywkach (po finałowej wygranej 3:0 nad Amerykanami), ale poprzednie dwie edycje World League zakończyli poza finałami?

• Polska na Final Six Ligi Światowej:
Rozgrywający: nr 11. Fabian Drzyzga, 12. Grzegorz Łomacz; przyjmujący: 13. Michał Kubiak, 20. Mateusz Mika, 21. Rafał Buszek, 25. Artur Szalpuk; środkowi: 1. Piotr Nowakowski, 8. Andrzej Wrona, 18. Marcin Możdżonek, 23. Mateusz Bieniek; atakujący: 3. Dawid Konarski, 6. Bartosz Kurek; libero: 15. Piotr Gacek, 17. Paweł Zatorski.

pes