Drugi przegrany mecz Stomilu
2015-07-13 09:00:08(ost. akt: 2015-07-13 08:55:30)
Podczas zgrupowanie w Jarocinie, olsztyńscy piłkarze będą trenować dwa razy dziennie oraz rozegrają sparingi z Wartą Poznań i Jarotą Jarocin (III liga).
Stomil zagrał w Poznaniu sparing z Lechem, aktualnym mistrzem Polski i zdobywcą Superpucharu. Olsztynianie wyraźnie przegrali 0:3, ale obie ekipy są na innym etapie przygotowań i dysponują zdecydowanie innym potencjałem.
Sparing z Lechem Poznań był dla obu trenerów kompletnie innym środkiem do celu, stąd także nieco zmienione zasady, bowiem zagrano dwa razy po 35 minut. Szkoleniowiec "Kolejorza" Maciej Skorża chciał, żeby wszyscy jego piłkarze utrzymali rytm meczowy w obliczu starcia w eliminacjach Ligi Mistrzów (z FK Sarajewo we wtorek), natomiast trenerowi Stomilu Mirosławowi Jabłońskiemu zależało na tym, żeby "zespół poczuł mocnego przeciwnika".
No i obaj panowie zrealizowali swoje plany — Skorża posłał na boisko w większym wymiarze tych piłkarzy, którzy tylko wchodzili na zmiany w piątkowym spotkaniu o Superpuchar z Legią Warszawa (Keeba Ceesay, Dariusz Dudka, Darko Jevtić, Dariusz Formella i Denis Thomalla), a innym dał pograć więcej, z kolei olsztynianie mocno poczuli różnicę klas.
Głębszej analizy meczu z pewnością dokona trener Jabłoński, ale warto przedtem przyjąć jedno poważne założenie — lechici już są w formie w przededniu rozgrywek (o czym przekonała się dobitnie Legia), z kolei Stomil jest w fazie treningów o dużej objętości i pracuje na razie głównie nad siłą, co jest zrozumiałe, bowiem pierwszy mecz ligowy zagra dopiero 8 sierpnia.
"Kolejorz" zdominował sobotni sparing bardzo wyraźnie, a gole strzelał w urozmaicony sposób. Najpierw po asyście Darko Jevticia David Holman uderzył potężnie, nie dając szans Piotrowi Skibie, potem Jevtić znakomicie uderzył z rzutu wolnego, po przerwie z kolei Dariusz Formella przy kontrze zagrał precyzyjnie do Niklasa Zulciaka, a ten ze spokojem pokonał Dawida Mieczkowskiego.
Olsztynianie lepiej grali w drugiej części meczu, wtedy tez mieli jedyną szansę na gola, gdy niecelnie główkował Arkadiusz Czarnecki, nota bene w przeszłości piłkarz Lecha, z którym debiutował w Ekstraklasie (w latach 2004-06). Innym regionalnym akcentem na bocznym boisku Lecha w Poznaniu był występ w ekipie gospodarzy Jakuba Serfina, 19-letniego pomocnika, który — jak ćwierkają wróbelki — ma zostać wypożyczony z Lecha do GKS Bełchatów.
Do tej pory Stomil zagrał w tym okresie przygotowawczym dwa spotkania — pierwsze w drodze na zgrupowanie z Olimpią w Grudziądzu (0:1) i teraz z Lechem w Poznaniu. Nie jest jasne, czy już należy podnosić tę kwestię, czy jeszcze chwilę poczekać; w każdym razie w obu przypadkach olsztynianie nie strzelali goli i to może być małe ostrzeżenie na przyszłość.
W Jarocinie Stomil będzie pracował nad formą do piątku, najczęściej dwa razy dziennie. Zespół trenera Jabłońskiego zagra jeszcze dwa mecze kontrolne — we wtorek zmierzy się z trzecioligową Wartą Poznań, a w czwartek zagra z Jarotą Jarocin, także III liga kujawsko-pomorsko-wielkopolska.
Zbigniew Szymula
Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
rudy #1775219 | 164.126.*.* 13 lip 2015 22:09
w pszasnyszu nie ma pracy?
odpowiedz na ten komentarz
Szwajnsztajger #1774922 | 176.103.*.* 13 lip 2015 15:41
Zibi wyluzuj troszkę, Legia ledwo jednego gola strzeliła Lechowi, a Ty martwisz się, że Stomil nie strzelił ?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz