Stomil powalczy o utrzymanie czwartego miejsca. Dziś mecz z Dolcanem

2015-05-23 08:40:00(ost. akt: 2015-05-23 07:20:10)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Dziś (23 maja) na Stadionie Miejskim w Ostródzie olsztyński Stomil postara się o trzecią wygraną z rzędu na tym obiekcie. Czy jest to realne? Początek meczu z Dolcanem Ząbki o godz. 17.
W spotkaniu z Dolcanem zespół znów powalczy o sukces, ale tak po prawdzie trener Jabłoński już myśli o kolejnym sezonie i kadrze, której... nie można zaplanować.

- Wiem, jakich piłkarzy chciałbym mieć na kolejny sezon, ale nie wiem, czy moje plany będą realne. I czy piłkarze będą chcieli tu zostać, bo oni także nie wiedzą, czy sytuacja będzie stabilna. Zresztą nie chodzi tu tylko o stabilność i plany rozwoju, ale także o bazę treningową. O to, żeby nasz treningi nie zależały od "widzimisię" jakiegoś pana, bo nie wiem, czy wszyscy tu rozumieją, że jesteśmy profesjonalną drużyną, która musi gdzieś trenować! A na razie jest tak, że możemy wejść na płytę na trening dwa razy w tygodniu, a dodatkowe dwa razy, i to ewentualnie, na zakola za bramkami. Przecież to śmieszne - denerwuje się Jabłoński.

- Przedłużająca się niepewność rodzi kłopoty. Bo już teraz wiadomo, że z klubu po sezonie odejdą piłkarze spoza Unii Europejskiej, głownie myślę tu o Ukraińcach, którzy zostali sprowadzeni przeze mnie po to, żeby uratowali I ligę dla Olsztyna, bo poprzednia kadra tego nie gwarantowała. I teraz w ich miejsce trzeba sprowadzić innych, ale sytuacja wygląda tak, że ci, których miałem na oku, już są niedostępni, bo wybrali pewną ławkę rezerwowych w klubach Ekstraklasy niż niepewny kontrakt w Stomilu. Czas leci nieubłaganie - kończy szkoleniowiec Stomilu.

zib

Dzisiejsze starcie olsztyńskiej ekipy z Dolcanem Ząbki będzie kluczowe w utrzymaniu wysokiej, czwartej pozycji w tabeli I ligi. O ile ostatni mecz z Chojniczanką zakończył się porażką, to piłkarzom z pewnością nie zabraknie motywacji w meczu na stadionie w Ostródzie.