Bardzo ciekawy tydzień dla kibiców tenisa stołowego

2015-03-23 11:36:43(ost. akt: 2015-03-23 09:39:09)
Zdjęcie jest ilustracją do artykułu

Zdjęcie jest ilustracją do artykułu

Autor zdjęcia: Karol Wrombel

Aż sześć dużych wydarzeń związanych z tenisem stołowym zaplanowano na ten tydzień w naszym województwie. Ten swoisty maraton zacznie się już dziś w Lidzbarku Warmińskim, a zakończy weekendowymi młodzieżowymi mistrzostwami Polski w Ostródzie.
Co czeka miłośników tenisa stołowego? Ano zachowując porządek chronologiczny, już dzisiaj oczy kibiców powinny być zwrócone na Lidzbark Warmiński, gdzie w hali przy ul. Polnej zostanie rozegrany jeden z czterech turniejów półfinałowych Pucharu Polski kobiet (godz. 16). Zagrają w nim występujące na co dzień w ekstraklasie SKTS Sochaczew, Galaxy Białystok i Polmlek Zamer Lidzbark Warmiński, a także lider grupy południowej I ligi Optima Lublin. Do finałowego turnieju Pucharu Polski awansuje tylko najlepszy z tych czterech zespołów. Gospodarzami pozostałych półfinałów były Gdańsk, Kraków i Tarnowskie Góry.

Wtorek to dwa mecze ligowe kobiet i mężczyzn. I tak, w Lidzbarku Warmińskim tamtejsze zawodniczki podejmą ekipę Spar-Zamek Tarnobrzeg (g. 16), lidera ekstraklasy i drużynę, która od ośmiu sezonów regularnie zdobywa mistrzostwo kraju. — Myślę, że w zespole rywalek zagrają dwie olimpijki, czyli Natalia Partyka i Li Qian. Dla nas każdy urwany punkcik i set będzie czymś fajnym i sprawi nam radość — podkreśla Zbyszek Pietkiewicz, trener Polmleku Zamer.

Również jutro, tyle że w Działdowie, odbędzie się pierwszy mecz półfinału play off Wschodzący Białystok Superligi Mężczyzn, w którym Dekorglass podejmie zwycięzcę sezonu zasadniczego Olimpię-Unię Grudziądz (g. 18). Rewanż cztery dni później.

Środa przyniesie kolejne dwie imprezy, obie w Lidzbarku Warmińskim. Już od godz. 9 będzie trwać, organizowany po raz szósty, turniej osób niepełnosprawnych intelektualnie. — To świetna impreza. Przyjeżdża na nią około 20 ośrodków z całego województwa, a kto wie, czy nie rozszerzymy tego na formułę ogólnokrajową. Fajnie jest patrzeć na tych zawodników. Tam jest autentyczna rywalizacja. Te osoby niczego nie ukrywają. Potrafią na przykład odejść od stołu, bo zdenerwują się na sędziego lub trenera. Ale przede wszystkim wszyscy dobrze się bawią — mówi Zbyszek Pietkiewicz.

Natomiast o g. 16 rozpocznie się finałowy mecz wojewódzkiego Pucharu Polski mężczyzn, w którym II-ligowy Polmlek Zamer zmierzy się z pierwszą drużyną Dekorglassu Działdowo.

Dniem wytchnienia od tenisa stołowego będzie czwartek, za to od piątku stolicą tej dyscypliny na Warmii i Mazurach stanie się Ostróda, gdzie do niedzieli potrwają młodzieżowe mistrzostwa Polski.
— Długo już w tym sporcie pracuję, ale chyba pierwszy raz zdarza się w naszym województwie, żeby tyle ważnych imprez było skumulowanych w tak krótkim czasie — kwituje ten niesamowity tydzień Zbyszek Pietkiewicz.

kwk

Źródło: Gazeta Olsztyńska