Olsztynianie zagrają o brąz

2015-03-10 08:26:06(ost. akt: 2015-03-10 08:41:16)
Andrzej Klej, trener AZS UWM.

Andrzej Klej, trener AZS UWM.

W Białymstoku rozegrano dwudniowy turniej drugiej rundy ekstraklasy. Na Podlasiu zawodnicy AZS UWM rozegrali cztery mecze, z których wygrali jeden — z Kiko Zamość. Tym samym olsztynianie zakończyli rundę zasadniczą na czwartym miejscu i w maju zagrają o brązowy medal z AZS AGH Kraków.
Podobnie jak podczas pierwszego turnieju w Suwałkach, olsztynianie dość gładko przegrali z murowanymi faworytami, czyli z Hubalem Białystok i SKB Suwałki (po 0:6), a także po raz drugi ulegli ekipie AZS AGH Kraków (2:4). W ostatnim — tym najważniejszym z olsztyńskiego punktu widzenia — pojedynku podopieczni Andrzeja Kleja i Andrzeja Długosza zmierzyli się z zamykającym tabelę Kiko Zamość.

W Suwałkach po sześciu grach w meczu z Kiko był remis 3:3, więc o zwycięstwie decydował "złoty set", w którym lepszy okazał się olsztyński mikst Piotr Kowenicki/Aneta Walentukanis. Tym razem AZS UWM wygrał nieco spokojniej, bo 4:2, a punkt na wagę zwycięstwa (po pięciu grach było 3:2 dla AZS-u) zdobył w grze pojedynczej Damian Gołębiewski, który pokonał Marcina Hałasa 21:14, 21:15. Dzięki temu ekipa z Kortowa zajęła czwarte miejsce w tabeli, a to oznacza, że zagra o brązowy medal z AZS AGH Kraków. W finale A powalczą o złoto SKB i Hubal, a finałowy turniej odbędzie się 10 maja w Suwałkach.

— Całą energię włożyliśmy w ten mecz z Zamościem — mówi Andrzej Klej, trener AZS UWM. — Dążyliśmy do tego, aby o wyniku nie rozstrzygał "złoty set". Słowem: chcieliśmy wygrać za trzy punkty, no i ten cel osiągnęliśmy (zespół, który wygra "złotego seta" zdobywa tylko dwa punkty, a pokonana ekipa jeden — red.). Jeśli chodzi o mecz z Krakowem, to było rozpoznanie sił pod kątem rundy finałowej. Między innymi oszczędzaliśmy naszego podstawowego deblistę Lecha Dryżałowskiego. Kraków ma mocnych singlistów, więc tu pewnie nic nie wskóramy, ale ich singlistka jest do "ugryzienia". Największe szanse mamy w grach podwójnych, czyli w obu deblach i mikście. Medal jest w naszym zasięgu — ocenia trener Klej.

Punkty dla olsztynian zdobyli, z Kiko: Aneta Walentukanis (singiel), Lech Dryżałowski/Piotr Kowenicki (debel), Magda Jaworek/Walentukanis (debel), Damian Gołębiewski (singiel); z AZS AGH: Walentukanis (singiel), Mateusz Dobroński (singiel).


PO 2 TURNIEJACH
1. SKB 23 43:5
2. Hubal 19 40:8
3. AZS K. 12 17:31
4. AZS UWM 5 11:37
5. Kiko 1 9-39

Rut

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. gość #1685861 | 188.33.*.* 10 mar 2015 09:08

    Należałoby jeszcze dodać, że to badminton bo w artykule nie jest napisane :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz