Cudowny polski weekend w Biathlonie

2015-03-09 09:37:46(ost. akt: 2015-03-09 09:41:47)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Fot. biathlon.pl

To się nazywa mocne otwarcie. W mistrzostwach świata w fińskim Kontiolahti Weronika Nowakowska-Ziemniak w sprincie zdobyła srebrny medal, a w biegu pościgowym sięgnęła po brąz! W obu biegach bezkonkurencyjna była Francuzka Marie Dorin Habert.
28-letnia zawodniczka AZS AWF Katowice odniosła życiowy sukces. W tym sezonie meldowała się w czołowej dziesiątce Pucharu Świata, ale nigdy nie udało jej się stanąć na podium. Aż do soboty, gdy w biegu sprinterskim (7,5 km, z dwoma strzelaniami) — pierwszej konkurencji indywidualnej MŚ — wywalczyła srebro.

Biathlonistki rywalizowały w trudnych warunkach, a strzelanie utrudniały im wiatr i padający śnieg. Atutem Nowakowskiej-Ziemniak okazało się bezbłędne strzelanie (jako jedyna w stawce 103 zawodniczek nie biegała karnej rundy!!!). Do zwyciężczyni Marie Dorin Habert straciła niecałe 10 sekund, ale prawie taką samą przewagę miała nad brązową medalistką Walją Semerenko z Ukrainy, która podobnie jak Francuzka zaliczyła jedną karną rundę.

Blisko podium była Krystyna Guzik, która raz spudłowała i zajęła ostatecznie piąte miejsce. Magdalena Gwizdoń pomyliła się na strzelnicy dwa razy, ale dzięki szybkiemu biegowi została sklasyfikowana na siódmej pozycji. Trzy polskie biathlonistki w najlepszej dziesiątce MŚ — tego jeszcze nie było!

W trudnych warunkach nie poradziły sobie faworytki. Białorusinka Daria Domraczewa zanotowała pięć pudeł i zajęła 25. lokatę. Z kolei Finka Kaisa Makarainen również musiała pokonać dodatkowo 750 metrów (pięć pudeł), kończąc na 35. miejscu.
W niedzielnym biegu pościgowy (10 km z czterema strzelaniami) Nowakowska-Ziemniak zdobyła brązowy medal (zawodniczki ruszały na trasę z zaliczeniem różnic czasowych po sprincie). Polka zaczęła od bezbłędnego strzelania w pozycji leżącej. Podczas drugiej wizyty na strzelnicy spudłowała raz i musiała pokonać dodatkowo 150 metrów. Na trzecim strzelaniu, już na stojąco, pomyliła się dwukrotnie, i tym razem biegała dodatkowo 300 metrów. Podczas ostatniej próby strzeleckiej Polka znów była bezbłędna i na ostatnią pętlę wybiegła na czwartej pozycji. Pięć sekund przed nią biegła Jekaterina Szumiłowa. Rosjanka miała jednak pecha — naciskana przez Polkę straciła równowagę i upadła, a Nowakowska-Ziemniak popędziła do mety po brąz. Złoto zdobyła Dorin Habert, a srebro Niemka Laura Dahlmeier. Z dobrej strony zaprezentowała się Krystyna Guzik (z domu Pałka), która ukończyła bieg na ósmym miejscu. Gwizdoń była 17.

Dodajmy, że Nowakowska-Ziemniak jako pierwsza polska biathlonistka zdobyła dwa medale na MŚ. Dwa lata temu podczas MŚ Nowym Meście podopieczne Adama Kołodziejczyka wywalczyły dwa krążki — Krystyna Pałka srebrny w biegu pościgowym, a Monika Hojnisz brązowy ze startu wspólnego.


Rut


Źródło: Gazeta Olsztyńska