PlusLiga siatkarzy. Indykpol AZS — Czarni Radom 0:3

2015-02-09 19:00:00(ost. akt: 2015-02-10 08:03:16)

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

W meczu kończącym 24. kolejkę PlusLigi olsztyńscy siatkarze byli tłem dla gości z Radomia. Co jest tym bardziej przykre, że rywalem Indykpolu AZS był "tylko" ósmy zespół w tabeli...
Nie takiego spotkania w Uranii spodziewali się kibice olsztynian. A już na pewno nie takiego, jeśli się weźmie pod uwagę to, że parę dni wcześniej drużyna trenera Andrei Gardiniego dość pewnie wywiozła komplet punktów z Warszawy. Niestety, po dobrej partii przeciwko Politechnice (3:0) wczoraj nie zostały nawet wspomnienia, bo Indykpol AZS zagrał mniej więcej tak, jak równo tydzień temu w Sosnowcu (0:3 z ostatnim w tabeli Będzinem). Jakby chcąc pokazać światu, że — czego, jak czego, ale — grania o punkty w poniedziałki ekipa z Olsztyna nie trawi i już...

Już pierwsza akcja meczu była zwiastunem tego, jak ten pojedynek może wyglądać. Maciej Dobrowolski uruchomił na dzień dobry Pawła Adamajtisa, ale ten "spotkał się" ze szczelnym blokiem Michała Ostrowskiego i Dirka Westphala, no, i było po herbacie. I mimo że za moment taki Bartosz Bednorz, czyli przyjmujący, swoje pierwsze dwa ataki skończył (2:1, 3:2), a Miłosz Zniszczoł (3:4) i dwa razy z rzędu Piotr Hain (5:7, 5:8) nie byli w stanie skończyć akcji ze środka siatki, to później wyglądało to już na odwrót. To znaczy tak, że najpewniejszą opcją w ataku byli środkowi Indykpolu AZS, bo na skrzydłach problem ze skończeniem pierwszej akcji czy też kontry był chwilami okrutny. O niebo pewniej, mimo pojedynczych błędów, wyglądali przyjmujący Czarnych Wojciech Żaliński i Niemiec Dirk Westphal, którzy z dużym spokojem punktowali gospodarzy. Goście prowadzili m.in. 9:5, 12:9, 16:13, 20:16 i 23:20, ani na moment nie tracąc kontroli nad przebiegiem gry.

Na początku drugiej partii Żaliński ustrzelił zagrywką wyjątkowo rozkojarzonego Frantiska Ogurcaka (0:2), a za chwilę różnicę na niekorzyść olsztynian także w tym elemencie "pokazali" Hain i Adamajtis, psując swoje serwisy. Na pierwszej przerwie było 5:8, zaraz po niej zrobiło się 6:10 po kontrze Westphala, a potem 8:13 po dwóch nieskończonych akcjach Bednorza. W samej końcówce goście (a właściwie Żaliński) prowadząc 24:19, mogli sobie nawet pozwolić na zmarnowanie dwóch setboli. Trzeci okazał się ostatnim.

Podobnie stało się z trzecią partią, choć początek należał jeszcze do gospodarzy (2:0, 3:1, 4:2, 5:4). Niestety, równie szybko wszystko wróciło do przykrej dla olsztynian normy, a coraz bardziej pogubiona ekipa Gardiniego popełniała błąd za błędem. Tak jak wtedy, gdy Żaliński już po raz drugi tego dnia zaserwował (niezbyt mocno) pomiędzy Bednorza i Ogurcaka, a ci stali jak wmurowani (7:11). Albo kiedy przy stanie 16:21 Indykpol AZS poderwał się jeszcze do walki, ale ofiarną, pełną wybloków i obron akcję zmarnował... przekroczeniem linii środkowej.

Po porażce z Czarnymi olsztynianie stracili szanse na zajęcie w fazie zasadniczej miejsca wyższego niż dziesiąte.
W niedzielę (15.02) o godz. 17 Indykpol AZS zagra w Kielcach z Effectorem.


PO 24 KOLEJKACH
1. Skra 61 66:18
2. Resovia 61 66:25
3. Jastrzębie 51 59:33
4. Trefl 51 60:35
5. Cuprum 46 56:38
6. Transfer 46 53:38
7. ZAKSA 40 47:39
8. Czarni 33 42:46
———————————————
9. Politechnika 27 38:55
10. BBTS 22 32:57
11. Indykpol AZS 20 31:58
12. Częstochowa 17 28:59
13. Effector 15 25:63
14. Będzin 14 25:64


Komentarze (18) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. DJ #1661828 | 81.190.*.* 10 lut 2015 21:29

    A p.o.prezesa AZS sepleniący pan jankowski za bilet na taki żenujący mecz chce 20 zł :)))) Parodia

    odpowiedz na ten komentarz

  2. kibic Warmii #1661687 | 178.235.*.* 10 lut 2015 19:27

    Trzeci raz w życiu byłem na AZS-ie i trzeci raz się zawiodłem...

    odpowiedz na ten komentarz

  3. DNO #1661555 | 83.9.*.* 10 lut 2015 17:29

    Puste trybuny , gra 3 zawodników na poziomie ekstra klasy to TRAGICZNY OBRAZ INDYKPOLU AZS . NIE BYŁO I NIE MA ZESPOŁU .

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  4. teresa #1661415 | 31.6.*.* 10 lut 2015 14:57

    Czarni potrzebowali 3 pkt żeby być w "8". Szyszko prezesem. O czym tu pisać. DRUKOWANY wynik. To są sportowcy? HAŃBA!!!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  5. Karson z Dachu #1661361 | 88.156.*.* 10 lut 2015 14:08

    Tego się nie dało oglądać!!! Poziom zawodników AZS-u idealnie pasuje poziomem do obiektu określanego jako hala i tyle.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    Pokaż wszystkie komentarze (18)