Mecz za meczem, gol za golem

2015-02-02 12:16:10(ost. akt: 2015-02-02 09:26:47)
Olimpia rozgromiła Kaszubię, a co najważniejsze, jej gra mogła się podobać.

Olimpia rozgromiła Kaszubię, a co najważniejsze, jej gra mogła się podobać.

Autor zdjęcia: Ryszard Biel

Ligowcy z regionu rozgrywają już w ilościach "hurtowych" gry kontrolne. Pada w nich mnóstwo goli, a z tej tendecji wyłamały się jedynie ekipy Płomiena Ełk i Rominty Gołdap, które zagrały na zero.
• Olimpia Elbląg — Kaszubia Kościerzyna 5:1 (2:0)
1:0 — Bojas (17), 2:0 — Graczyk (40), 2:1 — Łuczak (47), 3:1 — Kuczkowski (52), 4:1 — Piotrowski (55), 5:1 — Klonowski (83)

Elblążanie zagrali ofensywnie, nie pozwalając na wiele rywalom i po pierwszej połowie prowadzili 2:0. Już w 12. min po faulu na Kamilu Graczyku bliski zdobycia gola z rzutu wolnego był Łukasz Pietroń, ale bramkarz gości sparował piłkę na poprzeczkę. Pięć minut później wynik otworzył Jakub Bojas, który pokonał bramkarza strzałem z ok. 15 metrów. W rewanżu Filip Sosnowski przymierzył z dystansu, a piłkę z trudem wybił na rzut rożny Kacper Tułowiecki.

Jeszcze przed przerwą Graczyk podwyższył wynik, strzelając na 2:0 z najbliższej odległości. Mimo licznych zmian w składzie, w drugiej połowie nadal przeważała Olimpia, która zdobyła kolejne trzy gole.

• Finishparkiet Drwęca Nowe Miasto Lub. — Warmiak Łukta 6:2 (1:1)
0:1 — Panek (14), 1:1 — M. Piceluk (36), 2:1, 3:1, 4:1 — P. Piceluk (50, 55, 65), 4:2 — R. Śnieżawski (80), 5:2 — Miller (85), 6:2 — Baranowski (88)

Finishparkiet meczem z Warmiakiem zakończył obóz dochodzeniowy w Nowym Mieście, tradycyjnie grano na dobrym boisku trawiastym w Bratianie. Trener Piotr Zajączkowski jest zadowolony z mocnej pracy, jaką wykonał zespół, a trener Warmiaka Michał Alancewicz cieszy się, że jego drużyna — pozbawiona dwóch napastników Tomasza Osenkowskiego i Macieja Kubińskiego — postawiła się mocnemu trzecioligowcowi.

• Płomień Ełk — Rominta Gołdap 0:0

Mecz odbył się w Kętrzynie. Płomień jest ciągle w fazie budowy kadry na rundę wiosenną — w zespole prawdopodobnie zostanie Piotr Bondziul, a trener Przemysław Kołłątaj testował Adama Pomiana (jesienią Rominta) oraz Aleksandra Berezowskiego (Wissa Szczuczyn), brata grającego w Stomilu Witalija. W Romincie wiosną nie zagrają już: Radosław Żero, Daniel Wierzbowski, Tomasz Bajko, Aleksander Muzyka i Dmitrij Iwanow, do drużyny wracają Paweł Proniewicki i Damian Ołów.

• Olimpia Olsztynek — Pisa Barczewo 3:0 (2:0)
1:0, 2:0 — Duch (17, 28), 3:0 — Żórański (60)

Beniaminek z Olsztynka, póki co, nie planuje dużych roszad w zespole — z klubu odejdzie obrońca Łukasz Jarząbek, a do gry w Olimpii jest przymierzany Filip Francuz (Warmia Olsztyn). W pierwszym fragmencie sparingu dwiema bardzo dobrymi interwencjami popisał się bramkarz Olimpii Rafał Miara; pod nieobecność Mateusza Różowicza z roli napastnika bardzo dobrze wywiązał się Paweł Duch.

• Sokół Ostróda — Start Działdowo 2:1 (2:0)
1:0 — Piceluk (15), 2:0 — Szostek (30), 2:1 — Cichowski (90)

Sokół pewnie wygrał kolejny mecz kontrolny, a trener Wojciech Tarnowski przyglądał się grze dwóch testowanych piłkarzy. Jakub Błażewicz, 23-letni napastnik Polonii Pasłęk, jest już bardzo blisko pozostania w Sokole, a drugim piłkarzem przymierzanym do ostródzkiej ekipy jest Łukasz Tercjak, 20-letni skrzydłowy ŁKS Łomża.

• Kaczkan Huragan Morąg — MKS Przasnysz 3:2 (3:1)
0:1 — Lipka (20 samob.), 1:1 — Czorniej (25), 2:1 — Śnieżawski (33 karny), 3:1 — Czorniej (44 k), 3:2 — Butryn (75 k)

Huragan — grający m.in. bez Pawła Galika i Pawła Przybylskiego, ale napędzany przez wracającego do klubu Radosława Stefanowicza (ostatnio Raków Częstochowa) — stwarzał mnóstwo sytuacji, jednak miał drobne kłopoty ze skutecznością w ofensywie i szczelnością defensywy.

• ŁKS Łomża — Znicz Biała Piska 0:3 (0:2)
0:1, 0:2 — D. Świderski (17, 37), 0:3 — Radzikowski (71)

Znicz zagrał pierwszy mecz kontrolny tej zimy i na dzień dobry pokazał się z dobrej strony, ogrywając pewnie w Łomży trzecioligowy ŁKS.

• Arka II Gdynia — Concordia Elbląg 1:1 (1:0)
1:0 — Bach (8), 1:1 — Kowalski (69)

— Przez całe spotkanie przeważaliśmy, dłużej utrzymując się przy piłce. Mimo to pierwsi straciliśmy gola — relacjonuje trener elblążan Władysław Obrębski. — Doprowadziliśmy do wyrównania w drugiej połowie. Po podaniu Kawashakiyi w sytuacji sam na sam z bramkarzem Arki znalazł się Paweł Kowalski i nie zmarnował sytuacji. To był nasz trzeci sparing i nadal jesteśmy bez porażki. Gramy coraz lepiej i to cieszy.

• MKS Korsze — Vęgoria Węgorzewo 3:2 (1:1)

Władze Korsz doszły ponoć do porozumienia z nowym trenerem, który ma zacząć pracę z zespołem 9 lutego. W sparingu z Vęgorią MKS poprowadził jeszcze duet Piotr Trafarski-Krzysztof Piwiszkis, dwa gole dla Korsz strzelił Piotr Kozłowski, a jedną Marcin Biaduń (samobójcza), dla gości trafiali: Daniel Maliszewski oraz Paweł Bociej (samobójcza).

• Polonia Pasłęk — Jurand Lasowice 11:0 (4:0)
1:0 — Rozenau (5), 2:0 — Lenart (25), 3:0 — Konczewski (33), 4:0 — Kurgan (37), 5:0 — Włodarczyk (52), 6:0, 7:0, 8:0 — Lenart (58, 65, 70), 9:0 — Przystasz (81), 10:0 — Kurgan (83), 11:0 — Włodarczyk (89)

Pasłęczanie nie mieli litości dla występującego w pomorskiej V lidze zespołu z Lasowic. — Wynik pokazuje, kto rządził na boisku — mówi honorowy prezes Polonii, Bogdan Korzeniowski. — Goście tylko dwa razy w całym meczu zagrozili naszej bramce - dodaje. W sobotę IV-ligowiec z Pasłęka zagra w Kartuzach z Cartusią.


zib, JK